Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Marazm i spadki pod koniec sesji

0
Podziel się:

Dzisiejsze spadki na GPW można tłumaczyć zarówno korektą ostatnich wzrostów, jak i wstrzymywaniem się od zakupów przez największych graczy na rynku (TFI i inwestorzy zagraniczni). Jest też inne, prozaiczne wytłumaczenie. To wakacyjna słabość polskiego rynku akcji.

Dzisiejsze spadki na GPW można tłumaczyć zarówno korektą ostatnich wzrostów, jak i wstrzymywaniem się od zakupów przez największych graczy na rynku (TFI i inwestorzy zagraniczni). Jest też inne, prozaiczne wytłumaczenie. To wakacyjna słabość polskiego rynku akcji.

W komentarzu porannym podkreślaliśmy, że należy zachować dużą ostrożność. Choć wskaźniki analizy technicznej dawały sygnały do wzrostów, to niezrozumiała awersja do akcji jaka opanowała duży kapitał, była trudna do wytłumaczenia. Dzisiejsze dane z USA potwierdziły spowolnienie gospodarcze w gospodarce, która wytwarza 30 proc. światowego PKB. Wzrosła więc po raz kolejny szansa, by FED zaprzestał podnoszenia stóp.

Dziś czekaliśmy tylko na dane z amerykańskiego rynku pracy i wskaźnik wyprzedzający koniunktury. Oba wskaźniki wypadły poniżej prognoz. W przypadku nowych bezrobotnych oczekiwano 315 tys. wniosków, zaś faktycznie było ich 312 tys., ale poprzednią wartość zweryfikowano w górę. Z kolei wskaźnik wyprzedzający koniunktury miał wzrosnąć w lipcu o 0,1 proc., zaś faktycznie spadł o 0,1 proc. Jak na ironię na te dobre dla rynków wchodzących dane GPW zareagowała spadkami.

WIG20 od rana poruszał się w dość wąskim zakresie zmian. Po otwarciu na poziomie 2984 pkt., cały czas dążył do poziomu wczorajszego zamknięcia (2979 pkt.). Przy małej płynności wystarczyło kilka koszyków sprzedaży, by zmusić indeks do zejścia poniżej wspomnianych wcześniej poziomów. Do końca sesji właściwie już nic ciekawego się nie działo. WIG20 spadł ostatecznie o 1,08 proc. do 2947 pkt. Gracze z rynku terminowego skasowali premię za swoje wysiłki i wrócą zapewne jutro by zarobić kolejne punkty kosztem graczy z rynku kasowego. Obroty dziś wyniosły niecały 1 mld zł. I były nieco niższe niż wczoraj. Czy świadczy to o sile rynku? Raczej nie. Choć posiadacze Biotonu, który zyskał dziś 6 proc. będą mieli na ten temat odmienne zdanie. Szukamy raczej równowagi, czekając na większy kapitał.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)