Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Odbicie po lepszych danych z USA

0
Podziel się:

Przyczynia się do tego pogorszenie nastrojów na giełdach w Europie oraz spadki notowań kontraktów na indeksy amerykańskie.

GPW: Odbicie po lepszych danych z USA

Łukasz Pałka, godz. 16.45

Główne indeksy na nowojorskim parkiecie wychodzą na plus. To pozwoliło również GPW uniknąć dużych spadków, choć kończymy sesję ze stratą.

Po nienajlepszych danych z amerykańskiego rynku pracy zostały opublikowane informacje na temat sprzedaży domów na rynku wtórnych. Sprzedaż wzrosła po ostatnim rekordowym spadku w sierpniu. Co więcej, dane okazały się lepsze od prognoz, co zachęciło inwestorów do kupowania akcji. Do tego również wskaźniki wyprzedzające dla amerykańskiej gospodarki okazały się lepsze od oczekiwań.

Dzięki temu również sesja na warszawskiej giełdzie zakończyła się na wyższym poziomie niż można się było tego spodziewać jeszcze przed godziną 15.

Odbicie pozwoliło wyjść na plus kilku blue chipom. Najmocniej wzrosły akcje szykowanego do sprzedaży banku BZ WBK. Ponad jeden procent zyskał też Cyfrowy Polsat. Strat nie zdołało za to odrobić PZU, którego kurs spadł dzisiaj o ponad 2 procent.

GPW: Dane z USA pogłębią spadki?

Łukasz Pałka, godz. 14.40

Liczba nowozarejestrowanych bezrobotnych w amerykańskiej gospodarce wyniosła 465 tysięcy. To o kilkanaście tysięcy więcej od wcześniejszych prognoz analityków.

Gorsze dane z USA mogą pogłębić spadki na GPW. Tym bardziej, że kontrakty na indeksy przed rozpoczęciem sesji na Wall Street tracą sporo, bo około 0,8 procent.

GPW: Spadki nieco się pogłębiają

Łukasz Pałka, godz. 13.35

Handel na warszawskiej giełdzie upływa dzisiaj pod znakiem wyprzedaży akcji. O wyniki sesji zdecydują zapewne dane z USA.

Spadki na GPW przed południem nieco się pogłębiły, WIG20 traci już około 1 procent i na razie żaden z blue chipów nie wyszedł na plus. Największa korekta wśród dużych spółek dotyka PZU, którego notowania spadają o ponad 2 procent. Inne spółki finansowe też spadają. BRE i Getin tracą po około 1,7 procent.

Inwestorzy jako pretekst do wyprzedaży akcji potraktowali dane, które napłynęły przed południem z europejskich gospodarek. Mogą one zostać powstrzymane, jeżeli informacje z USA, które poznamy o godzinie 14.30 i 16, okażą się lepsze od wcześniejszych prognoz.

GPW: Inwestorzy zniechęcają się do akcji

Arkadiusz Droździel, godz. 11.30

WIG 20 traci na wartości około jeden procent. Na nieco mniejszym minusie jest WIG. Lepiej wypadają indeksy małych i średnich spółek, które są tylko nieznacznie poniżej wczorajszego zamknięcia.

Przyczyn pogorszenia nastrojów na giełdach należy upatrywać w gorszych od oczekiwań nastrojach wśród przedsiębiorców we Francji i Niemczech oraz w całej strefie euro.To powoduje spadki na niemal wszystkich giełdach w Europie, a także kontraktów na indeksy giełd amerykańskich, co zapowiada spadkowe otwarcie sesji za Oceanem.

Obecnie zdecydowana większość spółek z WIG20 traci na wartości. Najwięcej PBG, Getin Holdingu, BRE Banku.

GPW: Inwestorzy niezbyt chętnie kupują akcje

Arkadiusz Droździel, godz. 9:40

Początek handlu na GPW upływa pod znakiem niepewności. Inwestorzy nie kwapią się do zakupów akcji w oczekiwaniu na popołudniowe dane zza Oceanu.

Główne indeksy warszawskiego parkietu na starcie notują w pierwszej części sesji notują niewielkie straty.

Spośród największych spółek notowanych na GPW najbardziej na wartości tracą posiadacze papierów PKN Orlen. To efekt spadku cen ropy na giełdach światowych, która zeszła poniżej 75 dolarów za baryłkę. Di nielicznych spółek z WIG20, które zyskują jest KGHM. To efekt wzrostu ceny miedzi do najwyższego poziomu od pięciu miesięcy.

W najbliższych godzinach handlu nie należy się raczej spodziewać gwałtownych wahań indeksów. Takowe mogą się pojawić po godz. 14.30, gdy na rynek napłyną dane z amerykańskiego rynku pracy (analitycy spodziewają się, że w ubiegłym tygodniu w urzędach pracy w USA złożono 451 tys. podań o zasiłek dla bezrobotnych). Natomiast o 16.00 okaże się ile w skali roku w sierpniu sprzedano domów na rynku wtórnym (prognoza: 4,11 miliona).

GPW: Trudne decyzje po komunikacie Fed-u

Łukasz Pałka, godz. 6:00

Inwestorzy cały czas nie mogą się zdecydować, jak zinterpretować informacje po wtorkowym posiedzeniu banku centralnego w USA. Najwidoczniej sama tylko perspektywa dodruku pieniądza już nie robi na nikim wrażenia.

WIG20 ma problem z pokonaniem bariery 2,6 tysiąca punktów. Dzisiaj również będzie o to bardzo ciężko, bo giełda potrzebuje chwili oddechu po ostatnich wzrostach. Tym bardziej, że informacje zza granicy nie przynoszą gigantycznej dawki optymizmu.

Również wczorajsza sesja na Wall Street pokazała, że inwestorzy nabrali dużej niepewności po wtorkowym komunikacie Fed. Bo deklaracja o pompowaniu kolejnych pieniędzy w gospodarkę może cieszyć, ale wizja dłuższej recesji już znacznie mniej. Taka sytuacja stawia również w skomplikowanej sytuacji inne duże banki centralne na świecie. Te bowiem być może zaczęłyby już podwyżki stóp procentowych, by chronić się przed inflacją ale żaden nie chce wychodzić przed szereg, zanim zrobi to Fed.

To wszystko sprawia, że gracze widzą, iż ryzyko kolejnych inwestycji w akcje jest już bardzo duże i dlatego starają się wstrzymać z decyzjami.

Mniej więcej pod znakiem sporej niepewności upłynie zapewne dzisiaj pierwsza część handlu na warszawskiej giełdzie. Bo chociaż po drodze poznamy indeksy PMI we Francji, Niemczech i Eurolandzie, to i tak po raz kolejny najważniejsze dla graczy okażą się informacje zza Oceanu. A tych po południu będzie sporo: od liczby bezrobotnych, przez zasiłki, po sprzedaż nieruchomości na rynku wtórnym i wskaźniki wyprzedzające koniunktury.

Te informacje będą o tyle ważne, że w całej atmosferze wątpliwości mogą dość łatwo zdecydować o nastrojach, które do końca tygodnia zapanują na parkietach.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)