Czerwcowe _ trzy wiedźmy _ nie zmieniły obrazu krajowego rynku. Najważniejsze indeksy, przy obrotach na całym rynku na poziomie 1,37 miliarda złotych, zamykają się nieznacznie powyżej środowych zamknięć. Patrząc jednak na zmianę w ujęciu całego tygodnia, to kondycja krajowych inwestorów była raczej mizerna. Głównie przez aferę podsłuchową, inwestorzy nie byli w stanie _ wykorzystać _ środowego posiedzenia Rezerwy Federalnej. Podczas gdy WIG30 w ujęciu tygodnia urósł o 0,1 procent, rynki w Europie zyskały około półtora.
Już od pierwszych taktów poniedziałkowej sesji widać było, że indeksy mogą kontynuować zapoczątkowaną w drugim tygodniu czerwca korektę. Po publikacji nagrania z rozmowy ministra Sienkiewicza z prezesem Belką, krajowa giełda w tym dniu radziła sobie najgorzej w regionie. Kiedy indeksy głównych parkietów w Europie raczej nie zmieniły wartości, WIG20 już na początku sesji sporo tracił i do końca dnia kupujący nie zdołali odrobić strat.
Sztuka ta nie udała się przez resztę tygodnia, mimo że premier Donald Tusk już dzień później ogłosił, że afera podsłuchowa nie zmusi go do dymisji. Obrazu rynku nie zmieniła też dzisiejsza sesja, podczas której wygasały kontrakty terminowe na krajowe indeksy. _ Trzy wiedźmy _ co prawda chwilowo zwiększyły zmienność i obroty - które na całym rynku wyniosły niemal 1,4 miliarda złotych, sporo powyżej tegorocznej średniej - to na koniec dnia indeks WIG30 urósł o 0,13 procent, a w ujęciu całego tygodnia około 0,1 procent.
Indeks WIG30 symbolicznie rośnie
W dużo lepszych nastrojach tydzień zamykają inwestorzy w Europie - najważniejsze indeksy podniosły się średnio o półtora procent. Nie można tego powiedzieć tylko o Bułgarii. Tamtejszy Sofix spada dzisiaj sporo ponad 3 procent po tym, jak czwarty co do wielkości bank ogłosił problemy z płynnością.
Świetnie kończy się tydzień na Wall Street. Inwestorzy nie dość, że odrobili wszystkie straty z gorszej drugiego tygodnia czerwca, to indeks S&P 500 osiągnął kolejny rekord wszech czasów. Podobnie wygląda sytuacja z Dow Jonesem, bo od szczytu z 9 czerwca dzieli go już zaledwie kilkanaście punktów. Wiele wskazuje, że również _ przemysłowa trzydziestka _ pobije rekord - najważniejsze indeksy za Oceanem znajdują się już 0,2 proc. powyżej wczorajszych zamknięć.
Udana końcówka tygodnia na Wall Street
Wszystko dzięki Fed. Kiedy uwaga krajowych inwestorów skupiona była na kwestiach politycznych, tematem numer jeden na świecie było posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Bank centralny postanowił uciąć program luzowania ilościowego o kolejne 10 miliardów do 35 miliardów dolarów miesięcznie.
Bez zmian pozostawił za to stopy procentowe, aczkolwiek zmienił projekcje ich wysokości w przyszłości - stopa funduszy federalnych w 2015 roku ma sięgnąć 1,13 proc. i 2,5 proc. rok później. Zgodnie z projekcjami z marca, w 2015 roku miało to być 1 proc. i 2,25 proc. rok później. Fed opublikował też skorygowane projekcje najważniejszych wskaźników makroekonomicznych.
Przez pryzmat zebrania FOMC, pozostałe publikacje makroekonomiczne w tym tygodniu miały raczej drugorzędne znaczenie. Warto tylko wspomnieć o danych z Polski. Główny Urząd Statystyczny podał, że zatrudnienie w ujęciu rocznym wzrosło w maju o 0,7 proc., zgodnie z oczekiwaniami. Z kolei produkcja przemysłowa wzrosła rok do roku o 4,4 proc, czyli sporo poniżej szacunków.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy