Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inwestorzy boją się korekty na giełdach

0
Podziel się:

Wczorajsza zwyżka Wall Street oznacza, że problem korekty wciąż jest aktualny. Nie jest wykluczone, że dziś rynki ponownie będą żyć obawami przed realizacją zysków.

Inwestorzy boją się korekty na giełdach

We wtorek, przy braku istotnych publikacji makroekonomicznych, nastroje na rynkach finansowych kształtowały przede wszystkim obawy przed realizacją zysków na Wall Street po ostatnich silnych wzrostach.

Ruch wyprzedzający próbowały zrobić czołowe europejskie giełdy. Wzrost niepewności przełożył się na umocnienie jena i dolara. Taniała też ropa. Ostatecznie korekty na Wall Street nie było. Indeks S&P500 wzrósł o 0,17 proc., a Nasdaq Composite 0,36 procent.

Wczorajsza zwyżka Wall Street oznacza, że problem korekty wciąż jest aktualny. Nie jest wykluczone, że dziś rynki ponownie będą żyć obawami przed realizacją zysków. Szczególnie, że podobnie jak we wtorek nie ma zaplanowanych istotnych publikacji makroekonomicznych, mogących wpłynąć na nastroje (takim raportem nie są styczniowe dane o zapasach hurtowników w USA). Natomiast opublikowane w nocy dane nt. bilansu handlu zagranicznego Chin, które informowały o silnym wzroście eksportu i importu (roczna dynamika eksportu przyśpieszyła w lutym do 45,7 proc. z 21 proc. w styczniu, a import wzrósł o 44,7 proc.), zostały zignorowane.

Korekta na rynkach akcji powinna pozytywnie wpłynąć na notowania jen i dolara, tradycyjnie zyskujących w sytuacji gdy rośnie awersja do ryzyka. Będzie natomiast miała negatywny wpływ na notowania złotego i innych walut krajów zaliczanych do rynków wschodzących.

Wzrosty na Wall Street ograniczyły negatywny wpływ wczorajszego umocnienia jena na zachowanie tokijskiej giełdy. Japoński indeks Nikkei przez całą sesję oscylował wokół poziomów z wtorkowego zamknięcia, żeby ostatecznie zakończyć notowania na poziomie 10563,92 pkt., tracąc śladowe 0,04 proc.

Sytuacja techniczna na wykresie japońskiego indeksu pozostaje korzystna dla posiadaczy akcji. Swoistą polisą ubezpieczeniową jest otworzona w ostatni poniedziałek szeroka luka hossy 10368,96-10538,12 pkt. Szczególnie, że jej znaczenie dodatkowo wzmacnia fakt utworzenia w tym samym dniu formacji odwróconej głowy z ramionami (linia szyi 10400 pkt.). Dlatego do czasu zamknięcia wspomnianej luki wzrosty w kierunku styczniowego szczytu (10982,10 pkt.) są bardziej prawdopodobne niż spadek do lutowych minimów (9932,90 pkt.).

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)