WIG20 dzisiejsze notowania kończył zyskując ponad 1 procent. Zapału do kupowania akcji nie podzielili handlujący średnimi i małymi spółkami. mWIG40 zyskał 0,3 proc., a sWIG80 został przeceniony o niemal 0,2 procent.
Dzisiejsza sesja upływała przy niemal pustym kalendarzu publikacji z gospodarki, zatem emocje inwestorów wciąż rozgrzewała Grecja. Po tym jak w weekend ministrowie finansów strefy euro zadeklarowali, że nie będzie restrukturyzacji greckiego zadłużenia, dziś rynki spekulowały o kolejnym pakiecie pomocowym, który może być wart nawet 60 miliardów euro.
Dodatkowo całkiem optymistyczne były informacje, które napłynęły z Aten. Grecji udało się bowiem uplasować warte ponad 1,6 miliarda euro 26-tygodniowe bony skarbowe. Popyt wyraźnie przekroczył wartość oferty, a rentowność sięgnęła 4,88 procent. To więcej niż 4,8 proc. w kwietniu, jednak biorąc pod uwagę niezbyt korzystne ostatnio dla Grecji otoczenie rynkowe, niewielki wzrost oprocentowania można uznać za spory sukces.
Inwestorom, wśród których dziś zdecydowanie przeważali chętni do kupowania akcji, nastrojów nie zepsuły dane o produkcji przemysłowej we Włoszech i Francji. Marcowa produkcja we Włoszech wzrosła o 0,4 proc., choć prognozowano wzrost na poziomie 0,6 procent. We Francji skurczyła się o niemal 1 proc., podczas gdy rynek oczekiwał jej 0,5-proc. wzrostu.
Wśród największych spółek znakomicie wypadł miedziowy KGHM (+2,8 proc.), którego notowaniom nie zaszkodziła obniżona przez DM BDM rekomendacja i cena docelowa. Udaną sesję odnotował także CEZ (+1,9 proc.). Czeski koncern energetyczny opublikował dziś bardzo dobrze przyjęte przez inwestorów wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2011 roku.
Powodów do zadowolenia nie mają dziś posiadacze akcji PBG i PKO BP. Pierwsza ze spółek, kontynuując marsz na południe, ponownie poprawiła swoje roczne minimum. Ostatecznie notowania zakończyła ponad 2,5-proc. stratą. Akcjonariuszom największego polskiego banku nie spodobał się zysk netto w pierwszym kwartale. Choć wzrósł o ponad 20 proc., to był niższy niż oczekiwali analitycy. Akcje PKO BP potaniały o niemal 1,5 procent.
GPW: WIG20 w górę, ale inwestorzy ostrożni
Paweł Zawadzki, godzina 15:40
Mimo ponad 0,5-proc. zwyżki, WIG20 pozostaje w cieniu znacznie lepiej radzących sobie giełd zachodnioeuropejskich. Największe spółki wypadają jednak lepiej niż główne indeksy Wall Street, które przed momentem rozpoczęły notowania.
Pozytywnej tendencji panującej na większości światowych giełd nie podzielają natomiast wskaźniki spółek średnich i małych. mWIG40 traci symboliczne 0,05 procent, a sWIG80 zniżkuje o niemal 0,5 procent.
Inwestorów na zachodzie Europy od kupowania akcji nie odwiodła dziś słabsza od oczekiwań analityków produkcja przemysłowa we Włoszech czy Francji. Francuski CAC, czy niemiecki DAX zwyżkują obecnie po 1,2-1,3 procent
Pod nieobecność istotnych wiadomości z amerykańskiej gospodarki, nieco słabszy niż wcześniej zapowiadały kontrakty terminowe start notowań za Oceanem zanotowały S&P500, DJIA i technologiczny Nasdaq. Obecnie rosną one po 0,2-0,3 procent.
GPW: Zwyżka WIG20 się utrzymuje
Artur Nawrocki, godz. 13.00
Największe spółki radzą sobie całkiem nieźle na tle europejskich parkietów. O sile indeksu świadczą notowania KGHM i CEZ.
WIG20 zyskuje 0,79 proc., mWIG40 0,07 proc., natomiast indeks sWIG80 traci 0,24 procenta.
Zuchwalej byki poczynają sobie w Europie Zachodniej. Indeksy we Francji i Niemczech zyskują prawie 1,5 procent, natomiast giełda w Londynie zwyżkuje 1,18 procenta. Najsłabszym indeksem w regionie jest rumuński BET (-0,8 proc.).
Pozytywnie zaskoczyły dane o inflacji w Szwajcarii. Analitycy spodziewali się odczytu na poziomie 0,7 procenta w skali roku. Ostatecznie wartość wyniosła niewiele, bo 0,3 procenta.
Najlepszymi spółkami z WIG20 są KGHM, Kernel, Cez i PZU - wszystkie zyskują ponad 2 procent. Miedziowej spółce nie przeszkadza rekomendacja BDM mająca istotnie negatywny wydźwięk. Na indeksie ciążą notowania PKO BP (-2 proc.) i PBG (-2,97 procenta).
Artur Nawrocki, godz. 10.05
Pomimo, że wyniki największego polskiego PKO BP rozczarowały, nie przeszkodziło to indeksowi blue chipów znaleźć się na przyzwoitych plusach.
WIG20 zyskuje dzisiaj 0,82 procenta. Dużo gorzej radzą sobie indeksy małych i średnich przedsiębiorstw znajdujące się lekko pod kreską.
Nastroje na GPW wtapiają się w to co się dzieje na europejskich parkietach. _ Zielono _ jest na największych giełdach regionu. DAX rośnie 0,98 proc., CAC40 zyskuje 0,89 proc. natomiast londyński FTSE250 zwyżkuje 0,59 procenta. Widać, że byki odzyskują siły po wcześniejszych spadkach.
Wśród spółek z WIG20 tylko jedna spółka znajduje się na minusie - PKO BP. Sytuacja jest zrozumiała - bank opublikował gorsze od prognoz wyniki finansowe. Najlepiej sprawują się czeski koncern energetyczny CEZ oraz miedziowy potentat KGHM.
Artur Nawrocki, godz. 6.00
Amerykańska giełda sprawiła wczoraj inwestorom miłą niespodziankę. Może to być ten impuls, który zachęci byki do zdecydowanych działań i pozwoli odrobić część strat.
Może się to okazać trudnym zadaniem, ponieważ sytuacja na wykresie WIG20 nie wygląda różowo. Kolejne wsparcie znajduje się na poziomach 2800 i 2820 punktów. Szansy można upatrywać w tym, że duża część wczorajszej zniżki była efektem fixingu, a sam spadek cechował się niskim obrotem.
Oczywiście kierunek w jakim podąży rynek, zależy w dużej części od tego jak zaprezentują się przedsiębiorstwa publikujące sprawozdania finansowe za pierwszy kwartał 2011 roku. Najbardziej oczekiwanym raportem są wyniki PKO BP. Analitycy oczekują wyniku na poziomie 962 milionów złotych, czyli blisko 33 procent więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Inne istotne spółki, które pochwalą się pochwalą się wynikami to CEZ, CCC, GPW, Ipopema, Orbis i Police. Na parkiecie giełdowym pierwszy dzień notowań czeka firmę windykacyjną Kruk. - długo wyczekiwany debiut. Nadal trwają zapisy na akcję Banku Gospodarki Żywnościowej.
Dobrze mogą spisywać się akcje ZUE i Elektrobudowy, których konsorcjum wygrało przetarg na budowę zajezdni tramwajowej w Poznaniu. Wartość kontraktu opiewa na 0,25 mld złotych.
Korzystnie na spółki surowcowe mogą oddziaływać odzyskujące siły towary - w szczególności ropa naftowa i srebro. Firmy takie jak KGHM, Lotos i PKN Orlen mają szanse na wzrost.
Na inwestorów nie czeka wiele informacji makroekonomicznych. Nadal w centrum zainteresowania będzie sytuacja w Grecji. Rano poznamy inflacje w Szwajcarii (analitycy szacują, że wyniesie 0,7 procenta w skali roku), a także bilans handlowy Chin. Dzisiaj zbiera się Rada Polityki Pieniężnej, jednak decyzja dotycząca stóp procentowych zapadnie dopiero jutro.