Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

To była ostatnia sesja 2013 roku na GPW

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl przeczytaj, co miało największy wpływ na nastroje wśród inwestorów w mijającym roku.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Łukasz Pałka, godz. 17.00

Zgodnie z tym, czego można było się spodziewać, poniedziałkowa sesja na warszawskim parkiecie nie przyniosła praktycznie żadnych zmian na rynku.

Inwestorzy pożegnali właśnie rok, który większość z nich będzie mogła uznać za udany. Tej sytuacji nie zdołał zmienić nawet dość kiepski grudzień, który przyniósł wyraźniejsze spadki cen akcji. Chociaż WIG20 nie wypada w zestawieniu głównych indeksów najlepiej - do spadku tego wskaźnika przyczyniły się w dużej mierze spółki surowcowe - to już w przypadku małych i średnich spółek w 2013 roku odnotowaliśmy mocne wzrosty.

Główne indeksy GPW w minionym roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Poniedziałek również na globalnych parkietach upłynął bardzo spokojnie. Minimalne zmiany indeksów widać również na Wall Street. Tam inwestorzy mają jednak prawo do odpoczynku po roku, w którym wskaźniki nowojorskiej giełdy notowały nowe rekordy.

W przypadku polskiego parkietu przez cały rok głównym hamulcem wzrostów była zbliżająca się reforma systemu emerytalnego. Pretekst do realizacji zysków inwestorzy zwykle znajdywali też w doniesieniach na temat zbliżających się cięć w amerykańskim programie skupu obligacji QE3. Na razie skala tego ograniczenia jest bardzo umiarkowana.

Inwestorzy obecni na warszawskim parkiecie mają przed sobą dwa dni odpoczynku. Do gry wrócą w najbliższy czwartek 2 stycznia.

Na giełdach spokój. WIG20 w okolicach istotnego poziomu

Damian Słomski, godz. 12.20

Sytuacja na europejskich rynkach akcji nie zmienia się. Główne indeksy niemal nie zmieniają wartości względem kursu odniesienia. Zmienność jest niska, choć obroty na GPW jak na ostatni dzień roku są akceptowalne. Prócz kilku rekomendacji i debiutu Gorenje niewiele się dzieje.

Kurs WIG20 przez ostatnie ponad 3 godziny utrzymywał się w stosunkowo wąskim przedziale 2396-2409 punktów. Wciąż więc istotnym pozostaje poziom 2400 punktów. To on zatrzymał silną grudniową przecenę i jak narazie brakuje chęci do skierowania kursu w górę lub w dół. Notowaniom towarzyszy temu 130 milionów obrotu. Na całym warszawskim parkiecie zawarto transakcje na łączną kwotę blisko 220 milionów. Inwestorzy skupiają się na dwóch spółkach: bankach PKO BP i Pekao. Zmiany ich kursów jednak są minimalne.

Więcej dzieje się w przypadku papierów Kernela, którego akcje drożeją 2 procent. Na pozycję lidera wśród najmocniej przecenianych wyszły walory Tauronu. Kurs energetycznej spółki jest blisko minimów z ostatnich ponad 3 miesięcy.

Warto wspomnieć też o Budimeksie i Synthosie. Aktualizację wycen dla nich dokonał DM PKO BP. W obu przypadkach nastąpiło podniesienie cen docelowych. Papiery chemicznej spółki analitycy wycenili na 5,67 złotych, a budowlanej na 130 złotych. Szczególnie ta druga aktualizacja jest znacząca, bo prawie o 100 procent w górę. Jednak nie oznacza to, że inwestorzy dostali na tacy bardzo perspektywiczne spółki. W obu przypadkach cena niemal pokrywa się z obecną wyceną na giełdzie.

Zmiany wartości głównych indeksów z GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Blisko półmetku handlu na GPW z kolan podnoszą się powoli papiery dzisiejszego debiutanta - Gorenje. Na starcie skala przeceny przekraczała nawet 12 procent. Obecnie strata wynosi niespełna 9 procent. Więcej na temat debiutu przeczytasz TUTAJ.

Kalendarium choć dziś bardzo skromne, to jednak poznamy dane z dużych gospodarek. Rano napłynęły całkiem dobre informacje z Hiszpanii. Sprzedaż detaliczna wzrosła w listopadzie o 1,9 procent w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku. Wymowa jest zaskakująca o tyle, że prognozy zakładały spadek dynamiki o 0,2 procent.

Przed nami jeszcze dynamika liczba podpisanych umów kupna domów w USA. Tu analitycy są optymistami. Po miesięcznym spadku o 0,6 procent w październiku, w listopadzie ma nastąpić odbicie w górę na poziomie 0,9 procent. Czy tak będzie okaże się o godzinie 16:00.

#

GPW: Ostatnia sesja w roku pod znakiem nieudanego debiutu

Damian Słomski, godz. 09:20

Ostatnia sesja roku wystartowała w bardzo sennej atmosferze. Zmiany głównych indeksów w Warszawie i na pozostałych rynkach akcji w Europie oscylują w okolicy zera. Jedyną ciekawostką jest 23. debiut w tym roku. Na parkiecie zawitała słoweńska Gorenje.

Udanie rok zakończyły już azjatyckie giełdy. Na plus szczególnie wyróżniały się notowania japońskiego Nikkei225, który zyskał 0,7 procent. Cały 2013 rok był wyjątkowo dobry dla posiadaczy akcji spółek z tego indeksu. Rok do roku jego wycena wzrosła o prawie 60 procent do 16.291 punktów. To 6-letnie szczyty i co więcej, tak wysokiej rocznej dynamiki nie obserwowaliśmy od 41 lat.

W tak dobrych nastrojach nie kończą roku rodzimi inwestorzy. WIG20 w ostatnich dwunastu miesiącach stracił prawie 7 procent i po pierwszych 20 minutach handlu wygląda na to, że również końcówka nie będzie zbyt pozytywna.

Notowania indeksu WIG20 podczas ostatniej sesji roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wśród blue chipów jak narazie panuje status quo. Mniej więcej po równo rozkłada się liczba zyskujących i tracących spółek. Względnie najwięcej powodów do zadowolenia mają posiadacze papierów GTC i Lotosu, które względem piątkowego zamknięcia są nad kreską blisko procent. W podobnej skali, ale w dół idą PKO BP, Tauron i mBank.

Na uwagę zasługuje nowy gracz na GPW - słoweński producent sprzętu AGD - Gorenje. Debiut nie jest zbyt udany. Pierwsze transakcje zawierane były po cenie około 16,20 złotych za walor. Oznacza to spadek względem ceny emisyjnej na poziomie 10 procent. Nie towarzyszą temu jakieś bardzo znaczące obroty. Po 20 minutach było to niecałe 70 tysięcy złotych.

Dużej zmienności nie widać też na pozostałych największych parkietach giełdowych Europy. Główne indeksy oscylują w okolicach piątkowego zamknięcia. Trudno oczekiwać większych zmian podczas całej sesji. Do znaczących ruchów nie zachęca dzisiejszy, w zasadzie pusty, kalendarz makroekonomiczny.

#

GPW: Ostatnia sesja roku zaskoczy inwestorów?

Łukasz Pałka, 29. grudnia godz. 10:55

Przed nami ostatnia giełdowa sesja 2013 roku. Grudzień okazał się dla inwestorów dużym rozczarowaniem. Jest jednak szansa, że w styczniu sytuacja na rynku się poprawi.

Można spodziewać się, że poniedziałkowy handel na warszawskim parkiecie nie przyniesie żadnych niespodzianek i sesja upłynie w bardzo spokojnej atmosferze, przy niskich obrotach. Z kolei we wtorek i środę inwestorzy będą mieli wolne i wrócą do gry dopiero w czwartek 2 stycznia.

I o ile cały rok gracze mogą uznać za udany, o tyle sama jego końcówka była sporym rozczarowaniem. _ Rajdu świętego Mikołaja _ nie było, zdecydowaną przewagę mieli inwestorzy sprzedający akcje, a WIG20 stracił w grudniu około 7 procent. Kiepsko wyglądała też sytuacja wokół małych i średnich spółek.

Główne indeksy GPW w ostatnim miesiącu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Sytuacja była o tyle ciekawa, że w tym samym czasie - nawet pomimo cięcia w programie QE3 - nowojorska giełda zanotowała nowe rekordy, a większy niż w Polsce optymizm panował również na pozostałych rynkach zagranicznych. Na warszawskim parkiecie głównym hamulcem wzrostów pozostawała - podobnie zresztą jak przez cały rok - sprawa reformy systemu emerytalnego.

W ostatni piątek prezydent Bronisław Komorowski ostatecznie podpisał się pod nowymi przepisami regulującymi funkcjonowanie OFE i jednocześnie skierował je do Trybunału Konstytucyjnego. Jak już wielokrotnie pisaliśmy w raportach Money.pl, oznacza to, że już na początku lutego fundusze przekażą do ZUS 51,5 procent zgromadzonych aktywów. To nie tylko obligacje Skarbu Państwa, ale również gotówka z depozytów i ze sprzedaży akcji. Stąd obawy inwestorów w ostatnich tygodniach, które wywołały spadki.

Sam podpis prezydenta w najbliższych dniach nie powinien już jednak wywoływać dalszych negatywnych reakcji inwestorów. Takiej właśnie decyzji można było się spodziewać. Pomimo że prezydent skierował ustawę do Trybunały Konstytucyjnego, premier jest pewny, że sędziowie nie uznają nowych przepisów za niekonstytucyjne. A jeżeli tak się właśnie stanie, to już nic nie będzie stało na przeszkodzie, by OFE zostały zmarginalizowane. O zmianach i tym, jak wpłyną one na giełdę w najbliższych latach, można przeczytać w analizie Money.pl.

Początek tygodnia nie przyniesie również żadnych istotnych informacji makroekonomicznych ani z Polski ani z rynków zagranicznych. Dopiero w czwartek inwestorzy poznają m.in. odczyty wskaźników PMI dla krajów Europy.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)