Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Na Walentynki ceny akcji rosną

0
Podziel się:

Przedstawione w środę zaskakująco dobre dane makro ze Stanów Zjednoczonych zdecydowanie poprawiły nastroje giełdowych inwestorów.

Na Walentynki ceny akcji rosną

Przedstawione w środę zaskakująco dobre dane makro ze Stanów Zjednoczonych zdecydowanie poprawiły nastroje giełdowych inwestorów.

Według danych Departamentu Handlu USA sprzedaż detaliczna w styczniu wzrosła w ujęciu miesięcznym o 0,3 proc, choć na rynku szeroko spodziewano się jej spadku w identycznej skali. Doniesienia te zmniejszyły obawy inwestorów o to, że amerykańska gospodarka wejdzie w fazę recesji i pokazały, że załamanie na rynku nieruchomości nie zdołało, przynamniej w styczniu, powstrzymać konsumentów przed zakupami.

Wczorajsze sesje na europejskich i amerykańskich parkietach zakończyły się wzrostami i o ile w przypadku tych na Starym Kontynencie, średni wzrostowy ruch był jedynie minimalny (DJ Stoxx 600 zyskał 0,08 proc.), to już za oceanem indeksy poszły do góry w o wiele bardziej widocznym stopniu (DJIA +1,45 proc., Nasdaq100 +2,38 proc., S&P500 +1,36 proc.).

Dziś pozytywne nastroje przeniosły się na azjatyckie parkiety. Japoński Nikkei 225 zwyżkował, aż o 4,27 proc., czyli najsilniej od 6 lat, a południowokoreański Kospi wzrósł o 4,02 proc. Oprócz pozytywnych doniesień z USA, do wzrostów na dalekowschodnich rynkach, przyczyniły się też informacje z Kraju Kwitnącej Wiśni, dotyczące 3,7 proc. wzrostu PKB tego kraju w IV kwartale wobec 1,3 proc. w III i co ważne versus 1,7 proc. oczekiwanego na rynku.

W takich warunkach nie ma się co dziwić, że na sporych plusach rozpoczął się również czwartkowy handel w Europie. O godz. 10:07 indeks DJ Stoxx 600 zwyżkował o 0,95 proc. Z kolei wzrastająca także wtedy o ok. 0,4 proc.-0,5 proc. wartość kontraktów futures na amerykańskie indeksy, wskazywała na dobre otwarcie handlu za oceanem.

Dobrych nastrojów nie zdołały popsuć nawet słabe informacje z banku UBS (m.in. 11,3 mld USD rekordowa strata netto w IV kwartale - oczywiście z racji gigantycznych odpisów), no może dlatego, że doniesienia z innych spółek były już lepsze.

Opublikowane o godz. 8:00 rano czasu polskiego dane makro z Niemiec dotyczące PKB za IV kwartał okazały się być zgodne z oczekiwaniami i zostały zignorowane przez inwestorów. W okresie październik-grudzień gospodarka naszych zachodnich sąsiadów rozwijała się w 0,3 proc. (k/k) tempie, wobec +0,7 proc. w III kwartale.

Podobnie znikomej reakcji należy oczekiwać także, na analogiczne informacje, tyle że dotyczące całego obszaru Eurolandu (przedstawione zostaną one dziś o godz. 11:00) - notabene w jego przypadku tempo wzrostu też szacowane jest na 0,3 proc.

O wiele więcej emocji mogą dostarczyć za to popołudniowe doniesienia z USA. Po pierwsze o godz. 14:30 poznamy dane o ,,tygodniowym bezrobociu" oraz bilansie handlowym za grudzień, a po drugie i kto wie czy nie przede wszystkim o godz. 16:00 rozpocznie się wspólne wystąpienie szefa Fed (Ben Bernanke), sekretarza skarbu USA (Henry Paulson) oraz szefa SEC (Christopher Cox) przed senacką komisją bankowości, podczas którego będą mówili o stanie gospodarki i rynków finansowych USA.

Pozytywne doniesienia ze świata oczywiście musiały dać także wzrostowy impuls warszawskim indeksom. O godz. 10:07 indeks najszerszy wskaźnik GPW, tj. WIG rósł o 1,33 proc. Przedstawione przez KGHM wyniki nie zaskoczyły. Zysk netto na poziomie 792 milionów złotych w IV kwartale był praktycznie w 100 proc. zgodny z oczekiwaniami.

Lepsze od spodziewanych były za to wyniki PKO BP. Zysk netto w IV kwartale wyniósł 875 milionów złotych i był rekordowo wysoki. Dziś z Polski napłyną jedynie informacje dotyczące podaży pieniądza (M3) za styczeń i nie ma co ukrywać, że inwestorzy operujący na naszym rynku skupią się przede wszystkim w oczekiwaniu na dzisiejsze doniesienia z USA oraz na jutrzejsze dane z Polski dotyczące inflacji, płac i zatrudnienia za styczeń.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)