W dość dobrych nastrojach upłynęła inwestorom środowa sesja na warszawskiej giełdzie. Zaskoczeniem okazały się najnowsze dane GUS z polskiej gospodarki. Do udanych zaliczą ten dzień również inwestorzy, którzy zdecydowali się na zakup akcji spółki Dino Polska w ofercie publicznej.
Jak podał GUS, płace w Polsce były w marcu o 5,2 proc. wyższe niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. Zatrudnienie wzrosło z kolei o 4,5 proc. O ile dane o zatrudnieniu są bliskie wcześniejszym prognozom, o tyle dość wyraźnym zaskoczeniem okazała się informacja o wzroście wynagrodzeń.
"Wprawdzie spodziewaliśmy się pewnego przyśpieszenia pod wpływem efektu dni roboczych, ale skala wzrostu świadczy naszym zdaniem o efektach jednorazowych - np. przesunięciach w wypłatach premii. W kolejnych miesiącach tempo wzrostu płac powinno powrócić w okolice 4% r/r, chociaż nie wykluczamy przyśpieszenia w kolejnych kwartałach, pod wpływem wyczerpywania się zasobów wolnej siły roboczej" - napisali w komentarzu do danych ekonomiści z BZ WBK.
Generalnie nastroje na polskiej giełdzie są dobre. W środę mogliśmy obserwować odbicie notowań głównych indeksów, wśród których WIG20 poszedł w górę o około 1,5 proc. Zyskiwały m.in. spółki z branży finansowej, nieźle radził też sobie KGHM. Do "maruderów" wśród największych spółek możemy zaliczyć w środę przede wszystkim Orange Polska - walne potwierdziło dziś wcześniejszą zapowiedź zarządu o braku dywidendy, a analitycy po raz kolejny zalecili sprzedawanie akcji spółki. Efekt jest taki, że cena akcji ustanowiła nowe minimum na poziomie poniżej 4,50 zł.
Do bardzo udanych można zaliczyć debiut spółki Dino Polska - kurs akcji rósł w trakcie sesji, dając zarobić nawet ponad 10 proc. tym, którzy kupili papiery w zapisach przed debiutem.
Główne indeksy GPW podczas sesji w środę
_ _Aktualizacja: 11:13
Rekordowe tanie akcje Orange Polska
Łukasz Pałka
Za nami udany debiut spółki Dino Polska. Nastroje na warszawskiej giełdzie od rana są dobre, pomimo rosnącego napięcia przed weekendowymi wyborami we Francji.
Inwestorzy obecni na warszawskim parkiecie dość spokojnie podchodzą do informacji o zapowiedzi wcześniejszych wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii oraz o prawdopodobieństwie wygranej Marine Le Pen we francuskich wyborach prezydenckich.
Od rana na GPW przeważają dobre nastroje, przy czym największą uwagę zwrócił debiut spółki Dino Polska. To największa oferta publiczna na GPW od 2013 r. Po kwadransie handlu akcjami na giełdzie cena Dino Polska skoczyła w okolice 36,80 zł, co oznacza zwyżkę na poziomie blisko 10 proc. względem punktu odniesienia, który giełda przyjęła jako 33,5 zł. Wartość transakcji na akcjach Dino przekroczyła tylko w tym czasie 100 mln zł. Więcej na ten temat piszemy w WP money.
Najsłabszym ogniwem wśród spółek notowanych w indeksie WIG20 jest od rana operator Orange Polska. Kurs akcji spada o około 1 proc. i jest poniżej 4,50 zł. Kurs akcji Orange spadł dziś nawet do rekordowo niskiego pułapu 4,42 zł. To m.in. efekt nowej rekomendacji od analityków, o której piszemy w WP money.
Obserwuj aktualne notowania głównych indeksów na GPW
_ _Aktualizacja: 08:24
Dino Polska wchodzi na GPW. Rekordowa oferta
Łukasz Pałka
Ponad 1,6 mld zł wyniosła wartość oferty publicznej spółki Dino Polska, która w środę wejdzie na warszawską giełdę. Tak dużego debiutu nie widzieliśmy na GPW od 2013 r.
Spółka prowadząca markety Dino od początku handlu będzie z pewnością wywoływać spore emocje wśród inwestorów. Sama wartość oferty dorównuje debiutom spółek Skarbu Państwa sprzed kilku lat. A do tego akcje w zapisach cieszyły się ogromnym zainteresowaniem wśród inwestorów. Drobni gracze wręcz rzucili się na papiery Dino - stopa redukcji zapisów wyniosła 75 proc., a za każdą akcję inwestorzy indywidualni płacili 33,50 zł.
Dla uzupełnienia, Dino Polska będzie już piątą spółką, które debiutuje na GPW w tym roku i jednocześnie 486. notowaną na rynku głównym stołecznego parkietu.
Gdy emocje związane z największym od czterech lat debiutem nieco opadną, do inwestorów napłyną najnowsze dane GUS na temat przeciętnego wynagrodzenia i zatrudnienia w Polsce. To również istotne dla rynku dane.
Według prognoz rynek pracy również w marcu był w niezłej kondycji - średnie wynagrodzenie miało według ekonomistów wzrosnąć o 4,25 proc. r/r (wobec 4 proc. r/r w lutym), a zatrudnienie poszło w górę o 4,6 proc. r/r. (4,6 proc. r/r w lutym).
Już po zamknięciu notowań w Warszawie warto zwrócić uwagę na doniesienia z USA. O godzinie 20. polskiego czasu zostanie opublikowana najnowsza tzw. Beżowa Księga. To dokument tworzony przez Fed, który ma na celu ocenę bieżącej sytuacji gospodarczej w USA. Dla inwestorów może on okazać się istotny ze względu na dalsze spekulacje na temat przyszłej polityki władz monetarnych USA i podwyżek stóp procentowych. Obserwatorzy rynku w większości zakładają, że w tym roku czekają nas jeszcze dwie podwyżki stóp procentowych w USA.
Na nowojorskiej giełdzie trwa z kolei sezon wyników spółek po pierwszym kwartale. Po tym jak inwestorów rozczarował nieco Goldman Sachs, w środę raporty finansowe podadzą m.in. Morgan Stanley, a także American Express oraz eBay.
Inwestorzy powinni również trzymać rękę na pulsie, jeżeli chodzi o wydarzenia polityczno-gospodarcze w Europie. Spore emocje ciągle wywołują spekulacje na temat przyszłości Francji po zaplanowanych na najbliższy weekend wyborach prezydenckich (I tura), a także dalszej procedury Brexit - obecnie obserwujemy kolejną odsłoną tego spektaklu, czyli zapowiedź przyspieszonych wyborów parlamentarnych.