Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Smolarek
|

Nerwowa końcówka na Wall Street

0
Podziel się:

S&P500 otworzył się dziś ok. 0.7% nad kreską. Słabszy od prognoz raport ISM dla usług publikowany na początku sesji nie wpłynął negatywnie na inwestorów, a wręcz indeks zaczął rosnąć.

Nerwowa końcówka na Wall Street

S&P500 otworzył się dziś ok. 0.7% nad kreską. Słabszy od prognoz raport ISM dla usług publikowany na początku sesji nie wpłynął negatywnie na inwestorów, a wręcz indeks zaczął rosnąć.

Po 1.5 godzinie sesji doszedł do dzisiejszego maksimum osiągniętego przy okrągłym poziomie 1060 pkt (+1.4%). Od tego momentu zaczął powoli się osuwać do poziomów z początku sesji w oczekiwaniu na komunikat Fed na niecałe dwie godziny przed końcem handlu. Zachowanie rynku po komunikacie (tak jak po poprzednim posiedzeniu) było bardzo nerwowe, gdy inwestorzy trawili jego treść słowo po słowie.

Najpierw gwałtowne chwilowe zejście (wszystko dziś odbywało się powyżej wczorajszego zamknięcia), a potem bardzo szybki powrót do dziennego maksimum. Tak szybko jak indeks do niego doszedł tak szybko zaczął się cofać. Ostatnie pół godziny sesji to niemal pionowe zejście S&P500 w rejony wtorkowego zamknięcia. Ostatecznie udało się utrzymać dziś wzrosty i wyniosły one skromne 0.10%. Dow Jones zyskał 0.31%, a Nasdaq stracił 0.09%.

Było dziś kilka raportów makro. Raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym pokazał spadek o 203 tys. Dane za poprzedni miesiąc zredukowano do -227 tys. z -254 tys. Prognozy wynosiły -190 tys. Raport Challengera o planowanych zwolnieniach spadł kolejny miesiąc tym razem do 55.7 tys z 66.4 tys. miesiąc wcześniej i jest najniżej od 19 miesięcy.

ISM dla usług spadł w październiku do 50.6 pkt z 50.9 miesiąc wcześniej. Był to wynik gorszy od prognoz (51.5), jednak indeksy zareagowały na odczyt wzrostem. Tak jak niejedne dane makro lepsze od prognoz były ignorowane w ostatnich tygodniach tak teraz zignorowano też dane słabsze. Z najważniejszych składowych raportu indeks aktywności (odpowiednik indeksu produkcji w ISM usług) wyniósł 55.2 pkt (+0.1 pkt) i w połączeniu ze wzrostem o prawie 8 pkt indeksu produkcji w ISM przemysłu wskazuje na znaczne zwiększenie aktywności gospodarki w październiku.

Rozczarował natomiast bardzo indeks zatrudnienia, który spadł do 41.1 pkt (-3.2). Nie zawsze jednak kierunek zmian tego indeksu pokrywa się z kierunkiem zmian w danych o realnej zmianie zatrudnienia w usługach w miesięcznym raporcie z rynku pracy. Może to po części wynikać ze stosowania różnych zabiegów korygujących sezonowość w obu raportach. Niemniej jednak po dwóch raportach ISM mamy mieszane odczucia przed piątkowym raportem z rynku pracy, bowiem w ISM przemysłu indeks zatrudnienia mocno wzrósł przebijając poziom 50 pkt.

Wydarzeniem dnia miał być komunikat po posiedzeniu Fed. Od pewnego czasu spekulowano, że Fed wycofa z treści komunikatu zdanie, że stopy pozostaną niezmienione przez dłuższy okres czasu. Sygnały ożywienia jakie płyną z USA mogły bowiem wpłynąć na taką zmianę tonu komunikatu i można by wówczas oczekiwać podwyżki stóp szybciej niż się obecnie sądzi. Rynek obawia się m.in., że mogłoby to mieć znaczne implikacje dla kursu dolara, który jest najpopularniejszą walutą wykorzystywaną w procesie carry trade. Fed nie zmienił oczywiście stóp procentowych, a w komunikacie pozostawił wspomniane zdanie. W treści była mowa o ożywieniu, lecz Fed uważa, że inflacja będzie długi czas pod kontrolą.

Najlepszą dziś spółką z indeksu DJ był Merck (+6.4%). Producent leków podał, że po przejęciu Shering-Plough połowa zysków będzie pochodziła spoza USA, a zyski do 2013 roku będą rosły w szybkim tempie. Wysokie wzrosty notował też Microsoft (+1.9%) i McDonalds (+1.8%). Z kolei najsłabszą spółką indeksu był Kraft (-3.2%).

Spółka w minionym kwartale miała o 5% słabsze od prognoz przychody, choć zysk netto na akcję wyniósł 0.55 USD i był lepszy od 0.48 USD prognozowanego. Spadały też banki mimo, że przez większą część dnia były na plusach: JP Morgan (-1.1%), Bank of America (-0.7%). Zatem sektor, który dotychczas przewodził wzrostom, od kilku tygodni nadal nie może się dźwignąć. Po sesji wyniki podaje Cisco (+1.7%).

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)