Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Kiepskie dane z USA zdołowały WIG20

0
Podziel się:

Po słabych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych WIG20 przyspieszył spadanie.

GPW: Kiepskie dane z USA zdołowały WIG20

Marek Knitter, godzina 16:56* Po słabych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych WIG20 przyspieszył spadanie. *

Koniec sesji na GPW w Warszawie przyniósł spadek głównego indeksu o 2,25 procent do poziomu 2410 punktów. Jest to najsilniejszy dzienny spadek od dwóch miesięcy. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku innych parkietów w Europie. To efekt znacznego spadku zaufania do rynków kapitałowych na całym świecie wywołany coraz słabszymi wynikami makroekonomicznymi. W Polsce inwestorom udało się jednak obronić psychologiczny poziom wynoszący 2400 punktów na indeksie WIG20.

Początek sesji zapowiadał już poważne kłopoty popytu. Informacje dotyczące naszego rynku były ignorowane przez inwestorów. Wszyscy w napięciu oczekiwali na dane z rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Niestety przewidywania analityków się sprawdziły co doprowadziło w drugiej części sesji do przyspieszenia spadków na rynkach zarówno w Polsce jak i w Europie.

MCI Management pochwalił sie dobrymi wynikami kwartalnymi i całkiem interesującymi planami na przyszłość. Inwestorzy zdecydowali jednak o skróceniu pozycji na akcjach tego funduszu. W efekcie akcje spółki straciły dzisiaj blisko 5 procent. Podobny scenariusz zrealizował się w przypadku spółki Dom Development. Tym razem akcje dewelopera spadły o 2 procent.

Ostatecznie indeks WIG20 spadł o 2,25 procent, WIG stracił 1,88 procent. Obroty na całym rynku wyniosły blisko 1,3 mld zł.

Marek Knitter, godzina 16:13* Po słabych danych makroekonomicznych WIG20 przyspieszył spadanie. *

Okazało się, że sprzedaż domów na rynku wtórnym w Stanach Zjednoczonych w lipcu spadła do 3,83 mln. Rynek oczekiwał, że będzie to 4,75 mln sztuk. Tymczasem równie słaby okazał się odczyt wskaźnika Fed Richmond. Indeks spadł do 11 punktów z 14 prognozowanych wcześniej przez analityków. W tek sytuacji WIG20 zaczął spadać coraz mocniej i zbliżył się do poziomu 2400 punktów.

Marek Knitter, godzina 14:40* W oczekiwaniu na dane makroekonomiczne z USA indeksy na parkietach spadają coraz niżej. *

Spadki na giełdach akcji pogłębiają się. Inwestorzy w obawie o słabe dane makro z amerykańskiego rynku nieruchomości pozbywają się walorów spółek. Indeks WIG20 zbliża się do poziomu 2400 punktów. Jego przebicie będzie oznaczało kolejną falę wyprzedaży akcji na naszym rynku. Spadają również główne indeksy w Europie.

Według analityków dane z USA mogą rozczarować co negatywnie przyjmą rynku akcji. Najwyraźniej jednak inwestorzy już przygotowują się na najgorsze. Rynek oczekuje, że sprzedaż domów na rynku wtórnym w lipcu wyniosła 4,75 mln wobec 5,37 mln w poprzednim miesiącu. Dane te poznamy po otwarciu notowań na Wall Street około godziny 16.

Słabszego odczytu spodziewają się również analitycy jeżeli chodzi o indeks Fed z Richmond obrazujący aktywność produkcyjną wśród firm. Jeżeli i ten wskaźnik okaże się słabszy od oczekiwań to początek sesji w USA przyniesie bardzo silne spadki głównych indeksów.

Marek Knitter, godzina 12:57* Na GPW utrzymują się słabe nastroje. Inwestorzy czekają na kolejne dane i otwarcie parkietów w USA. *

Sytuacja na rynkach akcji niewiele się zmieniła od porannego otwarcia. Nadal obawy o spowolnienie w globalnej gospodarce zmniejszą popyt na surowce, a to z kolei przekłada się na spadki notowań spółek energetycznych. Inwestorzy uważnie analizując również sytuację na rynku amerykańskim. Jak na razie notowania kontraktów terminowych na główne wskaźniki wskazują kontynuację wczorajszych spadków.

Popołudniu poznamy także kolejne dane z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz odczyt indeksu Fed z Richmond. Analitycy oczekują raczej słabych odczytów co może jedynie pogłębić spadki.

Na naszym parkiecie jedynie Bioton pokazuje wzrost, choć zmiana w cenie wynosi zaledwie 1 grosz. Pozostałe spółki z WIG20 są pod kreską. Najwięcej traci Getin i Pekao. Obroty na całym rynku przekroczyły 0,5 mld zł.

Arkadiusz Droździel

Kiepskie nastroje na giełdzie tokijskiej zniechęcają inwestorów na Starym Kontynencie do zakupów akcji.

Również na warszawskim parkiecie na początku notowań przeważają spadki. Szczególnie dotyczy to indeksu największych spółek.

Spadki na rodzimym parkiecie są efektem kiepskich nastrojów na giełdzie w Tokio, gdzie główny indeks Nikkei zakończył dzisiejszą sesję na poziomie najniższym od 15 miesięcy. Inwestorów japońskich zaniepokoiła informacja, że premier tamtejszego rządu zamiast spotkać się z prezesem Banku Japonii rozmawiał z nim jedynie krótko przez telefon. A inwestorzy liczyli, że w trakcie tego spotkania obaj panowie mają się porozumieć w kwestii osłabienia jena. Silna japońska waluta utrudnia bowiem funkcjonowanie japońskim eksporterom, którzy stanowią siłę napędową tamtejszej gospodarki.

Spośród warszawskich blue chipów najbardziej na wartości tracą akcje Getin Holdingu, PKN Orlen oraz BRE Banku, CEZ-u i Lotosu.

GPW: Tauron znów w centrum uwagi?

Paweł Zawadzki, godz. 5:55

Niezbyt udana sesja na Wall Street raczej nie przekona inwestorów handlujących na GPW do kontynuacji wczorajszego ruchu w górę. Duża rzesza graczy wciąż będzie przyglądać się Tauronowi, który w poniedziałek zanotował najlepszą od debiutu sesję na warszawskim parkiecie.

Wczoraj kurs akcji drugiej pod względem wielkości spółki energetycznej w kraju wyznaczył nowy szczyt. Zarówno uwzględniając ceny w trakcie sesji (5,38), jak i kurs zamknięcia (5,33). Wyraźny ruch w górę został potwierdzony znacznie wyższymi niż w ostatnich dniach obrotami, które przekroczyły 200 mln złotych. To dobra informacja dla inwestorów, którzy nie pozbyli się akcji Tauronu po niezbyt udanym debiucie na GPW.

Dobrych wiadomości jest jednak więcej. Także wczoraj napłynęła kolejna pozytywna rekomendacja dla Tauronu. Do analityków Raiffeisena i BRE Banku wyceniających akcje energetycznej spółki na odpowiednio 6 i 8,42 złotego dołączyli analitycy Espirito Santo, którzy jej cenę docelową wyznaczyli na 6,7 złotego. Wszystkie instytucje zalecają kupowanie akcji, a zgodnie z ich wycenami niedoszacowanie Tauronu może sięgać od 13 do niemal 60 procent.

Czy są zatem szanse na kolejne wzrosty? Sporo będzie zależało od tego jaka atmosfera zapanuje w najbliższym czasie na najważniejszych światowych parkietach. Na korzyść Tauronu może jednak działać fakt, że nie jest i w najbliższym czasie nie będzie on uczestnikiem indeksu największych spółek. To oznacza, że powinien być mniej podatny na wahania nastrojów na globalnym rynku kapitałowym.

Po wczorajszej sesji WIG20 ponownie znalazł się w obszarze, który przez większość ubiegłego tygodnia powstrzymywał zarówno spadki jak i wzrosty, czyli pomiędzy liniami 2450 i 2500 punktów. Choć sesji za Oceanem z pewnością nie można zaliczyć do udanych, to trudno spodziewać się, aby 0,4-proc. spadki dwóch głównych indeksów spowodowały mocną wyprzedaż akcji na warszawskiej giełdzie. Bardziej prawdopodobne jest, że WIG20 wystartuje lekko poniżej wczorajszego zamknięcia, a z decyzjami inwestorzy poczekają do publikacji danych z gospodarki.

Poniedziałkowa sesja pozwoliła indeksowi największych spółek powrócić w okolice, w których przez ostatnie dni inwestorzy nie za bardzo wiedzieli, co mają robić. Troszkę poprawiło to sytuację graczy liczących na dalsze wzrosty, jednak nie oznacza to rozstrzygnięcia na ich korzyść. Pierwszym sygnałem dającym nadzieję na mocniejszy ruch w górę będzie dopiero ponowne przebicie psychologicznej bariery 2,5 tys. punktów.

Dziś o przebiegu sesji powinny decydować dane z gospodarki. Kluczowe znaczenie będą miały nowe zamówienia przemysłu w strefie euro (11:00) oraz sprzedaż domów na amerykańskim rynku wtórnym (16:00). W kalendarzu jest także polski akcent. O 10-tej zostaną bowiem zaprezentowane lipcowe dane o stopie bezrobocia i sprzedaży detalicznej, a w trakcie sesji zostanie opublikowany komunikat dotyczący stóp procentowych. Choć ich zmiany spodziewać się trudno, a wpływ polskich wskaźników na giełdę jest niewielki, lub wręcz żaden, to warto chociaż je odnotować.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)