Paweł Zawadzki, godzina 17:44
Przez większość dzisiejszej sesji WIG20 znajdował się pod kreską. W ostatniej fazie notowań zaatakowali jednak kupujący, a niewielka zwyżka wystarczyła, aby indeks wyznaczył kolejne tegoroczne maksimum.
Ostatecznie indeks największych spółek notowanych na GPW zyskał dziś niespełna 0,6 procent. Ponad poziom swoich piątkowych zamknięć nie zdołały wydostać się natomiast indeksy spółek średnich i małych.
[ ( http://static1.money.pl/i/citigold/belki/lokata-z-ubezpieczeniem.png ) ] (http://pl.gmads.net/r?gmttzd=-120&gmtr=2134065478%26gmtctrl=16%26gmttopic=115_391%26gmtsrc=gmpl_imec%26gmtcl=17%26gmtredir=http://gde-default.hit.gemius.pl/hitredir/id=nLia0UgIG4mjbdId5fhnMZeAroDsZE79n7q3NY5FlOL.c7/fastid=2377900603271890841/stparam=udepnmogce/url=http://diff.smartadserver.com/call/cliccommand/7437647/95424/20121210113750?https://www.online.citibank.pl/retail/landing/zgrany_duet_gd/?prID=33304200)
Niewielka zwyżka WIG20 wystarczyła, aby uplasować go w gronie najlepszych europejskich indeksów giełdowych. Główne wskaźniki parkietów w Paryżu, Frankfurcie, czy Londynie finiszowały natomiast w okolicach piątkowych zamknięć.
Zobacz, jak WIG20 na tle indeksów spółek średnich i małych Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Szalę na korzyść kupujących w Warszawie przeważyli Amerykanie. Główne indeksy Wall Street po około dwóch godzinach notowań zyskują już ponad 0,5 procent. Co ważniejsze, ceny akcji na amerykańskich giełdach rosną mimo wyraźnie słabszych od prognoz danych dotyczących przemysłu w rejonie Nowego Jorku i informacji o napływie kapitałów długoterminowych.
Wzrostom w gronie warszawskich blue chipów liderowały dziś akcje PGNiG. Rynkowa wycena gazowej spółki wzrosła o prawie 2,7 procent. To pokłosie rekomendacji wydanej przez analityków UniCredit, którzy jedną akcję PGNiG wycenili na 5,42 złotego. To z kolei ponad 11 proc. powyżej piątkowego zamknięcia. Pozytywną rekomendację otrzymał dziś także PZU. Akcje ubezpieczyciela - z ponad 1,5-proc. wzrostem - uplasowały się zaraz za papierami PGNiG.
Zaskakująco słabe dane z USA. A na GPW...
Paweł Zawadzki, godzina 15:27
Wiadomości z amerykańskiej gospodarki zdecydowanie rozczarowały. Niespecjalnie przejęli się tym jednak inwestorzy handlujący na warszawskim parkiecie.
Indeks największych spółek notowanych na GPW, mniej więcej od 10-tej, czyli momentu, w którym wyznaczył dzienne minimum, sukcesywnie pnie się w górę. Obecnie oscyluje już w okolicach piątkowego zamknięcia.
Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Inwestorów nie przestraszyły - w zasadzie jedyne w miarę istotne dziś - publikacje z gospodarki USA. Najpierw okazało się, że obrazujący kondycję gospodarczą w rejonie Nowego Jorku - indeks Empire State Manufacturing Index - spadł z -5,2 do -8,1 pkt, podczas gdy analitycy spodziewali się poprawy sytuacji i odczytu w okolicach -0,7 punktu.
Dwa kwadranse później okazało się natomiast, że napływ kapitałów długoterminowych do USA w październiku wyniósł zaledwie 1,3 miliarda dolarów. To mniej niż miesiąc wcześniej (3,2 mld USD) i zdecydowanie mniej niż prognozował rynek. Średnia prognoz ekspertów oscylowała bowiem w okolicach 24 miliardów dolarów.
GPW: KGHM mocno ciąży notowaniom WIG20
Damian Słomski, godz. 12:30
Na wszystkich rynkach akcyjnych w Europie obserwujemy spadki. Nastrojom tym ulegli także inwestorzy w Warszawie. Najważniejszy indeks traci 0,2 proc., mimo że większość blue chipów zyskuje.
Większe spadki widać w przypadku małych i średnich spółek, które tracą po blisko 0,3 procent. Najlepszy na półmetku notowań jest indeks WIG-Media, głównie za sprawą Kino Polska TV. Zupełnie przeciwnie wygląda sytuacja spółek paliwowych, w tym zniżkujących o ponad 1,5 proc. KOV i Petrolinvest.
Notowania głównych indeksów na GPW
Spółką, która dzisiaj najbardziej ciąży GPW jest KGHM, który traci teraz około 1,3 proc., a udział miedziowego giganta w indeksie WI20 wynosi 15 procent. Kurs wyglądał najgorzej w pierwszej godzinie notowań, kiedy to po początkowym wzroście do 190,90 zł spadł o blisko 14 zł. Od godziny 10 utrzymujemy się w przedziale 187-188 zł.
Zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja w przypadku TVN. Kurs w dalszym ciągu umacnia się zyskując dzisiaj ponad procent. Zresztą jest to już szósta wzrostowa sesja z rzędu. Od 10 września, kiedy to akcje zaliczyły historycznie najniższą cenę 5,90 zł, kurs wzrósł o 72 procent.
Niemal bez zmian pozostaje cena akcji Lotosu. Na drodze do dalszych wzrostów stanęła informacja o tym, że spółce nie udało się znaleźć ani ropy naftowej, ani gazu na swojej licencji numer 498 w norweskiej części Morza Północnego.
Na uwagę zasługują także papiery PGNiG, będącego obecnie najlepszą spółką wśród blue chipów. Spółka powinna w najbliższym czasie ogłosić nową strategię. Analitycy liczą na podwojenie produkcji gazu w ciągu kilku lat. W planach są między innymi nowe odwierty, renowacja starych złóż oraz restrukturyzacja całej grupy.
Tym, co najbardziej rozgrzewało inwestorów w piątek, był debiut Alior Banku. Po wzroście o 6,84 proc., dzisiaj sytuacja wygląda dużo spokojniej. Kurs spółki oscyluje wokół 61 zł przy obrotach rzędu 7 mln zł.
Co dzisiaj wpłynie na ceny akcji?
Damian Słomski, godz. 09:50
Najlepiej tydzień na giełdach rozpoczęli inwestorzy w Mediolanie, zyskując na początku blisko pół procent. Na parkiecie w Warszawie na starcie WIG20 zyskiwał, jednak kolejne minuty przyniosły pogorszenie nastrojów.
Przed startem sesji w Europie można było oczekiwać wzrostów, gdyż sytuacja na największych parkietach Azji wyglądała bardzo dobrze. Chiński Shanghai Composite zyskał 0,45 proc., a japoński Nikkei225 wzrósł o blisko procent. Również kontrakty w Stanach Zjednoczonych na razie znajdują się na plusach.
Notowania na głównych parkietach Europy
Kalendarz makroekonomiczny na dzisiaj jest bardzo ubogi w informacje. Pierwsza ważniejsza informacja pojawi się o 11:00. Inwestorzy poznają wtedy bilans handlu zagranicznego w strefie euro.
Na samym początku notowań największą aktywność wykazywali inwestorzy Boryszewa, natomiast obecnie największy handel występuje w przypadku akcji TPSA (27 mln zł), które cały czas wyceniane są w okolicach 12 zł.
Wśród średnich spółek uwagę zwracają walory CEDC, które tracą na wartości ponad 6 procent. Wartość spółki od wielu miesięcy konsekwentnie spada. Obecnie kurs znajduje się na historycznych minimach na poziomie poniżej 5 zł.
CEDC od początku roku stracił 67 procent
Po raz kolejny jedną z najlepszych spółek w WIG20 jest węglowa Bogdanka. Dobry nastrój wokół spółki generują kolejne pozytywne dla spółki rekomendacje. Najnowsze, Domu Maklerskiego PKO BP, wyceniają ją na 140 zł. Według analityków ostatni kwartał 2012 roku oraz cały 2013 r. ma być nieco trudniejszy - mimo rosnących kosztów wydobycia, na plus przemawia perspektywa opublikowania nowej strategii i sprawa podziału zysków po 2014 r. na dywidendę i dalsze inwestycje.
WIG20 przebije 2700 punktów jeszcze w tym roku? Są na to duże szanse
Damian Słomski, godz. 6:00
Za kontynuacją wzrostów przemawia kilka czynników. Jesteśmy w kilkumiesięcznym trendzie zwyżkowym, a nastroje na globalnych rynkach w końcówce roku poprawiły się. Poza tym inwestorom zdaje się udzielać atmosfera świąt, co objawia się popularnym _ rajdem świętego Mikołaja _ na większości giełd europejskich i - nieco słabiej - w USA.
W żargonie inwestorów giełdowych _ rajdem świętego Mikołaja _ nazywa się częstą poprawę nastrojów na giełdach w grudniu. Wiąże się to między innymi z transakcjami funduszy inwestycyjnych, które pod koniec roku próbują poprawić swoje wyniki, podbijając ceny akcji w górę.
Końcówka roku na największych światowych giełdach
Wzrosty na rynkach akcji wspierają też ostatnie lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiej i chińskiej gospodarki. Wystarczy wspomnieć o zeszłotygodniowych informacjach o znacznym spadku liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych czy też znacznie lepszej od oczekiwań produkcji przemysłowej (wzrost w skali miesiąca o 1,1 proc. wobec prognozowanych 0,3 procent). Z kolei w Chinach indeks PMI dla przemysłu (50,9 pkt.) wskazuje, że największa na świecie gospodarka w dalszym ciągu się rozwija. Dane te sugerują, że obawy o wyraźne spowolnienie w światowej gospodarki w pierwszym półroczu 2013 roku są nieco na wyrost.
[ ( http://static1.money.pl/i/citigold/belki/lokata-z-ubezpieczeniem.png ) ] (http://pl.gmads.net/r?gmttzd=-120&gmtr=2134065478%26gmtctrl=16%26gmttopic=115_391%26gmtsrc=gmpl_imec%26gmtcl=17%26gmtredir=http://gde-default.hit.gemius.pl/hitredir/id=nLia0UgIG4mjbdId5fhnMZeAroDsZE79n7q3NY5FlOL.c7/fastid=2377900603271890841/stparam=udepnmogce/url=http://diff.smartadserver.com/call/cliccommand/7437647/95424/20121210113750?https://www.online.citibank.pl/retail/landing/zgrany_duet_gd/?prID=33304200)
Także sytuacja na rynku walutowym świadczy na korzyść wzrostów w Europie, ze szczególnym naciskiem na warszawską GPW. Znaczne umocnienie euro w stosunku do dolara w ostatnim miesiącu z poziomu 1,27 do prawie 1,32 oraz umocnienie złotego świadczą o wzroście popytu na naszą walutę. W efekcie część pieniędzy od kilku tygodni trafia na polski rynek kapitałowy, wzmacniając wyceny głównie dwudziestu największych spółek. Jest wielce prawdopodobne, że w najbliższym czasie ta tendencja się nie zmieni.
Umocnienie złotego w stosunku do euro w ostatnim miesiącu
Głównym zagrożeniem dla realizacji wzrostowego scenariusza i dotarcia jeszcze w tym roku indeksu największych spółek powyżej 2700 punktów jest kwestia klifu fiskalnego. Jeśli do końca roku amerykańscy politycy nie dojdą do porozumienia w sprawie ograniczenia deficytu budżetowego i podniesienia limitu długu publicznego, to automatyczne podwyżki podatków i cięcia wydatków zdaniem ekonomistów będą skutkowały spadkiem PKB w 2013 roku nawet o 5 procent.
Jak na razie Demokraci i Republikanie są dalecy do wypracowania kompromisu w tej sprawie. A to zaczyna coraz bardziej niepokoić inwestorów z Wall Street. Widać to było między innymi po niemrawej reakcji na środową decyzję FED o rozszerzeniu luzowania polityki pieniężnej w USA. Od nowego roku co miesiąc mają być wykupywane od banków obligacje na kwotę 45 mld dolarów miesięcznie.
WIG20 najwyżej od ponad 15 miesięcy
Bardzo dobra passa indeksu warszawskich blue chipów trwa od 29 listopada, kiedy to udało mu się mocniej odbić od 2400 punktów, a następnie z dużym impetem przebić 2450 punktów. Poziom ten miał kluczowe znaczenie dla dalszej sytuacji na warszawskim parkiecie. Po raz ostatni w tym miejscu WIG20 był bowiem ostatniego dnia sierpnia 2011 roku.
Co więcej, przełamanie tej bariery otworzyło drogę do dojścia indeksu nawet powyżej 2700 punktów, gdzie WIG20 po raz ostatni był 1 sierpnia 2011 roku. Tego dnia rozpoczęła się drastyczna przecena na rynkach akcji wywołana obniżką wiarygodności kredytowej Stanów Zjednoczonych przez agencję ratingową S&P. Wtedy stracił on do 10 sierpnia ponad 500 punktów, schodząc poniżej 2200 punktów, co oznaczało spadek o niemal 20 procent.
Ostatni tydzień, dzięki wzrostowi indeksu blue chipów o kolejne 3,5 procent, i wyznaczenie lokalnego maksimum na poziomie 2536,8 punktów, znacznie przybliżyło WIG 20 do osiągnięcia jeszcze w tym roku 2700 punktów. Na drodze do tego, od strony technicznej, jedyną przeszkodą mogą być okolice 2585-2615 punktów, gdzie przede wszystkim występuje ważny poziom oporu wyznaczony przez lokalne maksimum z połowy kwietnia 2010 roku.
Notowania WIG20 od II kwartału 2010 roku
Wiedźmy też zdecydują, czy to się uda
Ważnym czynnikiem dla kontynuacji wzrostów pozostaje też kwestia wygasających w piątek grudniowych instrumentów pochodnych. To w tym dniu - nazywanym dniem trzech wiedźm - na giełdach akcji notuje się statystycznie największą zmienność. Szczególnie duża aktywność inwestorów jest w ostatnią godzinę notowań, gdyż gracze giełdowi, w obliczu wygasania pochodnych instrumentów giełdowych, próbują doprowadzić do korzystnego dla siebie rozliczenia kontraktów i opcji. Na tej zależności korzystają zawsze duzi gracze instytucjonalni, którzy na dużej zmienności indeksów oraz kontraktów zarabiają.
Inwestorzy powinni pamiętać, że nerwowość czy też wzrost obrotów może się pojawić 2, 3 dni wcześniej. Może się bowiem zdarzyć, iż mimo braku informacji ze spółek, czy też kolejnych publikacji dotyczących sytuacji makroekonomicznej, kurs WIG20 w ciągu ostatniej godziny piątkowego handlu znacznie wzrośnie lub spadnie. Zresztą statystyki co do trzeciego piątku grudnia są nieubłagane. W ciągu ostatnich 12 lat dziesięć sesji odbywających się w trzeci piątek grudnia było spadkowych.
Na nastroje inwestorów giełdowych wpływ mogą mieć również dane z gospodarek, jeżeli okażą się one wyraźnie różne od wcześniejszych oczekiwań analityków. W nadchodzącym tygodniu z rodzimej gospodarki napłyną dane dotyczące zatrudnienia oraz wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, produkcji przemysłowej (prognozowany wzrost o 0,3 proc.), sprzedaży detalicznej ( szacowany wzrost o 2,9 proc.) oraz bezrobocia (12,8 procent).
Natomiast z amerykańskiej, oprócz cotygodniowych danych z rynku pracy, poznamy regionalne wskaźniki aktywności, sytuację na rynku nieruchomości oraz dochody i wydatki Amerykanów. Z największej gospodarki Europy - Niemiec, najważniejsza będzie informacja instytutu Ifo, o przyszłych nastrojach wśród niemieckich przedsiębiorców (prognozowany niewielki wzrost ze 101,4 do 102 punktów).
Solorz gwarantuje dużą emisję obligacjiWśród najważniejszych planowanych wydarzeń ze spółek na GPW, należy wymienić poniedziałkowe NWZA Energomontażu-Południe, na którym poruszona zostanie między innymi kwestia dokonania scalenia akcji spółki.
We wtorek NWZA CEZu ustali harmonogram wydzielenia elektrowni DRtmarovice do samodzielnej spółki zależnej, PGNiG podejmie decyzje w sprawie sprzedaży pakietu akcji spółek: ZRUG Zabrze i Gazomontaż oraz objęcia przez PGNiG akcji Spółki PGNiG Technologie w ramach podwyższenia kapitału zakładowego. Z kolei ZWZA Puław zdecyduje o wypłacie 5,24 zł dywidendy na akcję. Także w tym dniu do obrotu zostanie wprowadzonych 20 mln akcji litewskiej spółki energetycznej Inter RAO Lietuva.
W środę Unibep podsumuje 2012 rok i przedstawi plany na przyszły rok, a NG2 podejmie temat programu motywacyjnego i zmiany nazwy spółki na CCC S.A.
W czwartek na walnym EFH zapadną decyzje o scaleniu akcji spółki w stosunku 10:1. Także w przyszłym tygodniu zarząd Midasa zdecyduje, komu sprzeda obligacje za ćwierć miliarda złotych. Objęcie obligacji wartych około 200 mln zł gwarantuje główny akcjonariusz spółki Zygmunt Solorz-Żak.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy