Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW gwałtownie w dół. WIG20 złamał kolejną barierę

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl sprawdzisz, co dziś działo się na warszawskiej giełdzie.

  Paweł Zawadzki , analityk Money.pl 
  
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
Paweł Zawadzki , analityk Money.pl Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Mimo bardzo dobrych wiadomości z niemieckiej i niezłych z polskiej gospodarki inwestorzy pozbywali się akcji. Prym znów wiedli gracze handlujący na GPW, a w centrum zainteresowania wciąż były obawy o przyszłość programu QE3.

Kiedy kończyła się sesja na rodzimej giełdzie, najważniejsze europejskie indeksy traciły od 0,5 (brytyjski FTSE) do około procenta (francuski CAC) Znacznie spokojniejsi byli inwestorzy handlujący na Wall Street. Tamtejsze indeksy - po około 1,5 godziny sesji - zniżkowały od 0,2 do 0,4 procent.

Swoją słabością w dalszym ciągu raziła natomiast rodzima giełda. WIG20 - ze spadkiem sięgającym 1,7 procent - sforsował kolejne wsparcie, czyli okolice 2.400 punktów. Jeszcze mocniejsza przecena dotknęła indeks grupujący _ średniaki _. Ponad procent stracił również sWIG80.

Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Graczom handlującym na rodzimej giełdzie nie pomogły ani lepsze od prognoz dane z rodzimej gospodarki, ani również zaskakująco dobry odczyt makro z Niemiec.

Przeciętna pensja w sektorze przedsiębiorstw w Polsce (w listopadzie) wzrosła o 3,1 procent, podczas gdy analitycy prognozowali wzrost na poziomie 2,9 procent. Co ważniejsze, pierwszy raz od kilkunastu miesięcy w górę poszło również zatrudnienie (+0,1 procent).

Z kolei - obrazujący nastroje analityków i inwestorów w stosunku do niemieckiej gospodarki - indeks instytutu ZEW w grudniu skoczył w górę z 54,6 do 62 punktów. To nie tylko wynik dużo lepszy od prognoz (ok. 55 punktów), ale także najlepszy rezultat od kwietnia 2006 roku.

Giełdowi gracze w dalszym ciągu obawiają się przede wszystkim tego, co zrobi Rezerwa Federalna po rozpoczynającym się dziś i kończącym jutro posiedzeniu. To, co niepokoi inwestorów to ryzyko, że Fed zdecyduje się obciąć - warty 85 miliardów dolarów miesięcznie - program luzowania ilościowego (QE3).

#

Spadki nabierają tempa. Coraz głębsza przecena na GPW

Paweł Zawadzki, godzina 15:41

Podczas, gdy europejscy inwestorzy przynajmniej próbują odrabiać poranne straty, najważniejsze indeksy warszawskiej giełdy pogłębiają spadki. Przecena na GPW sięga już ponad procent.

Nastrojów na rodzimej giełdzie nie zmieniły ani najnowsze dane z rodzimej gospodarki, ani też najnowszy odczyt makro ze Stanów Zjednoczonych. Spadek WIG20 przekracza już procent, a indeksy małych i średnich spółek tracą od 1,5 do niemal 2 procent.

Sprawdź, jak dzisiaj radzą sobie najważniejsze indeksy GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Równo o 14:00 Główny Urząd Statystyczny poinformował, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie - w ujęciu rocznym - wzrosło o 3,1 proc., a zatrudnienie zwiększyło się o 0,1 procent. Dane są nieco lepsze od prognoz ekonomistów, którzy spodziewali się wzrostów o odpowiednio 2,9 i 0,1 procent.

Pół godziny później okazało się, że inflacja konsumencka w USA w listopadzie (rok do roku) wyniosła 1,2 procent. Przed miesiącem wskaźnik sięgnął równo procent. Analitycy oczekiwali natomiast odczytu na poziomie 1,3 procent. Zgodne z prognozami (1,7 proc. w ujęciu rocznym) były z kolei dane o inflacji bazowej.

Dane nie zrobiły większego wrażenia na graczach handlujących na Wall Street. Najważniejsze indeksy amerykańskich giełd tracą aktualnie od niespełna 0,1 do nieco ponad 0,2 procent.

**Spadki na GPW. Dane GUS w kalendarzu**

Przemysław Ławrowski, godzina 13:00

Indeksy w Europie nie prezentują się dziś w zielonych kolorach. Rynki tracą głównie z powodu nadchodzącej decyzji Fed. Coraz więcej czynników wskazuje bowiem, że QE3 zostanie ograniczone. Wielkich zmian na rynku nie wywoła zaplanowana na dziś publikacja GUS.

Przecena na GPW uległa pogłębieniu. WIG20 spada o 0,6 procent. Skala przeceny jest bardzo podobna na indeksach mWIG40 oraz sWIG80. Wśród dużych spółek zyskują jedynie bank Pekao, TP SA, mBank oraz Handlowy.

Po południu Główny Urząd Statystyczny poda, ile wyniosło przeciętne wynagrodzenie w Polsce oraz jak zmieniło się zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw. Według prognoz zatrudnienie w listopadzie zmieniło się nieznacznie, bo o 0,1 procent, a wynagrodzenia wzrosły o 2,9 procent.

Pozostałe indeksy w Europie także tracą na wartości. Mimo pozytywnego odczytu indeksu ZEW, niemiecki DAX traci 0,3 procent. Podobną przecenę odnotowuje FTSE100. Brytyjska gospodarka podała dziś dane o inflacji. Wskaźnik wzrostu cen konsumpcyjnych w listopadzie rok do roku wyniósł 2,1 procent.

Notowania europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Nastroje, jakie panują dziś na europejskich giełdach wskazują, że rynki przygotowują się do jutrzejszej decyzji amerykańskiej rezerwy federalnej. Dziś rozpoczęło się bowiem dwudniowe posiedzenie Fed. Według agencji Bloomberg, 34 procent ankietowanych przez nich analityków twierdzi, że program QE3 zostanie ograniczony.

Obserwowana w ostatnim czasie na rynkach przecena wskazuje, że inwestorzy spodziewają się, że skup aktywów o wartości 85 mld dolarów rocznie zostanie w końcu ograniczony. Wskaźniki gospodarcze z USA także sugerują ograniczenie.

Rynki czekają na decyzję Fed. Dane GUS w tle

Przemysław Ławrowski, godz. 9:45

Dziś inwestorzy poznają dane Głównego Urzędu Statystycznego. Informacje te nie wpłyną znacznie na losy sesji. Najważniejsze rynki finansowe przygotowują się bowiem na jutrzejszą decyzję Fed.

Początek handlu na warszawskiej giełdzie przyniósł spadki indeksów. WIG20 traci aktualnie około 0,2 procent. Większą stratę notują wskaźniki grupujące małe i średnie spółki.

Popołudniu poznamy dane z polskiej gospodarki dotyczące przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzeń. Rynek szacuje, że dynamika wzrostu wynagrodzeń w listopadzie nieco się osłabi (+2,9 procent) w stosunku do październikowego odczytu (+3,1 procent). Zatrudnienie według prognoz ma wzrosnąć o 0,1 procent. Te dane nie będą jednak tak ważne jak posiedzenie Fed, które dziś rozpoczęło się w Stanach Zjednoczonych.

Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Indeksy w Europie także w większości świecą się na czerwono. Najwięcej traci francuski CAC (0,9 procent), a najmniej niemiecki DAX (0,2 procent). Dane z gospodarek zachodniej Europie będą publikowane głównie przed południem. Wysokością inflacji konsumenckiej pochwali się Wielka Brytania oraz Strefa Euro. Z kolei z Niemiec dowiemy się, jakie nastroje mają tamtejsi analitycy oraz inwestorzy instytucjonalni (indeks instytutu ZEW). Według prognoz listopadowy wskaźnik ten ma się nieznacznie poprawić względem odczytu wcześniejszego.

GPW: Inwestorzy wciąż boją się kupować akcje

Łukasz Pałka, 16 grudnia, godz. 22:10

Poniedziałkowa sesja na warszawskim parkiecie upłynęła pod znakiem marazmu. Nic nie wskazuje na to, żeby wtorek miał być inny. Inwestorzy czekają bowiem na kluczowe dane z USA.

Tym, co może nieco poprawić nastroje podczas wtorkowego otwarcia handlu na GPW, są poniedziałkowe notowania na Wall Street. Główne indeksy nowojorskiej giełdy poszły mocniej w górę. Inwestorzy odreagowali w ten sposób ostatnią wyprzedaż, która przyniosła najmocniejsze, tygodniowe spadki od sierpnia.

Inwestorom obecnym na giełdzie w Warszawie wciąż jednak jest dość daleko do optymizmu. W poniedziałek WIG20 i WIG30 ledwie utrzymały się na plusie, podczas gdy pozostałe indeksy zaliczyły spadki.

Główne wskaźniki GPW podczas poniedziałkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Taka atmosfera towarzyszy oczekiwaniu inwestorów na najważniejsze w tym tygodniu informacje, które napłyną na rynek dopiero w środę wieczorem polskiego czasu. Amerykański bank centralny da wówczas odpowiedź na pytanie, czy słuszne są obawy o to, że skala programu skupu obligacji QE3 zostanie zmniejszona już w grudniu.

Informacje napływające z USA są dość niejednoznaczne. Z jednej strony widać poprawę na rynku pracy (chociaż wskaźnik bezrobocia jest wciąż daleki od 6-6,5 procent), a produkcja przemysłowa rośnie (1,1 procent m/m). Za utrzymaniem QE3 w obecnej skali wciąż przemawia jednak poziom inflacji. Możliwe więc, że Fed zdecyduje się na jakiekolwiek ruchy dopiero w 2014 roku, gdy szefem banku centralnego będzie już Janet Yellen.

Zanim jednak na rynek napłyną wieści z Fed, to we wtorek warto jeszcze zwrócić na kilka informacji z gospodarek. O godzinie 11 poznamy najnowszy odczyt niemieckiego wskaźnika ZEW. To ocena perspektyw tamtejszej gospodarki, która powstaje na podstawie ankiet wśród finansistów. Z reguły publikacja nie ma jednak większego wpływu na nastroje panujące na rynkach.

Po południu z kolei (godzina 14) dowiemy się, jak w ubiegłym miesiącu kształtowały się wynagrodzenia i zatrudnienie w Polsce. Prognozy mówią o tym, że w listopadzie płace w naszym kraju były o 2,9 procent wyższe niż przed rokiem. Co ciekawe, prawdopodobnie odnotujemy również na razie symboliczny wzrost zatrudnienia o 0,1 procent r/r. Jeżeli te dane się potwierdzą, będzie to oznaczało, że sytuacja polskiej gospodarki rzeczywiście się poprawia. Ekonomiści są jednak zgodni co do tego, że na wyraźne ożywienie na rynku pracy będzie trzeba jeszcze poczekać.

Jeżeli chodzi o spółki notowane na warszawskim parkiecie, to rano warto obserwować PZU. W poniedziałek po południu pojawiła się informacja, że polski ubezpieczyciel chce przejąć chorwacką spółkę Croatia Osiguranje. W październiku pojawiły się doniesienia, że chodzi o 51,5 procent jej kapitału. PZU oferował 900,9 euro za akcję Croatia Osiguranje oraz 50 milionów euro dokapitalizowania.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)