Środa była kolejnym dniem zakupów akcji na warszawskim parkiecie.
W odróżnieniu jednak od poprzednich dwóch sesji zdecydowana przewaga popytu została potwierdzona znaczącą i dawno nie obserwowaną zwyżką głównych indeksów WIG oraz WIG20, które po całodziennej wspinaczce zyskały ostatecznie odpowiednio 6,27 oraz 7,73 procent. Silny wzrost zostawał tylko częściowo potwierdzony obrotem, który nie przekroczył 1,5 miliarda złotych.
Wśród najbardziej drożejących spółek znalazły się akcje KGHM, które za rosnącymi cenami surowca zyskały na wartości ponad szesnaście procent. Ponad dwucyfrowym wzrostem dzień zakończyły również walory PKO BP, PKNOrlen, BRE Banku oraz TVN. Niewiele mniej zyskały papiery Pekao, które zaimponowały udaną końcówką handlu. Podany przed sesją wynik kwartalny TPSA, który znacząco nie różnił się od rynkowych oczekiwań, również skłonił do zakupu słabsze ostatnio walory
narodowego telekomu. Słabiej prezentowały się papiery PGNiG, które jednak wcześniej oparły się silnej fali spadkowej. Na szerokim rynku uwagę zwracały wyraźnie drożejące papiery deweloperów JWC oraz LCCorp.
Silne wyprzedanie rynku oraz odrabiające starty surowe oraz złotówka, wywołały w dniu dzisiejszym zdecydowany atak popytu, który skoncentrował się przede wszystkim jednak na największych i najbardziej płynnych spółkach. Rosły również największe, wybrane spółki wchodzące w skład mWIG40 z INGBSK, BHW oraz Millennium na czele. W tyle zostały spółki z sWIG80, które będą się jeszcze jakiś czas borykać z podażą funduszy inwestycyjnych i brakiem większego kapitału zainteresowanego tym segmentem rynku.
