Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Zielony tydzień poprawił nastroje

0
Podziel się:

To był jeden z tych tygodni, na który długo przyszło czekać krajowym inwestorom.

GPW: Zielony tydzień poprawił nastroje

To był jeden z tych tygodni, na który długo przyszło czekać krajowym inwestorom. Równolegle ciąg dalszy zawirowań na rynku finansowym przyniósł kolejne odsłony kryzysu.

Tydzień zaczął się spadkami głównych indeksów GPW rzędu kilku procent, jednak popyt szybko odrobił straty i nie oddał inicjatywy aż do piątku. Prawdziwe show obozu byka przyniosły sesje od wtorku do czwartku włącznie. Wtedy właśnie rozwinął się mocny trend wzrostowy w skali intraday. Obserwowaliśmy polaryzację zachowań inwestorów, tzn. główne indeksy nie zwyżkowały tak samo mocno. Zdecydowanie najsilniejsze wzrosty zanotował WIG20.

W tygodniu pojawiło się kilka nowych istotnych faktów, które będą miały znaczący wpływ na rynek kapitałowy i gospodarkę realną w najbliższych tygodniach i miesiącach. Po pierwsze decyzje banków centralnych na całym świecie dotyczące głównych stóp procentowych nie pozwalają na uspokojenie rynku aktywnego pieniądza i waluty. Istotne jest środowe cięcie kosztu pieniądza przez FOMC o 50 punktów bazowych oraz komunikat Rady Polityki Pieniężnej o pozostawieniu oprocentowania na dotychczasowym poziomie 6 procent.

W skali makro istotną odsłoną kryzysu jest obniżenie perspektywy długoterminowego ratingu suwerennego Polski przez agencję ratingową S&P, która obniżyła wskazanie dla zadłużenia w walutach obcych do ,,stabilnej" z ,,pozytywnej". Na pewno takie decyzje utrudniają większą akumulację krajowych papierów wartościowych w rękach zagranicznych instytucji finansowych.

Niewiele pomogły również, wbrew wcześniejszym oczekiwaniom, deklaracje polskiego rządu dotyczącego szczegółowego planu przyjęcia euro na przełomie 2011 i 2012 roku. Według Premiera - Polska powinna wejść do systemu ERM-2 w maju-czerwcu przyszłego roku. Niestety na rynku długu ta informacja była już w cenie, z kolei polska waluta poruszała się w rytm przepływów mobilnego kapitału.

W skali makro niepokoją wskazania agencji ratingowych, niezależnych ekspertów, instytucji przekroju światowego, czy NBP dotyczące wzrostu PKB w przyszłym roku. Zwraca uwagę kontrast wskazań MF do ustawy budżetowej i opinie ekspertów. Różnica sięga nawet 2 procent. Na to nakłada się dzisiejsze deklaracja MF dotycząca wprowadzenia korekt pod stronie wydatków w ostatnim możliwym terminie.

Tymczasem dzisiejsza sesja przyniosła zaskakujące dane dotyczące portfeli amerykańskich gospodarstw domowych. W szczególności wydatki Amerykanów okazały się znacząco gorsze od prognoz. Odnotowaliśmy spadek -0,3 procent, wobec oczekiwań rynkowych -0,1 procent. Inwestorzy co prawda nie zareagowali bezpośrednio na publikację, ale takie informacje, przełożą się na przyszłe kwartalne odczyty PKB i inne wskaźniki koniunktury. Tym bardziej byłoby to niebezpieczne gdyby tendencja malejących wydatków utrzymywała się, w szczególności w obliczu zbliżającego się wielkimi krokami okresu świątecznego. Byłby to przysłowiowy ,,gwóźdź do trumny" dla USA.

Ostatecznie indeks WIG20 zakończył tydzień na poziomie 1825 punktów co oznacza wzrost o 1,66 proc. Z kolei WIG zamknął się na wysokości 28397 punktów, czyli1,2 proc. powyżej piątkowego otwarcia. Z indeksu WIG20 najwięcej zyskały akcje takich spółek jak: CEZ, BRE Bank, BZ WBK i TVN. Obroty na całym rynku wyniosły blisko 1,3 mld zł.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)