Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na GPW wracają spadki

0
Podziel się:

Zobacz podsumowanie najważniejszych wydarzeń tygodnia.

Na GPW wracają spadki

W zeszłym tygodniu ostrzegałem o możliwej, drugiej fali korekty, która rzeczywiście realizowała się w ostatnich dniach. WIG20 stracił z tego powodu około 2,5 proc. swojej wartości, głównie dzięki temu, że w czwartek i piątek inwestorom udało się odrobić większe spadki.

Nieco lepiej, choć również negatywnie, sytuacja prezentowała się na największych parkietach w Europie. Najważniejszy z nich - DAX - spadał niemal każdego dnia tego tygodnia i to, co ciekawe, pomimo zdecydowanych wzrostów cen ropy naftowej. Korelacja tych dwóch instrumentów była w ostatnim czasie bardzo znacząca, a wynikała głównie z faktu, że tak ekstremalnie niskie ceny ropy jeszcze kilka tygodni/miesięcy temu miały znaczący wpływ na stabilność rynków finansowych. Teraz jednak, kiedy za baryłkę płacimy więcej niż 40 dolarów, inwestorzy są znacznie mniej czuli na zachowanie ceny ropy naftowej.

Problem jednak w tym, że ceny zarówno ropy Brent jak i WTI dotarły właśnie do poziomów, które mogą zatrzymać na jakiś czas kupujących. To zaś wróży wystąpienie korekty a ta, pomimo słabej wrażliwości inwestorów na cenę tego surowca, może wspomóc sprzedających na europejskich parkietach akcji. Tym bardziej, że ropa ma za sobą bardzo silne wzrosty, a ewentualna korekta mogłaby okazać się całkiem głęboka i potrwać dłuższy czas.

Miniony tydzień nie należał do najbardziej obfitych, jeśli chodzi o publikacje danych gospodarczych i wiadomości makroekonomiczne. Najistotniejszym wydarzeniem było posiedzenie i decyzja najważniejszego banku centralnego na świecie - amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Bank ten jest w momencie dostosowania swojego poglądu na tempo wzrostu stóp procentowych do informacji z gospodarki. O ile długoterminowa koniunktura w USA jest pozytywna, a scenariuszowi dalszych podwyżek nic nie zagraża, to jednak w krótkim i średnim terminie obserwujemy spowolnienie, wzmocnione przez spowolnienie innych gospodarek.

To zaś doprowadziło do wycofania się z planowanych początkowo 4 podwyżek w tym roku do co najwyżej 2, choć prawdopodobnie po środowym posiedzeniu i taki scenariusz jest mało prawdopodobny. W komunikacie nie ma mowy nic o możliwości podniesienia stóp procentowych w czerwcu, co przesuwa jej termin co najmniej na wrzesień, a więc jedno z dwóch ostatnich w tym roku posiedzeń z konferencją. Czy FED odważy się podnieść stopy we wrześniu, a później po raz kolejny jedynie 3 miesiące później?

Końcówka tygodnia na polskiej giełdzie okazała się, wbrew temu co obserwowaliśmy przez poprzednie 5 dni, całkiem pozytywna. Naturalnym poziomem dla zakończenia drugiej fali korekty była strefa w okolicach 1830 pkt, jednak dzięki temu, że kurs reaguje już niewiele poniżej dołka z połowy kwietnia pozwala sądzić, że nie sięgniemy jednak tak głęboko. Wiele jednak zależy od tego, jak inwestorzy zareagują na początku kolejnego, skróconego tygodnia, gdyż jeśli spadki będą kontynuowane, to dotarcie do poziomi 1830 będzie celem minimum.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)