Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejne rekordy na GPW - WIG20 ponad 2600 punktów

0
Podziel się:

Dobre nastroje panujące na giełdach zagranicznych, a szczególnie kontynuacja wzrostów za oceanem, przyczyniły się do kolejnej wzrostowej sesji na GPW.

Kolejne rekordy na GPW - WIG20 ponad 2600 punktów

Główne indeksy warszawskiego parkietu trzeci raz z rzędu poprawiły swoje najwyższe poziomy od przełomu września i października 2008 roku. Najbardziej spektakularnie wygląda sytuacja WIG20. Indeks największych spółek zakończył dzień 5 punktów ponad psychologiczną granicą 2600 punktów.


Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Spośród warszawskich blue chipów najlepiej radziły sobie dzisiaj banki (najwięcej zyskały akcje Biotonu, ale w przypadku tej spółki każda zmiana ceny o 1 grosz powoduje zmianę procentową o ponad +/-4 procent). Ponad 2 procent zyskały akcje PKO BP, a około 1,5 procent Pekao SA i BRE Banku. Na ponad 1 procentowym plusie zakończyły notowania akcje BZWBK.

Dobra postawa banków może oznaczać, że na rynek napływa coraz więcej kapitału od inwestorów instytucjonalnych, w szczególności tych zagranicznych. To oni najczęściej i najchętniej kupują akcje największych banków, ponieważ spółki te w większości mają zagranicznych właścicieli co w ich przekonaniu gwarantuje przejrzystość zarządzania.

Przyczyn wzrostu zainteresowania rodzimymi akcjami należy upatrywać w ogólnie dobrej atmosferze panującej na giełdach. Od początku dzisiejszej sesji na parkietach europejskich przeważały wzrosty. Również, a może przede wszystkim, od rana było wiadomo, że giełdy amerykańskie wystartują na plusach. I tak też się stało. Szczególnie w przypadku S&P początek notowań napawa optymizmem - indeks przebił w końcu poziom 1200 punktów, z którym się zmagał od kilku sesji.

Wzrosty za oceanem są pochodną dwóch czynników: już po wczorajszej sesji lepsze od oczekiwań analityków wyniki za pierwszy kwartał pokazały dwa z trzydziestu tamtejszych blue chipów - Intel (największy producent układów scalonych na świecie) i drugi pod względem aktywów bank Ameryki JPMorgan. Pierwsza spółka zarobiła 43 centy na akcję (prognoza 38 centów) natomiast druga 74 centy, a nie 64 centy, jak prognozowali analitycy. Natomiast przed sesją Departament Handlu podał, że w marcu sprzedaż detaliczna wzrosła o 1,6 procent, a nie jak się spodziewano 1,2 procent.

GPW: WIG20 blisko przebicia 2600 punktów

Arkadiusz Droździel, godz. 13:05

Umiarkowane wzrosty na giełdach europejskich mają swoje odzwierciedlenie również na rodzimym parkiecie.

Od początku sesji główne indeksy oscylują wokół wczorajszego zamknięcia. WIG-owi 20 brakuje jedynie kilku punktów do przekroczenia poziomu 2600 punktów.

W trakcie dzisiejszej sesji nie ma aż takiego zainteresowania akcjami jak wczoraj, gdy obroty na zakończenie dnia wyniosły niemal 2,5 mld złotych z czego prawie 2 mld przypadły na największe spółki.

Spośród nich najlepiej wypada PKO BP, którego akcje drożeją o ponad 2 procent. Kolejne spółki zyskujące najbardziej to także banki: BZWBK i Pekao SA.

GPW: Udany debiut spółki Ferro

Łukasz Pałka, godz. 10.20

Udany debiut spółki Ferro. Producent armatury jest najbardziej rosnącą spółką na warszawskim parkiecie.

Indeks blue chipów utrzymuje się od rana w okolicach wczorajszego zamknięcia.

Łukasz Pałka, godz. 9.40

Notowania na warszawskiej giełdzie inwestorzy rozpoczęli od niewielkiej korekty. WIG20 traci około 0,2 procent w porównaniu do wczorajszego zamknięcia.

Wśród blue chipów najszybciej spadają notowania Getinu (-1,3 proc.) i TVN-u (-1,12 proc.). Niecały jeden procent zyskują CEZ i KGHM. Na głównych parkietach europejskich niewielkie wzrosty. Główne indeksy w Wielkiej Brytanii i Niemczech zyskują po około 0,5 procent.

Arkadiusz Droździel, godz. 5.55

Wzrosty na zakończenie wczorajszej sesji za oceanem, które wyciągnęły tamtejsze indeksy na najwyższe poziomy od jesieni 2008 roku powinny także pozytywnie wpłynąć na początek handlu w Warszawie.

Czynnikiem, który może zachęcać do zakupu akcji powinien być także przebieg wczorajszej sesji na GPW. WIG, WIG20 i sWIG80 wspięły się na poziomy nie notowane od września 2008 roku, a to wszystko przy bardzo wysokich obrotach, które dla całego rynku wyniosły niemal 2,5 mld złotych, a w przypadku największych spółek prawie 2 mld złotych.

Tak duże obroty i fakt, że najlepiej spośród spółek z WIG 20 radziły sobie banki może świadczyć, że rośnie zaangażowanie na naszym rynku kapitału zagranicznego. Inwestorzy z zagranicy najczęściej i najchętniej inwestują bowiem w akcje największych banków, ponieważ są to spółki z dużym udziałem zagranicznym, a ponadto generujące pokaźne zyski.

Wzrost zainteresowania ze strony inwestorów spoza Polski rynkiem akcji może być efektem wczorajszej informacji o zatwierdzeniu przez KNF prospektu emisyjnego PZU. Oznacza to, że nic już nie stoi na przeszkodzie debiutowi akcji spółki w maju – jak zapowiada resort skarbu – na GPW. Inwestorzy zagraniczni mogli więc uznać, że już teraz należy zacząć koncentrować kapitał w naszym kraju, by wziąć udział w emisji. A zanim do tego dojdzie postarać się trochę zarobić na rynku wtórnym.

W dalszej perspektywie czasowej emisja akcji PZU może mieć jednak negatywny wpływ na rynek akcji. Duża część inwestorów może zacząć pozbywać się akcji, by mieć środki na akcje PZU.

Dziś jednak jeszcze ten scenariusz nie powinien być realizowany. Wczorajsze zakończenie sesji za oceanem wskazuje, że również dziś możemy się spodziewać, że więcej do powiedzenia będą mieli kupujący, a nie sprzedający akcje. Główne indeksy tamtejszych giełd po raz kolejny wspięły się na najwyższe poziomy od sierpnia – września 2008 roku. Dow Jones jest już prawie 20 punktów powyżej 11 tysięcy punktów, natomiast S&P 500 zbliżył się na niecałe 3 punkty do bariery 1200 punktów.

Amerykańscy inwestorzy uznali, że w pierwszych trzech miesiącach roku firmy poradziły sobie lepiej niż rok temu. Na to wskazują analitycy ankietowani przez agencję Bloomebrg, których zdaniem w pierwszym kwartale suma zysków 500 spółek z S&P 500 była wyższa o 30 procent niż przed rokiem.

Trafność tej prognozy potwierdzają opublikowane już po sesji wyniki największego na świecie producenta układów scalonych Intel Corporation. Spółka zarobiła w okresie styczeń-marzec 2,4 mld dolarów, czyli 38 centów na akcję. Analitycy spodziewali się, że będzie to o 5 centów mniej.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)