Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Bugaj
|

Bugaj: Kapitał wraca do Polski

5
Podziel się:

Po bardzo udanych dwóch pierwszych dniach roku dzisiaj przyszedł czas na pewien odpoczynek po noworocznych wzrostach. Było to uzasadnione, gdyż otwarcie tego roku wyglądało jak wyreżyserowane przez prawdziwych optymistów.

Bugaj: Kapitał wraca do Polski

Po bardzo udanych dwóch pierwszych dniach roku dzisiaj przyszedł czas na pewien odpoczynek po noworocznych wzrostach. Było to uzasadnione, gdyż otwarcie tego roku wyglądało jak wyreżyserowane przez prawdziwych optymistów.

Dzisiaj ostatni z głównych parkietów zaczynał pracę w nowym roku. Chodzi o parkiet w Tokio, który dzień zakończył sporym wzrostem, czyli zgodnie z ostatnią globalną normą. Pozostałym rynkom należał się jednak odpoczynek po wcześniejszych udanych sesjach.

Tym krokiem podążyła również GPW, która jednak na początku sesji testowała ważną psychologiczną barierę 2000 pkt. w przypadku indeksu WIG20. Trudno było liczyć na pokonanie tej ważnej bariery tuż przed dłuższym weekendem, kiedy w USA będą publikowane ważne comiesięczne dane z rynku pracy. Ponadto po ostatnich wzrostach pewien przystanek jest jak najbardziej zasady i dzisiaj przez znaczą część sesji go obserwowaliśmy. Nie oznacza to jednak, że sesja była nudna, czy pozbawiona impulsów. Te się bowiem pojawiały.

Chodzi przede wszystkim o dane z Europy. Najpierw podano do wiadomości finalne wersje wskaźników PMI dla sfery usług. Były one dobre, co dobrze obrazuje wzrost złożonego (czyli obejmującego sektor przemysłu oraz usług) indeksu dla całej strefy euro do najwyższego poziomu od maja 2011 roku. Krótko potem podano wstępny odczyt grudniowej inflacji, która w strefie euro wzrosła bardziej niż się tego spodziewano i wyniosła 1,1 proc., czyli najwyżej od ponad trzech lat.

Te informacje zachęcały inwestorów do powrotu ze swoim kapitałem do Europy, co umacniało walutę wspólnotową. Wspierało to również krajowe aktywa, które już od pewnego czasu nie są unikanie przez inwestorów zagranicznych. Liczą oni bowiem na ożywienie gospodarcze w tym roku oraz nie obawiają się zbliżających rewizji ratingów przez dwie agencje: Moody's i Fitch, które zaplanowano na 13 stycznia.

Po ostatnim zaskakującym ruchu ze strony agencji S&P ciężko jest liczyć na obniżkę ratingu, zresztą wykonanie zeszłorocznego budżetu było dobre, a i tegoroczny nie powinien sprawiać większych trudności. W rezultacie na Polskę spogląda się przychylniejszym okiem, a konsekwencją tego jest dobre zachowanie krajowych blue chipów. Te dzięki wyższemu zamknięciu dzień zakończyły wzrostem o 0,5 proc., a indeks WIG20 znalazł się tuż pod psychologiczną barierą 2000 pkt.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(5)
rena
7 lat temu
Zawsze można użyć kosę na sztorc , podtrzymamy tradycję !
teser
7 lat temu
Co robili ci z PO przez ostanie osiem lat? Chyba żarli osmiorniczki!
Henryk
7 lat temu
Antek załatwi rakiety tak jak helikoptery a potem powie, że za dolara przejęła je Ukraina Antek z arm robi sobie śmiechy Niestety za czasów Antka czuję że nasza armia topnieje a już raczej pewne że Misiewicz przyczyni się, że stopnieje
Ryszard 767
7 lat temu
Jak wraca ? przeciez zlotówka leci na dól jast coraz gozej przeciebiorcy nie inwestuja totalna klapa nie dlugo dno
Obywatel
7 lat temu
Zlikwidować program 500+. Zamiast tego zasiłku dla nierobów, zwiększyć kwotę wolna od podatku. Osoby uczciwie pracujące miały by bonus za to że pracują i płacą podatki. Dlaczego 500+ jest wypłacane na dzieci rodziców pracujących za granicą? , którzy to rodzice nie dość że nie płacą podatku w Polsce to jeszcze wyciągają kasę z MOPS czy PUP- kolejne darmozjady na równi z nigdy nie pracującą patologią społeczna