Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Rynkiewicz
|

GPW: Po raz kolejny wyprzedzamy rynki Europy. W spadkach

0
Podziel się:

O tym, co się stało na giełdach przeczytasz w komentarzu Money.pl.

 Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl
  
Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.
Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.

*Indeks polskich blue chips zakończył dzień na 1,5-procentowym minusie i jest dużo poniżej linii 2300 punktów. W podobnych nastrojach sesję kończą akcjonariusze spółek średnich i małych. Obroty na całym rynku zamknęły się na poziomie 900 milionów złotych. *

Nieco lepsze nastroje panowały dziś na europejskich rynkach akcji. Po krótkotrwałym optymizmie w trakcie notowań, pod koniec sesji do głosu doszli sprzedający, spychając najważniejsze indeksy poniżej wczorajszych zamknięć. Niemiecki DAX spada o około pół procent, francuski CAC40 traci około 0,4 procent.

Notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Spadają ceny akcji również na Wall Street. Po symbolicznych plusach na otwarciu sesji, S&P500 traci teraz około 0,3 procent, przemysłowy Dow Jones 0,2 proc., a technologiczny Nasdaq spada o 0,4 procent. Za główną przyczynę spadków cen spółek można uznać publikację indeksu Fed z Filadelfii, obrazującego kondycję gospodarczą w stanach Pensylwania, New Jersey i Delawere. Wskaźnik wyniósł 1,3 punktu, względem poprzedniego odczytu na poziomie 2 punktów i rynkowych oczekiwań w wysokości 3 punktów.

Spory wpływ na notowania za Oceanem mają również dzisiaj mieszane publikacje ważnych danych finansowych największych spółek z tamtejszego rynku - dziś były to między innymi Morgan Stanley, PepsiCo i Verizon. Inwestorzy czekają teraz na raporty AMD, Apple i IBM, które ujrzą światło dzienne już po zamknięciu Wall Street.

Krajowy przemysł się kurczy, są najnowsze dane. Jaka jest reakcja GPW?

Maciej Rynkiewicz, godzina 14:55

Indeks WIG20, przy obrotach na całym rynku na poziomie pół miliarda złotych, znajduje się w pobliżu poziomu wczorajszego zamknięcia, czyli niewiele powyżej linii 2300 punktów. Nieco gorzej radzą sobie szersze grupy spółek.

Złe wiadomości pojawiły się z polskiej gospodarki. Główny Urząd Statystyczny podał, że produkcja przemysłowa w ujęciu rocznym skurczyła się o 2,9 procent, względem prognoz na poziomie minus dwóch procent. W ujęciu miesięcznym wskaźnik co prawda wzrósł o 9,2 procent, a w przypadku produkcji budowlanej aż o prawie 21 procent, jednak było to efektem niskich poziomów w lutym.

W stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku, GUS odnotował spadek produkcji w 20 na 34 działach przemysłu, z czego najbardziej oberwało się wytwarzaniu mineralnych surowców niemetalicznych, maszyn i urządzeń, metali i chemikaliów. Wzrost został odnotowany w produkcji pozostałego sprzętu transportowego, naprawie maszyn i urządzeń oraz w poligrafii i reprodukcji zapisanych nośników informacji, wynika z najnowszych danych GUS-u. W przypadku produkcji budowlano-montażowej, spadek odnotowano we wszystkich działach.

Notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Zachodni inwestorzy żyją z kolei najnowszymi doniesieniami zza Oceanu. Departament Pracy w USA podał cotygodniową liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Okazało się, że suma dokumentów wzrosła w stosunku do poprzedniego tygodnia o cztery tysiące do poziomu 352 tysięcy i tym samym okazała się nieco wyższa od rynkowych prognoz. Tymczasem kontrakty na najważniejsze indeksy na Wall Street sugerują, że sesja rozpocznie się od niewielkich plusów.

Coraz lepsze nastroje w Europie. Zwrot na KGHM i WIG20

Paweł Zawadzki, godzina 11:26

Poprawa atmosfery na europejskich giełdach przełożyła się na nastroje panujące na rodzimym parkiecie. Kurs akcji KGHM wyszedł nad kreskę, a WIG20 powrócił nad linię 2.300 punktów.

Główny indeks giełdy w Londynie rośnie o 0,3 proc., ale już benchmarki parkietów we Frankfurcie, czy Paryżu zyskują odpowiednio 0,6 i 0,9 procent. Choć jest zdecydowanie zbyt wcześnie, aby zakładać mocniejszy i trwalszy ruch w górę, to lekka poprawa nastrojów w Europie nie pozostała bez wpływu na rodzimą giełdę.

Akcje KGHM, które traciły dziś już ponad 3 procent, aktualnie zyskują ponad procent. Obecnie w WIG20 jest nieco więcej spółek wzrostowych niż spadkowych, a sam indeks powrócił powyżej psychologicznego poziomu 2.300 punktów. Jeśli uda mu się sesję zamknąć nad nim, będzie to pierwszy sygnał działający na korzyść kupujących.

Zobacz, jak WIG20 radzi sobie na tle europejskich indeksów Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Istotne dane makro poznamy dopiero w drugiej fazie notowań. Będą to liczba nowych bezrobotnych (14:30) i wskaźnik aktywności gospodarczej w przemyśle w rejonie Filadelfii (16:00). To one - wraz z wynikami publikowanymi przez amerykańskie spółki (m.in. Morgan Stanley, PepsiCo, czy Verizon) - pomogą zdecydować, czy Wall Street będzie pogłębiała, czy może odreagowywała wczorajszą przecenę.

Europa odbija, a GPW poniżej kluczowego poziomu

Paweł Zawadzki, godzina 9:37

Ceny surowców wciąż spadają, a tracące ponad trzy procent akcje KGHM w dalszym ciągu są lokomotywą ciągnącą WIG20 w dół.

Indeks największych spółek notowanych na GPW po niespełna trzech kwadransach dzisiejszych notowań traci ponad 0,5 procent. Oznacza to, że znajduje się już niemal 10 punktów poniżej psychologicznego poziomu wsparcia 2.300 punktów.

Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wyraźnie lepsze nastroje obserwujemy obecnie na najważniejszych europejskich giełdach. Brytyjski FTSE, niemiecki DAX i francuski CAC zyskują aktualnie od 0,2 do nawet 0,6 procent.

W dalszym ciągu zniżkują natomiast kursy surowców. Miedź jest obecnie przeceniana o około 1,5 procent, a zależna od niej cena akcji KGHM idzie już w dół o ponad 3 procent.

W WIG20 pojawiają się jednak pierwsze oznaki poprawy nastrojów. Przynajmniej 1-proc. wzrostem mogą pochwalić się obecnie BRE Bank (+1 proc.) oraz Boryszew (+2,3 proc.).

GPW: Inwestorzy na potęgę pozbywają się akcji. Co dalej?

Paweł Zawadzki, 17.04, godzina 22:05

Podczas zaledwie dwóch sesji w tym tygodniu WIG20 stracił niemal 4 procent. Tym samym powrócił w okolice poziomu 2.300 punktów, czyli w miejsce, w którym ruszała zimowa mini-hossa zakończona niespełna 15-procentowym wzrostem jego kursu. Teraz poziom ten jest jedyną szansą kupujących na powstrzymanie jeszcze głębszej wyprzedaży.

Gwałtowny spadek apetytu na ryzyko w skali globalnej, wyraźne spadki cen surowców, mocna przecena najważniejszych światowych indeksów giełdowych i już druga w tym tygodniu zakończona wyraźnie pod kreską sesja na GPW. Dorzućmy do tego jeszcze fakt, że zarówno w poniedziałek, jak i w środę (we wtorek rodzima giełda nie pracowała) mocne spadki zgodnie zanotowały wszystkie najważniejsze polskie indeksy oraz pokaźne – bo sięgające ponad miliard złotych – środowe obroty i mamy już pełen obraz sytuacji na GPW.

Zobacz, ile główne indeksy GPW straciły w tym tygodniu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Nie ma wątpliwości, że obecnie karty na warszawskiej giełdzie rozdają sprzedający, co dobitnie potwierdza pogłębienie tegorocznego dołka przez WIG20. Kupującym pozostaje w zasadzie jedynie nadzieja, że bliskość - _ rzutem na taśmę _ obronionego w środę - poziomu 2.300 punktów zachęci większą liczbę graczy do kupowania akcji i przynajmniej w krótkim terminie spowoduje poprawę nastrojów na GPW.

Dlaczego ten poziom jest aż tak istotny? W jego okolicach na przełomie października i listopada rozpoczął się rajd, który licząc do styczniowego maksimum wyniósł indeks niespełna 15 procent w górę. Obecnie WIG20 znajduje się zaledwie kilka punktów powyżej poziomu 2.300 pkt, ale fakt, że jego bliskość pod koniec 2012 roku wielokrotnie aktywizowała kupujących pozwala wierzyć, że tym razem może być podobnie. Kolejne istotne wsparcie na kupujących czeka dopiero w okolicach dołka z sierpnia (2.225 pkt).

Sprawdź, jak od przełomu października i listopada radził sobie WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Ryzyka mocnej wyprzedaży akcji na GPW w początkowej fazie notowań nie niesie za sobą zakończenie sesji na Wall Street. Bo choć główne indeksy amerykańskich giełd finiszowały wyraźnie pod kreską, to kiedy notowania zamykała rodzima giełda, znajdowały się jeszcze niżej. Sytuacji na Wall Street znacząco nie zmieniła publikacja Beżowej Księgi.

Z raportu wynika, że amerykańska gospodarka rozwija się w „umiarkowanym” tempie, a kilku przedstawicieli Fed zadeklarowało, że ten powinien utrzymać rekordowo wysoki poziom stymulowania gospodarki, szczególnie, że w marcu w sektorze pozarolniczym przybyło zaledwie 88 tysięcy nowych miejsc pracy (najmniej od dziewięciu miesięcy).

Zobacz przebieg środowej sesji na Wall Street (w ujęciu procentowym) Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W czwartek emocji na giełdach z pewnością nie zabraknie. Zapewnią je jednak głównie – publikowane w drugiej części sesji na GPW – wiadomości ze Stanów Zjednoczonych. Kluczowe dane z tamtejszej gospodarki to liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych (14:30) i indeks aktywności gospodarczej w przemyśle w rejonie Filadelfii (16:00).

Warto także śledzić wyniki amerykańskich spółek za pierwszy tegoroczny kwartał. Jeszcze przed startem sesji na Wall Street swoimi raportami pochwalą się między innymi: Morgan Stanley, PepsiCo, Philip Morris, czy Verizon. Nie można zapomnieć również o rozpoczynającym się w czwartek spotkaniu ministrów finansów i przedstawicieli banków centralnych państw z grupy G20.

Rodzimym akcentem będą natomiast dane o produkcji przemysłowej w Polsce. Główny Urząd Statystyczny tradycyjnie już zaprezentuje je o 14:00. Analitycy nie są optymistami. Ich zdaniem w marcu w ujęciu rocznym skurczyła się ona o 2 procent. To wynik zbliżony do danych z poprzedniego miesiąca, kiedy spadek produkcji sięgnął 2,1 procent.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)