Zgodnie z oczekiwaniami warszawski parkiet w nie najlepszym stylu rozpoczął przedostatni tydzień czerwca. Wszystkie krajowe indeksy straciły na wartości, a przecena w największym stopniu dotknęła WIG20. Pocieszeniem dla posiadaczy akcji może być jedynie wolumen obrotów, który pozostał na niskim poziomie, co sugeruje, iż duży kapitał zdecydował się wstrzymać z decyzjami.
Słabość naszego rynku w końcówce ubiegłego tygodnia rodziła obawy o przedłużenie krótkoterminowej tendencji spadkowej. Indeks WIG20 zarówno we czwartek, jak i w piątek bronił technicznego wsparcia przy poziomie 2.470 pkt., jednak niezdecydowanie kupujących sugerowało, iż realizacja zysków może mieć głębszy wymiar. Za negatywny scenariusz wskazywaliśmy zejście indeksu WIG20 w okolice poziomu 2.430 pkt. Jak się wczoraj okazało, rozwój wydarzeń nastąpił w szybkim tempie, a przyśpieszenie wynikało z weekendowych doniesień dotyczących tzw. afery taśmowej. W konsekwencji już na początku poniedziałkowej sesji barometr blue chips zameldował się tuż nad poziomem 2.430 pkt. Minimum sesyjne wypadło kilka punktów niżej. Z tabeli wyników trudno wskazać na sektor, który wykazał szczególną niedyspozycję.
Z pewnością zwraca uwagę spadek kursu Pekao S.A. o blisko 5 procent, jednak jest to w głównej mierze efekt odcięcia wysokiej dywidendy na kwotę 9,96 zł. Wydaje się, iż w kolejnych dniach skróconego tygodnia giełdowego powinniśmy obserwować próbę uspokojenia nastrojów. Afera podsłuchowa generalnie powinna mieć większy wpływ na rynek walutowy, co ma związek ze spadkiem zaufania inwestorów zagranicznych do polskiego banku centralnego. Na rynku akcji natomiast wczorajszy obrót na spółkach z indeksu WIG20 w wysokości 438 mln zł sugeruje, iż gracze niechętnie pozbywali się akcji na obecnych poziomach cenowych. Teraz prawdopodobnie czekać nas będzie okres kilkudniowej konsolidacji indeksu WIG20 w strefie 2.430 – 2.470 pkt., tym bardziej, iż otoczenie zewnętrznej jak na razie nie przeszkadza w odreagowaniu naszego rynku w górę. Analogicznie dla WIGu mamy techniczne wsparcie w okolicach poziomu 52,0 tys. pkt. i pierwszy opór w rejonie 53,0 tys. pkt. Wskaźniki analizy technicznej sugerują jednak, iż rynek może mieć
trudności z kontynuacją majowej tendencji wzrostowej.
DAX broni wsparcie przed publikacją indeksu ZEW
Ważne z punktu widzenia średnioterminowej koniunktury będą kolejne sesje na niemieckim rynku akcji. Indeks DAX od 4 dni znajduje się bowiem w tendencji spadkowej po uprzednich dwóch nieudanych próbach przebicia się przez psychologiczną wartość 10 tys. pkt. Wczoraj DAX stracił 0,3 procent i obronił pierwsze wsparcie na poziomie 9.800 pkt. Ukształtowanie wykresu w krótkim terminie posiada jednak zabarwienie negatywne. W dniu dzisiejszym ważna będzie reakcja rynku na publikację czerwcowego indeksu ZEW mierzącego nastroje wśród niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych (spodziewany jest niewielki wzrost).
Na Wall Street wyczekiwanie na środowe posiedzenie FOMC
Barometry giełdy amerykańskiej zakończyły wczorajsze notowania mniej więcej na poziomach wyznaczających punkty otwarcia, co powinno mieć neutralny wpływ na nasz rynek. Inwestorzy zza Oceanu wstrzymywali się z decyzjami z uwagi na jutrzejsze posiedzenie Rezerwy Federalnej. Według zapowiedzi, FED na środowym spotkaniu oprócz decyzji o stopach (prawdopodobnie bez zmian), ma przedstawić uaktualnione projekcje makroekonomiczne oraz projekcje stóp procentowych.