Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

Polska nadal w ogonie Europy

0
Podziel się:

W przypadku indeksu WIG, sytuacja techniczna nie wygląda optymistycznie.

Polska nadal w ogonie Europy

Dobre dane makro z Europy oraz USA przyczyniły się do poprawy klimatu inwestycyjnego na świecie. W rezultacie, na zagranicznych parkietach pojawiły się wyraźne wzrosty. Niestety, miały one niewielkie przełożenie na sytuację w Warszawie, gdzie nadal utrzymuje się pasywna rola kupujących. Sukcesem byków okazało się jedynie zatrzymanie spadku notowań.

Poniedziałkowa sesja na GPW w porównaniu do wydarzeń, jakie miały miejsce na europejskich giełdach, czy w USA miała wymiar lekko rozczarowujący. Początek handlu zdominowały został przez negatywne wiadomości z Chin(tamtejszy indeks PMI dla przemysłu znalazł się zaledwie tuż nad poziomem 50 pkt. - dokładnie było 50,5 pkt.) i Francji, gdzie poziom indeksu PMI dla przemysłu i usług nadal wskazuje na recesję w gospodarce. Natomiast pozytywną uwagę handlujących skupiały wstępne odczyty indeksów PMI za grudzień dla całej strefy euro, które znalazły się najwyżej od 31 miesięcy.

Powodu do optymizmu dostarczył również raport nt. produkcji przemysłowej w USA, która w listopadzie wzrosła 1,1 procent, czyli najwyżej od roku. W konsekwencji, we Frankfurcie, Paryżu, czy Londynie, sesja zakończyła się na wyraźnych plusach. Inaczej było natomiast w Warszawie, gdzie inwestorzy niechętnie garnęli się do zakupów. Indeks szerokiego rynku, WIG zakończył poniedziałkowe notowania na 51 736 pkt.(-0,05 procent), WIG20 wypracował marginalny wzrost +0,16 procent i zatrzymał się na 2433 pkt., natomiast najsłabiej zaprezentowały się średnie i małe spółki, które kontynuowały korektę spadkową – mWIG40 spadł -0,59 procent, z kolei sWIG80 -0,98 procent. Obroty były wysokie i na koniec dnia handlu wyniosły

Możliwe odreagowanie, obraz techniczny nadal wygląda pesymistycznie

W przypadku indeksu WIG, sytuacja techniczna nie wygląda optymistycznie. Wprawdzie teraz rynek jest mocno wyprzedany, co zazwyczaj sprzyja odreagowaniu, jednak ogólny obraz techniczny przedstawia się negatywnie. W krótkim terminie, ewentualne odbicie może sięgnąć do 52 550 pkt. W dłuższym horyzoncie czasowym możliwy jest spadek do 50 000 pkt. W przypadku WIG20, kurs indeksu dotarł do ważnej strefy wsparcia 2400 pkt., co może zaowocować odreagowaniem do 2460 pkt., jednak nie jest wykluczone, że w dłuższym terminie indeks blue chipów spadnie do 2330 pkt.

We wtorek ciekawym wydarzeniem, aczkolwiek tylko o lokalnym znaczeniu, będzie raport GUSu, który opublikuje dane o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu. Z USA napłyną m.in. dane o inflacji CPI, a z Niemiec indeks ZEW.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)