Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Wall Street w górę mimo słów Yellen

89
Podziel się:

W komentarzu money.pl zobacz, jak przebiega sesja na rynkach akcji.

Wall Street w górę mimo słów Yellen
(Tomasz Brankiewicz/Money.pl)

Po 0,3-0,4 proc. zyskały najważniejsze indeksy giełdy w Nowym Jorku na otwarciu piątkowej sesji. Słowa Yellen potwierdziły zaostrzające się stanowisko członków Fed, ale publikacja danych o słabszym PKB sprawiła, że termin grudniowy wydaje się jedynym możliwym.

W ocenie rynku terminowego w Chicago termin wrześniowy decyzji o podniesieniu stóp jest mniej prawdopodobny, niż jeszcze wczoraj, kiedy dawano mu 21 proc. szans. Teraz to zaledwie 18 proc.

W piątkowym przemówieniu na konferencji w Jackson Hole prezes Fed stwierdziła, że dane z ostatnich miesięcy, a głównie dobra kondycja rynku pracy i oczekiwania na zrównoważony wzrost gospodarki wzmacniają przekonanie o konieczności podwyżek stóp procentowych.

Jednak nie podała konkretnej daty, więc giełdy uznały, że dobra koniunktura potrwa jeszcze parę miesięcy. Tym bardziej, że chwilowo dynamika PKB pozostawia wiele do życzenia, choć jest napędzana przez konsumpcję.Zarówno S&P500, jak i DJIA oraz technologiczny Nasdaq rosną po pół godzinie sesji o 0,4 proc. Najbardziej zyskują banki.

Notowania na Wall Street

Pozytywnie zrobiło się również w Europie. Niemiecki DAX na ponad godzinę przed końcem sesji idzie w górę o 0,4 proc., podobnie jak brytyjski FTSE100, francuski CAC40 zyskuje 0,7 proc., a włoski FTSE MIB 0,5 proc. Po wczorajszych spadkach teren odzyskuje Volkswagen (+2,4 proc.). Dobre notowania mają też koncerny paliwowe. Ceny Brent atakują poziom 50 dolarów za baryłkę i odbijają w górę po słabym tygodniu.

W Warszawie optymizm z największych giełd się nie przyjął. WIG20 traci 0,2 proc. Indeks spada głównie przez akcje PKN Orlen (-0,9 proc.) i Lotosu (-3,8 proc.).

_ _Aktualizacja: 13:21 GPW: Zapowiada się burzliwy koniec tygodnia na rynku

Przemysław Ławrowski

Na półmetku sesji WIG20 próbuje wyjść "nad kreskę". Nie sprzyja mu jednak ogólny klimat na europejskich rynkach, z których większość notuje straty.

Około 0,2 procent traci DAX i CAC, a włoski FTSE-MIB idzie w dół o 0,5 procent.

Najsłabszą spółką wśród blue chipów jest Tauron i Lotos. Na drugim końcu skali znajduje się KGHM i PKO BP. Ponad 1 procent traci Enea, która rano podała wyniki finansowe. Nastroje dotyczące spółki zmieniły się diametralnie, gdyż na starcie sesji zyskiwała na wartości. "Pod kreskę" nie wpadła Bogdanka, która nadal zyskuje niespełna procent na wartości.

Zobacz, jak przebiega piątkowa sesja w Europie

Za nami jest już publikacja danych z Niemiec, Francji. Nasi zachodni sąsiedzi podali, że indeks nastrojów konsumentów wyniósł 10,2 pkt., wobec 10 pkt. miesiąc wcześniej. W przypadku Francji odczyt dotyczył rewizji wskaźnika wzrostu PKB za drugi kwartał. Według opublikowanego komunikatu, gospodarka Francji "stała w miejscu" w tym okresie.

Publikacje dnia mamy jeszcze jednak przed sobą. Będą to w pierwszej kolejności dane o PKB z USA za drugi kwartał (14:30), a o 16:00 rozpocznie się wystąpienie szefowej Fed. Janet Yellen w wykładzie zatytułowanym "Projektowanie elastycznych ram polityki pieniężnej na przyszłość" może wspomnieć coś o dalszych losach stóp procentowych w USA. Na to liczą inwestorzy, choć nie jest to przesądzone. Możemy się zatem spodziewać, że ostatnia godzina handlu na Europejskich giełdach będzie dość burzliwa.

_ _Aktualizacja: 10:38

Inwestorzy poznali wyniki Enei i Bogdanki

Przemysław Ławrowski

Na giełdach nadal dominuje korekta spadkowa przed wystąpieniem szefowej Fed w Jackson Hole. Skala przeceny na całym Starym Kontynencie jest podobna. Tymczasem na GPW pojawiły się nowe raporty finansowe spółek. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na dane dotyczące Enei oraz Bogdanki.

WIG20 na starcie sesji stracił 0,2 procent, ale chwilę później próbował wrócić do poziomu wczorajszego zamknięcia. Próba ta się jednak nie powiodła.

Najlepszą spółką w stawce blue chipów jest PGE. Wcześniej pozycję lidera zajmowała Enea, której akcje zyskiwały około 0,3 procent po publikacji dobrego raportu finansowego za pierwsze półrocze i drugi kwartał tego roku. Enea zarobiła w pierwszym półroczu 2016 roku 471 mln złotych. To o 12,7 procent więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej, kiedy to spółka zarobiła 418 mln zł.

Notowania indeksu WIG20 w piątek

Raport finansowy opublikowała również notowana w indeksie mWIG40 Bogdanka. Firma zyskuje około 0,3 procent, mniej więcej tyle samo, ile rynek średnich spółek na warszawskiej giełdzie.

Pozostałe europejskie indeks również notują straty. Nieco więcej niż WIG20, bo 0,5 procent traci FTSE-MIB.

Nieco lepiej od prognoz wypadł odczyt indeks Gfk, obrazującego nastroje niemieckich konsumentów, a zgodny z prognozami był zrewidowany odczyt PKB Wielkiej Brytanii. Rok do roku brytyjskie PKB urosło o 2,2 procent. Dzięki temu indeks FTSE100 jest w piątek rano jednym z najmniej tracących na wartości rynków.

_ _Aktualizacja: 7:50

Wyniki Bogdanki i Enei poprzedziły słowa szefowej Fed

Przemysław Ławrowski

Aż do pojawienia się szefowej Fed na mównicy w Jackson Hole, sytuacja na giełdach nie będzie się zmieniać drastycznie. Wcześniej na notowania warszawskiej giełdy będą wpływać dane Niemiec oraz publikacja wyników takich spółek jak: Enea i Bogdanka.

Czwartek na rynkach kapitałowych przebiegał pod znakiem niewielkiej zmienności. Indeks WIG20 stracił 0,26 procent, co jest dobrym wynikiem, w porównaniu rezultatów wypracowanych przez inne parkiety. W podobnych nastojach będzie przebiegała większa część piątkowej sesji. Wynika to bowiem z faktu, że rynek oczekuje wystąpienia szefowej Fed na dorocznym sympozjum w Jackson Hole, którego rozpoczęcie zaplanowano na godzinę 16:00.

Jeżeli ton wypowiedzi Janet Yellen będzie wskazywał na chęć szybszej podwyżki stóp procentowych w USA, to możemy się spodziewać umocnienia amerykańskiej waluty obniżki cen akcji za Oceanem. W przypadku polskiego rynku akcji również nie byłaby to dobra wiadomość. Podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych zmniejszy różnicę pomiędzy amerykańskim, a polskim kosztem kapitałowym. Część inwestorów zdecydowałaby się zatem przenieść część środków na Wall Street ze względu na rosnącą rentowność i często mniejsze ryzyko w porównaniu z aktywami znad Wisły.

Jeżeli jednak usłyszymy to co, przez ostatnie kilka miesięcy, czyli konieczność obserwacji wskaźników gospodarczych USA oraz zewnętrznych ryzyk, takich jak Brexit czy osłabienie gospodarki Chin, to możemy się spodziewać, że inwestorzy przystąpią do zakupów akcji, nadrabiając czas, w którym wstrzymywali się oni przed decyzjami inwestycyjnymi, do momentu pojawienia się tych słów.

Ostatni ton wypowiedzi innych członków Fed wskazywał na rozpoczęcie kolejnej fazy zacieśnienia polityki monetarnej. Dotyczyło to np. szefowej oddziału Rezerwy Federalnej w Kansas City.

Zanim szefowa Fed wyjdzie na mównicę, pojawią się inne dane zza Oceanu. Będzie to odczyt zrewidowany amerykańskiego PKB za drugi kwartał. Jest to jeden z najważniejszych wskaźników dla Rezerwy Federalnej. Według prognoz wzrost gospodarczy wyniósł 1,1 procent. Dane są przedstawiane w sposób annualizowany. Oznacza to bowiem, że wartość kwartalnego wzrostu przeliczana jest na wartość roczną. W pierwszym kwartale wzrost wyniósł 0,8 procent, a wstępne dane za drugi kwartał wskazały na wzrost o 1,2 procent.

Oprócz danych z USA, na rynku pojawi się odczyt PKB dla Wielkiej Brytanii za drugi kwartał (10:30), a także dane dotyczące podaży pieniądza w strefie euro (10:00). Przed startem sesji pojawi się natomiast odczyt indeksu Gfk, który pokazuje nastroje wśród niemieckich konsumentów.

Piątek to również publikacja kolejnych raportów finansowych spółek. Przed startem piątkowego handlu odczytami pochwaliła się Bogdanka i Enea. Jedna z największych spółek węglowych zarobiła w pierwszym półroczu tego roku 74,954 mln złotych. To nieznacznie mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej, kiedy firma wypracowała 75,498 mln złotych. W przypadku energetycznej spółki Enea, spółka zarobiła o 12,7 procent więcej niż rok wcześniej. W sumie w pierwszym półroczu tego roku zysk netto firmy wyniósł 471,226 mln złotych.

( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=-3%20month&de=now&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=PLENEA000013&fg=1&fr=1&w=180&h=130&cm=0&rl=1&sp=1 PLENEA000013 )Przejdź do profilu spółkiEnea zarobiła w pierwszym półroczu 2016 roku 471 mln złotych. To o 12,7 procent więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej, kiedy to spółka zarobiła 418 mln zł.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(89)
pgpoz
8 lat temu
Taki przedsiębiorca ZT rysowal figury pod własne oczekiwania nie wiedząc, że rynki już od dawna grają pod takie figury. Liczę na rynek lokalny ponieważ żadne podłogi i sufity, wzniesienia i Gino i tak nie działają :)
pgpoz
8 lat temu
Licze, że rynek wchodzi w falę wzrostów.
ZT
8 lat temu
W najbliższym tygodniu bardzo ważny będzie dołek z 1 VIII (1749.18) gdyż zejście poniżej przekreśli trend wzrostowy od czerwca. Dopóki ten poziom będzie broniony dopóty seria coraz wyższych dołków i szczytów będzie zachowana i daje szansę na dalsze wzrosty. Czekam grzecznie i jak rynek poszedłby do góry to zaPUTuję się kolejny raz.
ZT
8 lat temu
W piątek "MSCI Poland Capped ETF" (czyli ETF na polską GPW) -1.76%. No to w poniedziałek wiadomo co będzie. Jasiu podkupuj dołek bo zabraknie.
ZT
8 lat temu
Klimat jest zły a na samej konsumpcji 500+ daleko nie zajedziemy. Spokornieją jak im zabraknie kasy w budżecie, szkoda że wtedy już będzie za późno. Śmieszne to jest ale hasło "Polska w ruinie" rzeczywiście się ziści. Trudno, wychowanie społeczeństwa demokratycznego trwa dekady, nie ma drogi na skróty.
...
Następna strona