Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Dane z USA nie pomogły. Tym razem spadki na GPW

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl przeczytasz, jak przebiegła sesja na warszawskim parkiecie.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Łukasz Pałka, godz. 17.10

Zaskakująco dobre wyniki sektora usługowego w USA. To jednak nie poprawiło dzisiaj nastrojów wśród inwestorów.

Według opublikowanych w USA informacji wskaźnik ISM dla sektora usług wyniósł w październiku 55,4 punktu. Dane okazały się lepsze od wcześniejszych prognoz, które kształtowały się na poziomie 54 punktów.

Na razie te wieści nie zachęciły jednak inwestorów obecnych na nowojorskiej giełdzie do kupowania akcji. Główne indeksy od początku handlu notują niewielkie straty. Pod znakiem spadków minął dziś również handel na europejskich parkietach. Główne indeksy w Warszawie spadły po około 1 procent.

Główne indeksy na GPW podczas wtorkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wśród spółek z WIG20 inwestorzy najchętniej kupowali dzisiaj akcje koncernu paliwowego Lotos, podał informację o planowanym zakupie aktywów w obszarze eksportu gazu Heimdal na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Wyraźny, ponad 3-procentowy spadek zaliczył za to kurs PGE.

Na uwagę zasługują też informacje Komisji Europejskiej, która poprawiła swoje prognozy wzrostu gospodarczego w Polsce. Jednocześnie jednak przedstawiciele KE wskazali na pogarszający się stan finansów publicznych.

Wall Street rusza pod kreską. To nie pomoże GPW

Łukasz Pałka, godz. 15.40

Handel na nowojorskiej giełdzie rozpoczął się od niewielkich spadków głównych indeksów. Inwestorzy czekają na istotne dane, które zostaną opublikowane o godzinie 16.

Chodzi o najnowszy odczyt wskaźnika ISM dla sektora usługowego w USA. Prognozy mówią o identycznym jak poprzedni wynik na poziomie 55,1 punktu. W oczekiwaniu na te informacje główne wskaźniki na Wall Street notują nieznaczne spadki.

Główny indeks WIG20 wpisuje się dzisiaj w to, co dzieje się na europejskich parkietach. Wszędzie przewagę mają dzisiaj inwestorzy sprzedający akcje.

WIG20 na tle głównych wskaźników w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Pogorszenie nastrojów w Europie. Zaskoczyły brytyjskie dane

Przemysław Ławrowski, godz. 12.57

Nastroje na europejskich giełdach wyraźnie się pogorszyły. Wśród danych gospodarczy dominują dziś usługowe indeksy PMI. Odczyt brytyjski zaskoczył bardzo dobrym rezultatem, ale nie przełożyło się na wzrost londyńskiego FTSE100.

Pozytywne nastroje, które mogliśmy obserwować na początku sesji odeszły już w przeszłość. Indeks giełdowych blue chipów zbliżył się do poziomu wczorajszego zamknięcia. Wzrost zmniejszył się natomiast w przypadku indeksów mWIG40 i sWIG80.

Indeksy w Europie wpadły _ pod kreskę _. W Wielkiej Brytanii opublikowany został indeks PMI dla przedsiębiorstw usługowych. Nastroje w tego typu przedsiębiorstwach funkcjonujących na wyspach brytyjskich okazały się lepsze od oczekiwań. Indeks osiągnął wartość 62,5 (prognoza 59,8). Wynik jest także lepszy od wrześniowego odczytu, co oznacza, że dynamika wzrostu przyspieszyła. Mimo tych pozytywnych informacji FTSE100 traci aktualnie 0,5 procent. Widać, że ważniejsze dla inwestorów okazały się wydarzenia dotyczące Europejskiego Banku Centralnego.

Tyle samo co najważniejszy indeks na giełdzie w Londynie, traci francuski CAC. Nieco mniejszą zniżkę widzimy na giełdzie we Frankfurcie (DAX spada o 0,3 procent). Dziś wyniki za trzeci kwartał opublikowała firma BMW, która zanotowała wzrost sprzedaży o 9 procent. Do tego wyniku w znacznej części przyczynił się rynek chiński.

Zobacz, jak przebiega sesja na europejskich parkietach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Ze Stanów Zjednoczonych poznamy dziś indeks ISM dla usług. Jest to analogiczny wskaźnik w stosunku do europejskiego, usługowego PMI. Zostanie on jednak podany dopiero po rozpoczęciu sesji na Wall Street. Według prognoz wyniesie on 54 punkty czyli nieznacznie mniej niż miesiąc wcześniej.

Kontynuacja wzrostów na GPW. Jak długo się utrzymają?

Przemysław Ławrowski, godz. 9:40

Po dobrej poniedziałkowej sesji, wzrosty na GPW nadal trwają. Nieco bardziej neutralnie rozpoczęły się notowania na giełdach Europy zachodniej. Sytuacja ta może się jednak zmienić po publikacji indeksu prezentującego nastroje w brytyjskich usługach.

Warszawska giełda rozpoczęła sesję na plusie. Indeksy grupujące duże, średnie i małe spółki rosną o około 0,5 procent. Z polskiej gospodarki nie poznamy dziś żadnych danych makroekonomicznych. Wśród dużych spółek, Lotos podał dziś informacje, że podpisał warunkową umowę kupna pakietu aktywów na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. W efekcie jej notowania zyskują około 4 procent.

Notowania indeksu WIG20 podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Na europejskich giełdach większość wskaźników znajduje się blisko poziomu wczorajszego zamknięcia. Sytuacja może się zmienić po popołudniowym wystąpieniu Mario Draghiego, szefa ECB.

Jeszcze przed rozpoczęciem sesji w Europie dane opublikowała Chińska i Indyjska gospodarka. Nastroje w tamtejszych przedsiębiorstwach usługowych w październiku, okazały się lepsze niż miesiąc wcześniej.

Z danych, na które będą oczekiwać inwestorzy przed południem to przede wszystkim październikowy indeks PMI dla usług w Wielkiej Brytanii. Według prognoz osiągnie on wartość 59,8 punktów. Poprzednio było to 60,3 punktów. Jeżeli przewidywania się sprawdzą, to niewielki spadek dynamiki nie będzie negatywną informacją, ponieważ nadal wskaźnik ten przekracza znacznie poziom 50 punktów, który oddziela wzrost od kurczenia się danego sektora gospodarki.

Mocny początek tygodnia. Inwestorzy pójdą za ciosem?

Damian Słomski, 4 listopada, godz. 22:30

W poniedziałek do zakupów zachęcały dobre dane z europejskiego sektora przemysłowego. O równie pozytywny przebieg handlu we wtorek może być trudniej, gdyż prognozy wskaźników PMI dla usług są znacznie mniej optymistyczne. Gdyby jednak szacunki ekspertów się nie potwierdziły, to biorąc pod uwagę wzrost oczekiwań co do podjęcia przez EBC działań mających na celu dodatkowe pobudzenie gospodarki, indeksy giełdowe mogą dalej podążać na północ.

Poniedziałkowy handel akcjami na GPW minął pod znakiem całkiem konkretnych wzrostów. Indeks blue chipów zyskał na wartości 0,76 procent, dobijając do poziomu 2.548 punktów. W górę poszły też kursy indeksów największych parkietów w Europie.

Atutem w rękach kupujących akcje były zgodne z oczekiwaniami wyniki wskaźników PMI dla przemysłu w strefie euro i zaskakująco dobre odczyty dla analogicznego miernika dla Polski i Niemiec.

Poniedziałkowe notowania głównych indeksów giełd Europy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Po tych bardzo optymistycznych publikacjach dla sektora przemysłowego, we wtorek poznamy wyniki analogicznych wskaźników dotyczących sektora usług dla Chin, Wielkiej Brytanii i USA. Prognozy analityków sugerują niewielkie ostudzenie optymizmu wśród menedżerów. Brytyjski indeks powinien spaść do 59,8 punktów z 60,3 poprzednio. O 0,4 punktu powinien obniżyć się też amerykański ISM.

Oprócz tego warto nasłuchiwać wieści z Komisji Europejskiej, która opublikuje jesienne prognozy gospodarcze dla całej Unii Europejskiej. Będzie to miało duże znaczenie dla weryfikacji postrzegania obecnej sytuacji przez inwestorów. Na podstawie choćby historycznych szczytów na niemieckim DAX-ie wydaje się, że tego optymizmu może być aż za dużo.

Notowania niemieckiego indeksu DAX na przestrzeni ostatnich ponad 20 lat Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Prognozy będą też wskazówką co do przyszłych działań Europejskiego Banku Centralnego. W zeszłym tygodniu po tym jak dowiedzieliśmy się, że inflacja w strefie euro jest na poziomie najniższym od 4 lat, a bezrobocie z kolei na historycznym szczycie, pojawiły się spekulacje dotyczące jakiegoś rodzaju stymulacji ze strony EBC. Na obniżki stóp procentowych z obecnych 0,5 procent raczej nie ma co liczyć. Przynajmniej jeszcze nie teraz. Co do tego zgodna jest zdecydowana większość analityków. Z ankiety przeprowadzonej przez Reutera wynika, że 22 na 23 osoby prognozują pozostawienie stóp bez zmian na najbliższym, czwartkowym posiedzeniu EBC. Wchodzą w grę jeszcze inne narzędzia, takie jak pożyczki w ramach programu LTRO. Na właśnie tego typu sygnały czekają inwestorzy. Oczekiwanie w takim nastroju może wpływać na pozytywne nastawienie do podejmowania ryzyka.

Tymczasem we wtorek rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Stopa referencyjna najprawdopodobniej również zostanie utrzymana na rekordowo niskim poziomie 2,5 procent. Zresztą wszystkie znaki na niebie i ziemi sugerują, że na zacieśnianie polityki pieniężnej, przy nie zmienionych warunkach rynkowych, można liczyć dopiero w okolicy połowy przyszłego roku. Na potwierdzenie wystarczy podać ostatnie wypowiedzi członków RPP. Andrzej Bratkowski powiedział przed tygodniem: - _ Biorąc pod uwagę to, co dzisiaj sądzę o gospodarce głosowałbym za pierwszą podwyżką stóp w IV kwartale 2014 roku, ale to nie jest obietnica, tylko wyłącznie prognoza _ - mówił. Wtóruje mu Adam Glapiński: - _ Moim zdaniem pozostawienie stóp procentowych na obecnym poziomie do połowy przyszłego roku graniczy z pewnością, a z dużym prawdopodobieństwem stopy pozostaną bez zmian do końca przyszłego roku _. Elżbieta Chojna-Duch nie wyklucza nawet powrotu do cyklu obniżek. - _ Można nawet zastanowić się nad powrotem do
łagodnego nastawienia w polityce pieniężnej obserwując decyzje innych banków centralnych _ - mówiła.

W oczekiwaniu na decyzje wspomnianych banków centralnych w środę i czwartek inwestorzy powinni raczej zwiększać zaangażowanie w akcje. Dodatkowym powodem jest kolejna wzrostowa sesja na Wall Street. Więcej o sesji za Oceanem przeczytasz TUTAJ.

Poniedziałkowe notowania głównych indeksów z Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Mimo niepowalających danych o zamówieniach i mało optymistycznych prognoz dla jedynego istotnego punktu zaczepienia we wtorek, główne indeksy z Wall Street powolutku, ale jednak pną się w górę. W poniedziałek dołożyły kolejne 0,36 procent w przypadku S&P500 i po 0,15 procent na Dow Jones i Nasdaq100.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)