Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

GPW: Indeks WIG20 znów blisko poziomu 2.500 punktów

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl zobacz, jak przebiegła sesja na GPW.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

W ostatniej części sesji na warszawskiej giełdzie inwestorzy zdołali podbić notowania indeksu WIG20, dzięki czemu znów znalazł się on na granicy 2.500 punktów.

Można spodziewać się, że kluczowe rozstrzygnięcia, jeżeli chodzi o nastroje wśród inwestorów i tym samym ewentualne, dalsze wzrosty, nastąpią dopiero w czwartek. Wówczas bowiem gracze będą już mieli jasność w sprawie poziomu stóp procentowych w USA, a także dalszych cięć w programie QE3.

Na razie wtorkową sesję można uznać za okres wyczekiwania, przy czym nastroje wśród inwestorów były dobre. Nie przeszkodziły im nawet gorsze od prognoz dane z polskiego rynku pracy, które pokazały, że zarówno pensje, jak i zatrudnienie rosną wolniej od oczekiwań. To sugeruje, że Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na obniżki stóp procentowych. Większość ekonomistów uważa, że będą miały miejsce dwie obniżki, po 0,25 procent.

Główne indeksy GPW podczas sesji we wtorek Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Bez wyraźnych zmian na GPW. Na co czekają gracze?

Łukasz Pałka, godz. 15.45

Handel na nowojorskiej giełdzie rozpoczął się we wtorek od minimalnej przeceny głównych indeksów. Inwestorzy czekają na ważne informacje, które napłyną na rynek dopiero jutro.

Po porannym spadku indeks WIG20 na warszawskim parkiecie wrócił w okolice poziomu z wczorajszego zamknięcia. Większego wpływu na notowania giełdowe nie miały raczej najnowsze dane z polskiego rynku pracy. Niższy od prognoz wzrost wynagrodzeń o 3,5 procent r/r może jedynie sugerować, że Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na cięcie stóp procentowych podczas najbliższego posiedzenia.

Główne indeksy GPW podczas sesji we wtorek Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wśród spółek z WIG20 większość jest dzisiaj na minusach. Wyraźniejsze wzrosty notują tylko PKN Orlen, Tauron, Pekao oraz KGHM.

Trudno spodziewać się, by sytuacja na rynku do końca dnia wyraźnie się zmieniła. Inwestorzy czekają bowiem na najważniejsze w tym tygodniu dane z USA, po rozpoczętym dziś posiedzeniu Fed. Jutro gracze dowiedzą się o przyszłości programu QE3, a także o możliwym terminie podwyżki stóp procentowych.

Zmiana sytuacji na GPW. Sprawdź, co się stało

Przemysław Ławrowski, godz. 13.00

Dane zza zachodniej granicy wpłynęły pozytywnie na polską giełdę. Inwestorzy popołudniu skupią się jednak na danych GUS. WIG20 cały czas traci na wartości, ale nie odbiega od tego, co dzieje się w pozostałej części Europy.

Około godziny jedenastej sytuacja na GPW zaczęła się poprawiać. Dotyczy to indeksu WIG20 oraz WIG50. Z kolei WIG250 zyskuje już od godziny dziesiątej. Zmiana kierunku zbiegła się z publikacją dzisiejszych danych z niemieckiej gospodarki.

Europejskie Centrum Badań nad Gospodarką opublikowało wskaźnik obrazujący nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w Niemczech. We wrześniu wyniósł on 6,9 punktów (prognoza: 4,8 punktów). Jest to piąty z rzędu miesiąc spadku.

Poprawa nastrojów na GPW zapewne związana jest z faktem lepszego odczytu wskaźnika względem oczekiwań. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku indeksu blue chipów mieliśmy dziś do czynienia z odcięciem dywidendy od kursu PKO BP.

To jednak jeszcze nie koniec emocji na dziś. O godzinie czternastej podane zostaną najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego. Prognozy wskazują na wzrost wynagrodzeń o 3,8 procent, a zatrudnienie ma pójść w górę o 0,8 procent.

Notowania indeksów z GPW podczas wtorkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Giełdy w Europie zachodniej tracą około 0,5 procent. Z kolei rynek walutowy boi się przede wszystkim tego co stanie się w Szkocji po referendum. Dotyczy to przede wszystkim notowań funta brytyjskiego. Tymczasem rubel bije rekordy słabości.

Bankowy gigant ciągnie WIG20 w dół. Na co czekają inwestorzy?

Przemysław Ławrowski, godz. 9:41

Notowania indeksów z polskiej giełdy nie odbiegają znacząco od sytuacji na zachodzie Europy. Wyjątkiem jest WIG50. Przed nami dane GUS oraz informacje z Niemiec.

Częściowo za poranny spadek indeksu WIG20 odpowiada spółka PKO BP. Dziś bowiem jest pierwszy dzień notowań banku bez dywidendy, co powoduje pomniejszenie wartości indeksu blue chipów. PKO BP zdecydowało się wypłacić 75 groszy na jedną akcję. Małe i średnie spółki rozpoczęły handel blisko wczorajszych poziomów. Po 30 minutach handlu WIG50 zyskuje około 0,1 procent.

Inwestorzy cały czas czekają na kolejne w tym tygodniu dane GUS. Publikacja jest zaplanowana na godzinę 14-tą i będzie dotyczyć wynagrodzeń i zatrudnienia.

Notowania indeksu WIG20 podczas wtorkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Podobnie jak giełda w Tokio, na niewielkim minusie są również indeksy w zachodniej Europie. FTSE100, DAX oraz CAC tracą około 0,2 procent. Dane obok których inwestorzy nie przejdą obojętnie to niemiecki indeks ZEW oraz inflacja konsumencka w Wielkiej Brytanii. Dziś rozpoczyna się również posiedzenie Fed.

Czynniki lokalne i globalne. Które z nich będą ważniejsze dla GPW?

Przemysław Ławrowski, 15. września, godz. 22:35

Żaden z bodźców, który może wystąpić podczas kolejnej sesji nie ma znaczącej przewagi. Ciężko zatem wywnioskować która z informacji okaże się ważniejsza. Tradycyjnie inwestorzy będą się również przyglądać temu, co dzieje się na innych rynkach.

Poziom 2500 punktów okazał się nie trwały. Już na piątkowym zamknięciu WIG20 znalazł się poniżej. Podczas pierwszej sesji nowego tygodnia spadki były kontynuowane. Dzień rozpoczął się dość słabo, jednakże z upływem godzin sytuacja się poprawiała. W poniedziałek mieliśmy do czynienia z piątką spadkową sesją z rzędu.

Patrząc na nastroje inwestorów w ostatnich dniach można by się spodziewać ruchu w górę. Poniedziałkowe nastroje na Wall Street nie będą jednak sprzyjać takiemu rozwojowi wydarzeń. Może się jednak okazać, że odnotujemy na GPW w pierwszych minutach sesji niewielki wzrost. Warto jednak pamiętać, że we wtorek będziemy mieli do czynienia z odcięciem dywidendy od kursu PKO BP. Może to nieco zniżyć kurs indeksu blue chipów na starcie sesji.

Notowania indeksu WIG20 od początku września Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wiele będzie również zależeć od tego jak rozpoczną handel inwestorzy z rynków zachodnich. Ci natomiast będą reagować na przede wszystkim na poranne dane dotyczące inflacji w Wielkiej Brytanii oraz nastrojów analityków i inwestorów instytucjonalnych w Niemczech. Prognoza inflacji na wyspach brytyjskich wskazuje na wzrost cen dóbr i usług w sierpniu rok do roku o 1,5 procent. Z kolei indeks ZEW w za naszą zachodnią granicą ma wypaść słabiej niż miesiąc wcześniej. Na tą drugą informację wpływać będzie m.in. sytuacja na Ukrainie.

Wynagrodzenia, zatrudnienie i nie tylko

Wśród krajowych danych znajdziemy m.in. odczyt GUS dotyczący wynagrodzeń i zatrudnienia. Według prognoz w sierpniu poziom płac wzrósł o 3,8 procent, natomiast drugi z czynników o 0,8 procent, czyli tyle samo co miesiąc wcześniej. Niezależnie od wielkości wzrostu będzie można powiedzieć, że osoby pracujące w Polsce w sierpniu się wzbogaciły. Wynika to z faktu, że w tym samym miesiącu zanotowaliśmy spadek cen dóbr i usług mierzony indeksem cen konsumpcyjnych.

Poza tymi informacjami, we wtorek poznamy dane Narodowego Banku Polskiego dotyczące inflacji bazowej. Przez analityków jest ona często pomijana, jednakże eksperci z Rady Polityki Pieniężnej często podkreślają jej wagę. Będzie ona istotna w kontekście stóp procentowych. Aktualny poziom inflacji mocno odbiega od celu określonego w statucie polskiego banku centralnego, a zatem organ decyzyjny, jakim jest RPP z pewnością będzie rozważał kroki mające na celu powstrzymanie takiego stanu rzeczy jaki mieliśmy w czerwcu.

Zdaje się jednak przypuszczać, że aktualna deflacja ma charakter bardziej sezonowy niż długotrwały. W okresie wakacyjnym mocno tanieje żywność. W tym roku do spadków przyczyniła się również większa niż zwykle podaż owoców i warzyw ze względu na embargo.

Z punktu widzenia cen ropy naftowej, we wtorek ważne będzie spotkanie Putina z przedstawicielami organizacji OPEC zrzeszającej kraje będące eksporterami tego surowca. Dochody Rosji ze sprzedaży ropy stanowią około 40 procent wpływu do budżetu tego państwa. Moskwa zastanawia się jak powstrzymać spadek cen czarnego złota, która już kosztuje mniej niż 100 dolarów za baryłkę.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)