Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Skala rozczarowania nie będzie znacząca

0
Podziel się:

Poranny komentarz giełdowy analityka Open Finance.

 Emil Szweda  
  
Analityk Noble Securities
Emil Szweda Analityk Noble Securities

Wall Street rosła na otwarciu, co pozwoliło odetchnąć Europie. Ale wzrostu nie udało dowieźć się do końca dnia, więc inwestorzy na Starym Kontynencie mogą być rozczarowani.

Skala tego rozczarowania nie będzie jednak znacząca, bo po pierwsze S&P zdołał wyjść na zero w końcówce sesji i tym samym nie zamknął za sobą drzwi – wciąż możliwy jest atak na nowe szczyty. Po drugie kontrakty na S&P, nieznacznie, ale jednak rosną dziś rano, co daje nadziejom na powrót zwyżek na Wall Street jakieś podstawy.

W każdym razie inwestorzy w Azji kierują się mniej więcej taką właśnie logiką. Nikkei wprawdzie stracił 0,3 proc., ale Kospi wzrósł o 0,4 proc., zaś indeks w Szanhgaju zyskał 0,3 proc. (jednak już indeks B-Shares grupujący akcje spółek, którymi mogą obracać inwestorzy zagraniczni stracił 0,4 proc.). Na pół godziny przed końcem notowań indeks w Hong Kongu zyskiwał natomiast 1,7 proc. mocno zawyżając średnią dla regionu. Hang Seng znalazł się na najwyższym poziomie od połowy stycznia.

W Europie nastroje powinny być neutralne. Z jednej strony inwestorzy mogą mieć nadzieję na pozytywny scenariusz na Wall Street, z drugiej strony nie będą też ignorowali wydarzeń we wschodniej Ukrainie. Być może właśnie Ukraina jest przyczyną wyraźnie słabszej postawy GPW na tle giełd zachodnich.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Open Finance
KOMENTARZE
(0)