Inwestorzy przywiązywali dużą wagę do zachowania giełdy w Budapeszcie, bowiem można było odnieść wrażenie, iż BUX wyprzedzał ruchy WIG-20 o kilka godzin, zarówno jeśli chodzi o wzrosty jak i spadki. Z czynników lokalnych największe znaczenie miały publikowane właśnie wyniki finansowe spółek, gdzie kilku pierwszych emitentów podniosło zbyt wysoko poprzeczkę oczekiwań. Godny podkreślenia jest fakt, iż po raz pierwszy większą wagę miały oczekiwania analityków niż rzeczywista dynamika wyników w odniesieniu do poprzednich okresów. Z tego też względu, mimo słabszych wyników za porównywalny okres inwestorzy nagrodzili wzrostem dokonania Kęt ( największy wzrost w przekroju tygodnia ze spółek wchodzących w skład WIG-20) czy też Dębicy, natomiast nominalna wysoka dynamika wzrostu wyników Agory stała się sygnałem do wyprzedaży akcji spółki.
Pozytywne wyniki z dużych spółek opublikowały Pekao i BRE, natomiast spory zawód sprawił KGHM. W tym miejscu należy nadmienić, iż rynek bezwzględnie obchodził się ze spółkami, które publikowały straty. Z tego powodu silnie zniżkowały na piątkowej sesji akcje Elektrimu, Mostostalu Warszawa czy też Amici. W ujęciu sektorowym najlepsze wrażenie pozostawiła branża budowlana, głównie za sprawą silnych wzrostów GTC i Echo Investment, natomiast najsłabiej wypadły akcje spółek medialnych, do czego, w dużej mierze przyczyniła się Agora.
W nadchodzącym tygodniu w dalszym ciągu kluczowe znacznie będą miały wyniki finansowe. Podsumowując, miniony tydzień należy ocenić pozytywnie bowiem indeksy odnotowały wzrost, tym nie mniej widać wyraźnie, iż wyprzedaż z sesji środowej i pierwszych godzin handlu z czwartku schłodziła wyraźnie nastroje inwestorów, co z kolei może wpływać na większą podaż na wyższych poziomach. Pewien niepokój może wywoływać fakt, iż spadki są powszechnie interpretowane jako korekta ostatnich wzrostów, co zapewne będzie prawdą z tym, że korekta może okazać się dłuższa i nieco głębsza od powszechnych oczekiwań.
