Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

GPW: Szybcy i wściekli

0
Podziel się:

Inwestorzy w ciągu nocnych godzin zapewne ochłonęli już po końcówce wczorajszych notowań. Na razie więc należy pytać nie o to, "czy" powrócą wzrosty na GPW, ale"kiedy".

Inwestorzy w ciągu nocnych godzin zapewne ochłonęli już po końcówce wczorajszych notowań. Na razie więc należy pytać nie o to, „czy" powrócą wzrosty na GPW, ale „kiedy".

We wczorajszym komentarzu pisałem, że reakcja inwestorów na GPW na dane z USA była przesadna. Analityk DM BOŚ z kolei,na gorąco oceniał, że „po nieudanym ataku na historyczny rekord czeka nas teraz korekta w celu znalezienia wsparcia". By dokończyć myśl z wczorajszego komentarza można jeszcze określić inwestorów mianem „szybcy i wściekli". Owa szybkość jednak mam wrażenie szybko się wypali, a zastąpi ją wściekłość z powodu oddanych papierów, które nie wiedzieć czemu drożeją.

Na forach internetowych fachowo taka sytuacja na rynku jest nazywana „odleszczaniem". Jeśli spojrzeć na wczorajsze notowania giełd europejskich, widać zresztą, że „odleszczeni" zostali niemal wszyscy. BUX stracił 1,6 proc., zaś londyński FTSE100 0,8 proc. Niemal wszystkie parkiety, które nie zakończyły pracy przed 16. zaliczyły minusy. Jeśli jednak spojrzeć na USA, to widać, że po początkowej nerwowej reakcji indeksy zaczęły się podnosić. Dow Jones, co prawda zakończył dzień na -0,1 proc., ale szerszy S&P500 już zyskał 0,1 proc. z kolei Nasdaq Comp. zwykle reagujący bardzo szybko na negatywne dane zyskał 0,3 proc.

W mojej ocenie GPW czeka na zakończenie posiedzenia RPP. Do środy więc nie spodziewałbym się przełomu. No chyba, że zaskoczą dane z USA, które spowodowały wczorajszą przecenę. Dziś o 16. zostanie podany odczyt zaufania konsumentów w USA za marzec. Dzisiejszy dzień jawi się więc jako wymarzona okazja do przebudowania portfela akcji.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)