Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Rynkiewicz
|

Rekordowa sesja na GPW. Obroty wyniosły...

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl zobacz, co stało się na krajowym i światowych rynkach akcji.

 Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl
  
Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.
Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.

Indeks WIG20, po ośmiu godzinach niemal nieprzerwanych wzrostów, kończy sesję ponad procent powyżej czwartkowego zamknięcia. Tylko nieznacznie gorzej poradziły sobie szersze grupy spółek - WIG50 urósł o 0,9 procent, zaś szeroki WIG250 o 0,48 procent. Problem w tym, że gdyby nie liczyć sesji z 2 stycznia, obroty były najniższe w całym roku.

Dzisiejszy, poświąteczny handel trzeba traktować z pewnym przymrużeniem oka, a wszystko za sprawą bardzo niskich obrotów. Wartość handlu na całym rynku wyniosła 460 milionów złotych, a dla spółek z pierwszej dwudziestki było to niewiele niecałe 340 milionów. Zdarza się, że podczas bardziej aktywnych sesji, taki wynik osiąga jeden blue chip. Nie będzie więc większym zaskoczeniem, jeśli podczas najbliższej sesji sprzedający wykasują całe dzisiejsze wzrosty.

Notowania najważniejszych indeksów na GPW

Również sporo powyżej kreski kończą handel najważniejsze indeksy w Europie. Niemiecki DAX rośnie około 1,9 procent, francuski CAC40 ponad procent, podobnie hiszpański IBEX35. Średnia zwyżka na giełdach Starego Kontynentu wyniosła około 1,2 proc.

Wciąż daleko do takiego wyniku mają inwestorzy za Oceanem - tamtejsze grupy spółek zyskują od 0,3 proc. dla S&P500 do 0,7 procent w przypadku Nasdaq. Inwestorzy niedawno poznali nie najlepsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Okazało się, że liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym spadła o 0,2 procent w ujęciu miesięcznym do 4,59 miliona. Niemniej dane okazały się nieznacznie lepsze od szacunków ekonomistów.

Dobry wynik GPW przy bardzo niskich obrotach. Uwaga przenosi się za Ocean

Maciej Rynkiewicz, godzina 15:45

Inwestorzy na GPW wciąż grają do jednej bramki - na półtorej godziny przed ostatnim dzwonkiem, indeks WIG20 zyskuje niemal procent.

Niemal tak samo dobrze radzą sobie szersze grupy spółek - WIG50 rośnie o 0,9 procent, pół procent zyskuje szeroki WIG250. Problem w tym, że dobrych nastrojów na GPW w żaden sposób nie potwierdzają obroty, które na całym rynku są poniżej 400 milionów złotych.

WIG20 rośnie przy bardzo niskich obrotach

Jeszcze lepsze nastroje panują w Europie, najważniejsze indeksy zyskują ponad procent. Również od wzrostów - aczkolwiek póki co bardzo skromnych, rozpoczyna się handel za Oceanem. Wydarzeniem sesji na Wall Street jak do tej pory była publikacja wyników restauratora McDonald's w pierwszym kwartale tego roku. Klienci na całym świecie kupili w tym okresie hamburgerów w sumie za 6,7 miliarda dolarów (oczekiwano 6,73 miliarda), co dało zysk na akcję 1,21 dolara (względem oczekiwanych 1,24 i wyniku 1,26 dolara na akcję rok wcześniej).

Mimo gorszego wyniku, władze spółki zapowiedziały, że początek drugiego kwartału będzie dużo bardziej udany. Przede wszystkim oferta darmowej kawy do zakupu jak do tej pory nie _ zdążyła _ pozytywnie wpłynąć na wyniki. Dlatego reakcja rynku na dane finansowe była umiarkowana - w handlu przedsesyjnym, walory spółki zyskiwały mniej niż procent.

Inwestorzy czekają na publikacje kolejnych raportów spółek - już jutro pochwalą się nimi między innymi Boeing, Apple i Facebook.

Nie zabrakło dzisiaj również publikacji makro z USA, aczkolwiek ich kaliber nie jest największy. Warto wspomnieć właściwie tylko o indeksie cen nieruchomości, który w poprzednim miesiącu wzrósł o 0,6 proc., zgodnie z oczekiwaniami. O godzinie 16 pojawią się jeszcze ważne dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym.

Europejskie indeksy nabrały rozpędu

Przemysław Ławrowski, godzina 12:57

Po dość nieśmiałym rozpoczęciu sesji, indeksy na warszawskiej giełdzie kontynuują wzrosty. Jeszcze lepsze nastroje są na rynkach akcji w zachodniej Europie. Wśród danych znajdziemy jeszcze dzisiaj publikacje z amerykańskiej gospodarki i nie tylko.

Przez kilka godzin dzisiejszego handlu, rynek akcji w warszawie zdołał się nieco obudzić po świątecznej przerwie. WIG20 zyskuje już 0,5 procent. Podobnie sytuacja wygląda na innych wskaźnikach.

Na rynek napłynęły dziś pozytywne informacje z ust jednego z członków Rady Polityki Pieniężnej. Anna Zielińska-Głębocka oceniła, że wzrost gospodarczy w Polsce o 3,5 procent w 2014 roku jest prawie pewny. W długim terminie pomorze to rynkowi akcji w wyrwaniu się z trwającej już dość długo konsolidacji.

Mocno rośnie dziś ukraiński Kernel. Ponad 4-procentowym wzrostem nie może się dziś pochwalić żadna inna duża spółka. Zwyżka jest efektem wizyty wiceprezydenta USA na Ukrainie. Sam WIG-Ukraina rośnie dziś o ponad 2 procent.

Na zachodzie Europy widać jeszcze lepsze nastroje. FTSE100 i DAX rośnie o ponad procent. Niewiele mniejszy wzrost notuje także giełda w Paryżu.

Jedynymi informacjami makroekonomicznymi są dane z USA. Przed rozpoczęciem handlu za Oceanem pojawi się indeks cen nieruchomości Federal Housing Finance Agency, który informuje o zmianach średnich cen domów jednorodzinnych za luty. Miesiąc wcześniej wzrost cen wyniósł 0,5 procent.

Z dużo większą uwagą rynek amerykański będzie obserwował dziś wyniki za pierwszy kwartał takich spółek jak: McDonald's, Xerox czy BNY Mellon.

GPW: Spokojny początek handlu po przewie świątecznej

Przemysław Ławrowski, godz. 9:38

Po czterech dniach przerwy inwestorzy z Europy wracają do handlu akcjami. GPW rozpoczęło sesję niewielkimi wzrostami. Względny spokój na Ukrainie przyczynił się również do wzrostu na rynkach zachodniej Europy. Inaczej sytuacja wyglądała dziś rano w Azji, gdzie giełdy w Tokio i w Shanghaiu traciły.

WIG20 rozpoczął handel od wzrostu o około 0,3 procent. Podobna skala zwyżki jest widoczna na indeksach WIG50 i WIG250. Wśród dużych spółek najwięcej rośnie dziś grupa Lotos.

Zobacz, jak rozpoczęła się dzisiejsza sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Na zachodzie Europy indeksy zyskują około 0,5 procent. Wyjątkiem jest giełda w Mediolanie, która traci około 0,3 procent. Wśród pozostałych parkietów, na pewno należy odnotować jeszcze spadek rosyjskiego indeksu RTS o 0,5 procent. Widać, że aktualna polityka prezydenta Putina przyczynia się do odpływu kapitału z Rosji.

Danych makroekonomicznych nie ma dziś wiele. Przed południem nie pojawi się nic, co mogłoby zainteresować inwestorów. Kilka informacji zostanie opublikowanych popołudniu z gospodarki USA. Nie będą to jednak przełomowe informacje.

W polu zainteresowań inwestorów cały czas pozostaje kwestia Ukrainy, skąd podczas świątecznego weekendu nie napłynęły informacje, które mogłyby wstrząsnąć rynkiem.

GPW: Jest szansa na dalsze wzrosty. Od czego to zależy?

Łukasz Pałka, 21. kwietnia, godz. 20:50

O rynkowych nastrojach w krótszym tygodniu po Świętach Wielkanocnych powinny zdecydować publikacje najnowszych wskaźników PMI dla gospodarek Europy oraz Chin. Pozytywne zaskoczenie pozwoliłoby inwestorom utrzymać wzrosty.

Gracze wracają we wtorek na warszawski parkiet po dłuższej, świątecznej przerwie. Co ciekawe, ostatnia w ubiegłym tygodniu sesja upłynęła pod znakiem wyraźnego odreagowania wskaźnika WIG20. Indeks największych spółek zyskał aż 1,6 procent, wspinając się do poziomu powyżej 2.430 punktów. Z kolei w poniedziałek Wall Street nie ma wolnego i aktualnie główne indeksy piąty dzień z rzędu notują wzrosty.

Aby utrzymać wśród inwestorów chęć do kupowania akcji, będą oni potrzebowali wsparcia w postaci dobrych informacji z gospodarki. Bez wątpienia największe znaczenie będą wśród nich miały najnowsze odczyty wskaźników PMI dla przemysłu i usług, które poznamy w środę. Ponieważ są to dane wstępne, można założyć, że będą one miały również wyraźny wpływ na rynek.

Tak więc, o ile wtorek powinien upłynąć na giełdach spokojnie, to już w środę jeszcze przed rozpoczęciem handlu w Warszawie inwestorzy poznają informacje o PMI w Chinach. Te dane są o tyle istotne, że od dłuższego czasu na rynkach rośnie niepokój o spowolnienie w chińskiej gospodarce. Potwierdzały to już ostatnio m.in. dane o PMI na poziomie poniżej 50 punktów, czy wieści o wyraźnym spadku chińskiego eksportu.

Jeżeli i tym razem dane okażą się kiepskie, to możemy spodziewać się, że po raz kolejny będą miały negatywny wpływ na rynek surowców, a więc pośrednio również na polską giełdę.

Kolejne odczyty wskaźników PMI napłyną na rynki z krajów strefy euro. Tutaj prognozy są dość dobre, a więc powinny być raczej wsparciem dla kupujących akcje. Pokazują ożywienie zwłaszcza w gospodarce niemieckiej, co jest bardzo ważne z punktu widzenia polskich eksporterów.

Na odczyty wskaźników PMI w Europie warto spojrzeć też w kontekście ostatnich wypowiedzi prezesa Europejskiego Banku Centralnego, którego kolejne wystąpienie jest zaplanowane na czwartek. Mario Draghi już kilkakrotnie wspominał o możliwości dalszego wsparcia, którego EBC miałby udzielić gospodarce strefy euro. Jego słowa są jednoznacznie interpretowane jako zapowiedź wprowadzenia programu skupu aktywów, podobnie jak QE realizowanego przez amerykański Fed. Szef EBC ostatnio wskazał również, że bank może dalej _ luzować _ swoją politykę również ze względu na to, że euro jest zbyt mocne.

W tym tygodniu inwestorzy mogą też zwrócić uwagę na kolejne informacje napływające z polskiej gospodarki. W czwartek GUS poda najnowszy odczyt wskaźnika bezrobocia oraz dane o dynamice sprzedaży detalicznej w marcu. Prognozy mówią o tym, że bezrobocie nieznacznie spadło do poziomu 13,6 procent. Z kolei sprzedaż miała być o 5,7 procent wyższa niż w marcu ubiegłego roku. To kolejne wieści, które potwierdzają ożywienie w polskiej gospodarce, przy czym po raz kolejny można też stwierdzić, że najwolniej poprawia się sytuacja na rynku pracy.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)