Dzisiejsza sesja zakończyła się silnym spadkiem indeksów. Już na otwarciu sesji indeksy oddały cały ostatni wzrost, co wynikało w dużej mierze z poniedziałkowej wyprzedaży na Kluczowych dla indeksów GPW rynkach surowcowych czyli ropie naftowej i miedzi. Dodatkowym i kto wie czy nie ważniejszym czynnikiem było rozczarowanie inwestorów wynikami PKN Orlen za ostatni kwartał 2005 r. Akcje tej spółki od początku sesji były wyprzedawane i na zamknięciu spadły o blisko 9%. Słabe zachowanie tak dużej spółki negatywnie wpływało na postawę inwestorów na Lotosie i MOL-u.
W pierwszej fazie sesji zainteresowaniem cieszyły się akcje dużych banków, jednakże podaż na akcjach paliwowych jak i przedłużające się oczekiwanie na decyzje RPP spowodowało wymusiło agresywniejszą podaż również na akcjach banków. Na zamknięciu z dużych spółek wzrost odnotował jedynie TVN, lecz w trakcie sesji i ta spółka zauważalnie zniżkowała. Na szerokim rynku zdecydowana większość spółek traciła na wartości, a największe spadki odnotowały akcje Swissmedu i wcześniejszego lidera EMFNFI. Kilka spółek zdołało się uchronić przed nawałnicą sprzedających, a w tym gronie największym wzięciem cieszyły się akcje Hogi. pl i IG Group.
Wymowa dzisiejszej sesji jest jednoznacznie negatywna, z racji skali spadków, jak szerokości rynku, gdzie ponad 5 razy więcej spółek spadło niż wzrosło. Dodatkowym negatywnym czynnikiem jest wysokość obrotu, który zdecydowanie przekroczył 1,5 mld zł. Jutrzejsza sesja zapowiada się niezwykle ciekawie z racji faktu, iż część poniedziałkowych strat zdołały odrobić surowce. Ponadto RPP dokonała kolejnej obniżki stóp procentowych, a wiadomość na rynek dotarła w samej końcówce sesji, w związku z czym informacja ta nie została uwzględniona zachowaniu inwestorów. Powyższe czynniki winny pomóc w odrobieniu części strat, tym nie mniej mając na względzie negatywną psychologię dzisiejszej sesji należy się liczyć z podażą akcji na wyższych poziomach cenowych, co z kolei może ograniczyć skalę odbicia.
