Poniedziałek przyniósł Warszawie silne wzrosty głównych indeksów giełdowych WIG oraz WIG20, które przy obrotach sporo powyżej 400 mln zł zyskały odpowiednio 1,4 i 1,9 procent. Pozytywny początek kwartału na giełdach zagranicznych, a zwłaszcza spore wzrosty za oceanem podczas piątkowej sesji, zachęciły również do wzmożonych zakupów głównie akcji największych polskich spółek. Dzięki temu walory PKNOrlen oraz KGHM kosztowały najwięcej w swojej historii. Sporym zainteresowaniem cieszyły się również walory TPSA i BRE Banku.
Wyraźnie słabiej zachowały się pozostałe spółki z sektora bankowego. Negatywnie rynek ocenia ostatnie informacje napływające z Prokomu, którego kurs po drugim z rzędu spadku znalazł się w trakcie handlu najniżej od lipca. Ostatecznie zdołał odrobić jednak większość dziennych strat. Obecnie zmartwieniem może być to, że rynek wciąż interesuje się relatywnie wąską grupą spółek, co zjawiskiem zdrowym na pewno nie jest.