Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

WIG20 pod kreską. Blisko ważnej bariery 2.500 punktów

0
Podziel się:

Zobacz, jak na tle pozostałych największych giełd Europy wypadła warszawska GPW.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Powrót inwestorów z GPW po długim weekendzie nie przyniósł diametralnej zmiany sił na rynku. Zmiana zarówno kursu WIG20 jak i głównych indeksów z Europy przez cały dzień była bliska zeru. Przez pierwsze godziny handlu wydawało się, że rodzime indeksy zdołają utrzymać się nad kreską, ale w końcówce delikatnie przeważyli sprzedający. Wciąż nie naruszony jest jednak psychologiczny poziom 2.500 punktów na WIG20.

Sesja na najważniejszych rynkach giełdowych Europy miała spokojny przebieg. Zmienność indeksów z największych parkietów była bardzo niewielka i zamykała się w przedziale +/- 0,5 procent. Podobnie zachowawczy byli inwestorzy z GPW w Warszawie. Choć trzeba tu zauważyć, że mowa o dużych spółkach. Akcje 13 z 20 zyskały na wartości, w tym najmocniej Eurocashu (+5,23 procent). Wśród _ spadkowiczów _ najmocniej wyróżniał się KGHM. Na zamknięciu za papiery miedziowego giganta płacono 120 zł, co oznacza spadek względem piątkowego fixingu o 2,83 procent.

Odmienne nastroje panowały wśród akcjonariuszy mniejszych firm. Indeks grupujący _ średniaki _ z mWIG40 zyskał na wartości 0,83 procent. Największy udział miał w tym LPP, który opublikował raport za III kwartał i zapowiedział wzrost dywidendy o 10 procent, choć liderami wzrostów był w tej grupie Getin Noble Bank. Akcjonariusze banku mogli zarobić tylko dzisiaj 4,35 procent.

Notowania głównych indeksów giełdowych z Warszawy i Zachodniej Europy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Do ponoszenia większego ryzyka nie zachęcał niemal pusty kalendarz makroekonomiczny. Giełdowi gracze nie mieli pod co grać, bo odczyty inflacji, z którymi głównie mieliśmy dzisiaj do czynienia, nie mają bezpośredniego przełożenia na notowania akcji spółek. Pośrednio jednak dzisiejsze wyniki, pokazujące spadającą inflację, stawiają pod znakiem zapytania szybkie ożywienie w Europie. A to w dłuższym terminie może zatrzymać rosnące indeksy.

Choć nie poznaliśmy danych dotyczących tempa wzrostu cen w Polsce, to NBP opublikował projekcje dla wskaźnika na najbliższe lata. Średnioroczna inflacja w 2013 roku ma wynieść 1 procent, w 2014 roku 1,7 procent i w 2015 roku 1,9 procent. Towarzyszyć temu ma wzrost PKB o odpowiednio 1,3, 2,9 i 3,3 procent.

#

Nieoczekiwane pogorszenie nastrojów na GPW

Damian Słomski, godz. 15:35

Po całkiem udanej pierwszej części handlu, po godzinie 14:00 nastąpił stosunkowo mocny spadek wyceny najważniejszych indeksów z GPW. Tym samym wiele wskazuje na to, że na koniec WIG20 dołączy do pozostałych największych indeksów z Europy, które nieznacznie tracą względem poprzedniego zamknięcia.

Indeks dwudziestu największych spółek w ciągu już ponad godziny oddał ponad 10 punktów. Co jest o tyle ciekawe, że w pierwszej części handlu sesja miała bardzo spokojny przebieg, a zmienność zamykała się w wąskim przedziale 2512-2522 punktów.

Wśród blue chipów prym wiedzie wciąż Eurocash, choć wzrosty nieco wyhamowały do poziomu niecałych 5 procent. Ponad 2 procent traci za to miedziowy KGHM. Choć zarówno WIG20 jak i WIG30 wychodzą obecnie na zero, to wciąż bardzo dobre nastroje panują wśród posiadaczy akcji średnich firm. Przewodzą im Getin Noble Bank i Getin Holding.

Notowania głównych indeksów z GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Od rano czerwono jest za to na pozostałych giełdach w Europie. Nienajlepszy start sesji zaliczyła także Wall Street. Tamtejsze główne indeksy są pod kreską około 0,3 procent. Przed nami nie ma już żadnych interesujących publikacji. Amerykańscy inwestorzy mogą jedynie wsłuchiwać się w kolejne wypowiedzi lokalnych szefów Fed. Temat przyszłości QE w końcu pozostaje jedną z największych zagadek.

Niewielkie zmiany na GPW, ale jest jeden wyjątek

Paweł Zawadzki, godz. 15:10

Brak istotnych publikacji z gospodarki nie zachęca inwestorów do podejmowania odważniejszych decyzji. Choć jesteśmy już niemal na półmetki sesji, większość indeksów mocno nie zmieniła swojego położenia. Wyjątkiem jest mWIG40.

Rodzima giełda w dalszym ciągu jest relatywnie mocna. Podczas, gdy francuski CAC, niemiecki DAX i brytyjski FTSE tracą po około 0,3 procent, najważniejsze indeksy GPW w dalszym ciągu utrzymują się na plusach.

Skala wzrostu większości z nich nie przekracza jednak 0,5 procent. Pozytywnie wyróżnia się jedynie - grupujący średniaki - mWIG40, którego kurs rośnie obecnie o około procent.

Zobacz, jak przebiega dzisiejsza sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Za niemal jedną trzecią tego wzrostu odpowiadają notowania LPP (+2,6 procent). Spółka zaraportowała dziś ponad 110 mln złotych zysku netto w trzecim kwartale tego roku oraz zapowiedziała, że z zysku za cały 2013 rok chce wypłacić dywidendę 10 procent większą niż przed rokiem.

**Inwestorzy wrócili do handlu po przerwie. Co dzieje się na GPW?**

Paweł Zawadzki, godzina 9:25

Po trzydniowym weekendzie, rodzimi inwestorzy wrócili do handlu na GPW w całkiem niezłych nastrojach. Lekko schładza je jednak niezdecydowanie graczy handlujących na europejskich rynkach.

Po niespełna dwóch kwadransach dzisiejszej sesji w Warszawie WIG20 zyskuje około 0,3 procent. Podobnej skali wzrosty obserwujemy w przypadku WIG30 i indeksów grupujących spółki średnie i małe.

W okolicach kreski lub lekko pod nią znajdują się natomiast giełdowe benchmarki najważniejszych parkietów w Europie. Wczoraj - pod nieobecność graczy z GPW - wszystkie lekko zyskiwały.

Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 i WIG30 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W gronie dwudziestu największych spółek, żadna nie traci aktualnie mocniej niż procent. Ponad 1-procentową zwyżkę notują z kolei dwa blue chipy - Eurocash (+3,7 proc.) oraz Bank Handlowy (+1,2 proc).

GPW: Setki spółek szykują się do publikacji wyników

Maciej Rynkiewicz, 11. listopada, 20:00

Czy po dwóch tygodniach spadków na GPW, w nadchodzącym tygodniu do głosu dojdą kupujący? Zadecydują o tym między innymi wyniki finansowe spółek za trzeci kwartał oraz dane makroekonomiczne - publikacje zmiany PKB w Europie i wiadomości z amerykańskiego rynku pracy.

Kiedy my świętowaliśmy, giełdy na Zachodzie pracowały pełną parą. Najważniejsze indeksy w Europie zamknęły sesję na niewielkich plusach - DAX zyskał ok. 0,3 procent, francuski CAC40 około 0,7 procent, FTSE100 około 0,3 proc. W pobliżu piątkowych zamknięć balansują indeksy za Oceanem.

Dobre nastroje mogą się udzielić inwestorom na jutrzejszym otwarciu na GPW. Podczas ośmiu ostatnich sesji najważniejsze indeksy konsekwentnie szły w dół - przecena wyniosła od 0,22 proc. na sWIG80 do minus 3,5 proc. w przypadku mWIG40. Zniżki udało się uniknąć w przypadku najszerszego WIG-Plus. Grupa blue chips w ostatnich dwóch tygodniach straciła sporo ponad procent.

Najważniejsze indeksy na GPW w ostatnich dwóch tygodniach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Choć przecena dotknęła również indeksy zachodnie, to WIG20 dobił w tym czasie do psychologicznego poziomu 2500 punktów. Różnica wynosi obecnie dziewięć punktów. Przebicie tego poziomu może oznaczać dalszy spadek wartości, najprawdopodobniej do najbliższego, technicznego przystanku na poziomie 2450. Minione sesje udowodniły jednak, że linia 2,5 tysiąca to silne wsparcie dla kupujących. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na obroty, które malały w miarę zbliżania się tej do linii. Takie zachowanie inwestorów może świadczyć, że niechętnie chcą się pozbywać papierów i czekają na odbicie.

Mimo to, analiza zachowań uczestników rynku w najbliższych dniach może okazać się mylna. Na pierwszy plan wejdą bowiem przychody i zyski spółek, które mogą odwrócić najmocniejsze trendy. Firmy z GPW mają już ostatnie dni na przekazanie raportów za trzeci kwartał, dlatego w rozpoczynającym się tygodniu będzie ich prawdziwe zatrzęsienie. Ostatnią rundę zacznie we wtorek między innymi odzieżowa spółka LPP, dzień później będą to Asseco Poland, Enea, GTC i PGE, a w czwartek (w kolejności alfabetycznej): Alior, Boryszew, Cyfrowy Polsat, Grupa Azoty, KGHM, PGNiG, PKO BP, PZU, Synthos, Tauron oraz kilkaset spółek z szerokiego rynku. Prognozy wyników będą publikowane w serwisie dzień przed publikacją.

Europa nadal się rozwija? Odpowiedź w czwartek

W centrum uwagi, aczkolwiek na nieco dalszym planie, będą też nadchodzące dane makro. Inwestorzy w czwartek poznają wstępną zmianę PKB w Polsce w trzecim kwartale. Szacunki ekonomistów mówią, że gospodarka przyspieszyła - rokrocznie do 1,6 z 0,8 procent w poprzednim okresie. Duża w tym zasługa rodzimych eksporterów, którzy z miesiąca na miesiąc poprawiają obroty. Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych szacuje, że wartość eksportu w latach 2013 i 2014 wzrośnie ogółem odpowiednio o 8 i 9,7 procent.

Najważniejszym rynkiem zbytu jest Unia Europejska, gdzie wysyłamy około 70 procent wartości całej produkcji zagranicznej. Dlatego równie istotna jest kondycja państw Wspólnoty. Inwestorzy w nadchodzących dniach będą mieli okazje ją poznać. Ostatnie dane były przełomowe - Eurostat podał, że strefa euro wyszła z recesji i w drugim kwartale rozwijała się w tempie 0,3 procent. Wzrost co prawda był symboliczny i wciąż wiele krajów jest pod kreską, to w zestawieniu z innymi danymi (na przykład ostatnimi PMI) świadczy, że państwa ze wspólną walutą zaczynają wychodzić z dołka. Ekonomiści szacują, że strefa euro w trzecim kwartale rozwijała się w tempie 0,2 procent. Eurostat poda dane w czwartek.

W tym samym dniu inwestorzy poznają też sytuację w największych w Europie - Niemczech i Francji. Analitycy szacują, że nasi zachodni sąsiedzi rośli w tempie 0,3 proc. w ujęciu kwartalnym. W nieco gorszej sytuacji są Francuzi. Zgodnie z przewidywaniami, ich gospodarka urosła zaledwie o 0,1 procent, wobec 0,5 w poprzednim kwartale.

Wraca temat ograniczania QE3

Drugą część dnia zdominują doniesienia zza Oceanu. Inwestorzy oczekują szczególnie na raport Departamentu Pracy o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych, który uzupełni zestaw danych na temat amerykańskiego rynku pracy. Publikowane w minionym tygodniu wiadomości były dużo lepsze od oczekiwań, co zasiało niepewność wśród inwestorów, którzy liczą na późne wygaszanie programu QE3.

Liczba wspomnianych _ claims _ nie zmieni jednak przekonania, że z luzowania ilościowego prędzej czy później trzeba będzie wyjść. Tym, co najbardziej nurtuje inwestorów, to teraz data podjęcia takiej decyzji. Mówi się, że dwie najbardziej prawdopodobne terminy to styczeń lub marzec przyszłego roku. Mimo to, zgodnie z wynikami ankiety Wall Street Journal, trzecim najbardziej wyczekiwanym momentem jest grudzień tego roku.

Jak rozpoczęcie wygaszania QE3 wpłynie na obraz krajowego rynku akcji? Zdaniem banku HSBC, Polska jest bardzo odporna na ewentualne wahania po decyzji Fed. W ubiegłotygodniowym raporcie na którą powołał się Reuters instytucja podała, że to efekt między innymi zmniejszającego się deficytu na rachunku obrotów bieżących. Zagraniczni inwestorzy będą też bardziej przychylnym okiem patrzeć na nasz kraj również ze względu na spodziewaną nadwyżkę w wyniku prowadzonej reformy emerytalnej.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)