Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Tak wysoko WIG20 nie był jeszcze w tym miesiącu

0
Podziel się:

Zobacz podsumowanie najważniejszych wydarzeń rynkowych dnia.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Na solidnych plusach kończy się handel na europejskich parkietach. Po blisko 2 procent zwiększyła się wartość indeksów we Włoszech i w Rosji. Dynamika wzrostów na WIG20 była o połowę mniejsza, ale i tak kurs w końcu przebił wyraźnie 2400 punktów na zamknięciu i znalazł się najwyżej od początku lipca.

Pieniądze lubią spokój i to było dzisiaj widoczne na rynkach akcji. Pustawy kalendarz makroekonomiczny, a do tego uspokojenie sytuacji na Ukrainie, bliskim wschodzie oraz brak sankcji wobec Rosji sprawiły, że apetyt na ryzyko wśród inwestorów znacząco wzrósł. Pokazuje to chociażby skala zwyżek na giełdzie w Rosji czy we Włoszech.

Zmiany najważniejszych indeksów giełd Europy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Od początku sesji od reszty Europy odstawał WIG20. Ostatecznie skala wzrostów była o połowę mniejsza niż liderów, ale i tak nie ma na co narzekać. W końcu do zamknięcia udało się utrzymać kurs wyraźniej powyżej 2400 punktów. Co więcej, dzienne maksimum wypadło na poziomie 2412 punktów. To najlepszy wynik w lipcu.

Liderem wśród blue chipów był do samego końca Synthos. Po decyzji o przyznaniu dofinansowania z Unii, papiery spółki podrożały o prawie 5 procent. Najsłabiej w zestawieniu spółek z WIG20 wypadł dziś Kernel, z blisko 1,5-procentowym spadkiem. Na całym rynku uwagę zwracały papiery Investment Friends. Notowania zakończyły się 21-procentową zwyżką, przy obrotach przekraczających grubo milion złotych.

Nie mieliśmy dzisiaj wielu cenotwórczych danych. Inflacja w USA, podobnie jak przed miesiącem była na poziomie 2,1 procent. To odczyt zgodny z oczekiwaniami. Lepsze dane od szacunków mieliśmy za to w przypadku sprzedaży domów na rynku wtórnym i indeksu Fed z Richmond.

Kwestie makro schodzą za Oceanem na drugi plan, podczas gdy w centrum uwagi są wyniki spółek. Dzisiaj raczej kiepskie raporty zaprezentowały Coca-Cola i McDonald's. Widać to po cenach akcji obu gigantów. Spadki pierwszej ze spółek sięgają 3 procent. Tymczasem, po dwóch godzinach handlu, główne indeksy zyskują od 0,3 do 0,7 procent.

#

WIG20 goni indeksy zachodniej Europy. Kurs powyżej 2400 pkt

Damian Słomski, godz. 15:00

WIG20 próbuje dogonić zwyżkujące nawet ponad procent indeksy zachodniej Europy. Dobre nastroje udzielą się najprawdopodobniej inwestorom zza Oceanu. Tamtejsze kontrakty terminowe zyskują na wartości, choć o lekkim zawodzie można mówić w kontekście ostatnich publikacji wyników finansowych gigantów takich jak McDonald czy Coca-Cola.

Bardzo powoli kupujący akcje zarysowują swoją przewagę na GPW. Chwilę po 15:00 indeks blue chipów znalazł się na nowych dziennych maksimach. Co ważne, pękła bariera okrągłych 2400 punktów. Wzrosty notują dzisiaj także pozostałe najważniejsze indeksy GPW. Niechlubnym wyjątkiem jest WIG250, jednak skala przeceny jest niewielka.

Zmiany wartości najważniejszych indeksów z GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Indeks w górę ciągnie zdecydowanie najmocniejszy dziś wśród blue chipów Synthos. Zwyżka przekracza już 3 procent. Na plusie są też notowania PKN Orlen. Akcjonariusze płockiego koncernu, podejmując decyzje o zakupie lub sprzedaży papierów, powinni pamiętać o zaplanowanej na jutro publikacji wyników za drugi kwartał.

Raporty kwartalne od dłuższego czasu publikują spółki z Wall Street. W ostatnich godzinach poznaliśmy m.in. wyniki Coca-Coli i McDonald's. W obu przypadkach nie ma wielu powodów do zadowolenia. Zysk na akcję sieci fast food wyniósł 1,40 USD, wobec oczekiwanych 1,44 USD. Z kolei Coca-Cola Company zamiast przychodów na poziomie 12,83 mld USD miała 12,57 mld USD.

Mimo słabszych wyników, ogólne nastroje inwestorów za Oceanem powinny być całkiem dobre. Kontrakty terminowe na główne amerykańskie indeksy zyskują na wartości do 0,5 procent. Już za pół godziny ruszy tam handel akcjami.

#

GPW nieśmiało w górę, odzyskuje Europa. W centrum uwagi dane spółek

Maciej Rynkiewicz, godz. 12:50

Najważniejsze indeksy na krajowym rynku akcji utrzymują się nad lub w pobliżu wczorajszych zamknięć. Za sprawą publikacji raportów spółek, uwaga inwestorów powoli zaczyna przenosić się za Ocean.

WIG30 zyskuje około 0,4 proc., z czego najlepiej radzi sobie Synthos - po decyzji o przyznaniu dofinansowania z Unii, papiery spółki rosną ponad 2 procent. Nieco gorsze nastroje panują wśród posiadaczy firm małych. Grupujący je indeks WIG250 symbolicznie traci.

Notowania najważniejszych indeksów w Europie

Dobre nastroje utrzymują się na większości parkietów w Europie. Po wczorajszych spadkach o procent, dziś indeksy tyle samo zyskują. Rośnie również niemiecki DAX, niemal o 0,9 proc. i oddala się od technicznego poziomu wsparcia na linii 9600 punktów.

Pojawiają się już pierwsze wyniki finansowe spółek z Wall Street. Chemiczna DuPont osiągnęła zysk na akcję na poziomie 1,17 dolara, zgodnie z oczekiwaniami. Lepiej wypadły zaś wyniki telekomunikacyjnego Verizona - zysk na akcję zamknął się w kwocie 91 centów. Lada chwila powinny pojawić się raporty McDonalds'a i Coca Coli.

Stabilizacja na Ukrainie, Europa startuje nad kreską. Co na GPW?

Maciej Rynkiewicz, godzina 9:10

Po bardzo dobrej sesji w Azji, najważniejsze indeksy w Europie rozpoczynają sesję od niewielkich wzrostów.

Stabilizacja sytuacji na Ukrainie - przywódcy separatystów zdecydowali się oddać czarne skrzynki rozbitego boeinga 777 - oraz lepsze wyniki spółek w USA sprawiły, że główne grupy spółek w Azji poszły procent w górę.

Tak dobre nastroje póki co nie udzielają się w Europie, aczkolwiek kondycja kupujących od początku notowań jest dużo lepsza, niż wczoraj - zwyżki w przypadku niektórych indeksów sięgają pół procent.

Umiarkowanie na tym tle plasują się krajowe grupy spółek - WIG30 znajduje się symbolicznie nad kreską, podobnie spisują się indeksy grupujące spółki średnie i małe. Warto jednak dodać, że podczas gdy wczoraj Europa na koniec sesji spadała w okolicach procent, GPW zakończyła notowania w pobliżu kreski.

Indeks WIG30 od początku notowań

Giełda w Niemczech pociągnie w dół GPW?

Maciej Rynkiewicz, godzina 21:45

Pusty kalendarz makroekonomiczny w Europie sprawi, że uwaga inwestorów podczas wtorkowej sesji skupiona będzie wokół wydarzeń w USA - głównie publikacji wyników finansowych spółek oraz danych makro. Nie oznacza to jednak, że poranny handel na Starym Kontynencie będzie miał drugorzędne znaczenie. Wręcz przeciwnie. Rozpędu nabiera bowiem korekta w Niemczech, co może negatywnie przełożyć się na rynki akcji w regionie, w tym GPW.

Neutralny wpływ na europejskie otwarcie będzie miała poniedziałkowa sesja na Wall Street. Po stosunkowo słabym otwarciu najważniejsze indeksy w pierwszych godzinach handlu traciły, a strata sięgała pół procent. Z czasem jednak do głosu zaczęli dochodzić kupujący, jednak do końca dnia nie zdołali przywrócić zielonego koloru. Na kwadrans przed ostatnim dzwonkiem, najważniejsze indeksy tracą około 0,2 proc.

Wall Street kończy w pobliżu kreski

To jednak nie obrót spraw za Oceanem, ale problemy dużo bliższej, sąsiedniej giełdy mogą w najbliższym czasie sprawić problemy kupującym na warszawskim rynku. Niemiecki indeks DAX skurczył się poniedziałek o ponad procent i była to kolejna sesja z silną przewagą sprzedających. Najmocniej _ oberwały _banki - Allianz i Commerzbank straciły niemal 2 procent.

Notowania DAX od grudnia 2013 roku

Grupa 30 największych spółek, z małymi przerwami, spada właściwie od początku lipca. Z punktu widzenia analizy wykresu kluczowa może okazać się linia wyznaczająca pułap 9600 punktów. To ona stanowiła bowiem poziom oporu od końca grudnia 2013 do początku maja tego roku. Jeśli sprzedający ją sforsują, otworzy się droga do dalszych spadków, najprawdopodobniej do poziomu 9000 punktów. To nie najlepszy prognostyk dla pozostałych giełd w regionie, również GPW.

Jeśli pesymistyczny scenariusz w przypadku DAX-a się sprawdzi, inwestorzy na GPW muszą liczyć się z nadwyżką podaży również na krajowym rynku. Pocieszający jest jednak fakt, że taki stan nie powinien utrzymywać się zbyt długo - niemieckie spółki _ mają z czego spadać _, czego nie można powiedzieć o naszych.

Uwaga światowych inwestorów podczas wtorkowej sesji będzie również skupiona wokół wyników amerykańskich spółek. Raportami podzieli się szereg największych firm z Wall Street, między innymi Apple (po sesji), Microsoft (po sesji), Coca Cola (przed sesją) i Verizon (przed sesją). Prognozy są bardzo optymistyczne. W przypadku każdej z nich, analitycy oczekują wzrostu zysku oraz przychodów.

Największa z tego grona, czyli spółka Apple, ma odnotować zysk na akcję 1,23 dolara wobec 1,07 rok wcześniej oraz 37,93 miliarda dolarów przychodów, względem 35,32 w analogicznym okresie 2013 roku. Wiele jednak wskazuje, że tym razem raport przejdzie bez większego echa - o ile oczywiście dane sprzedażowe nie okażą się drastycznie inne od oczekiwań. W firmie ostatnio sporo się dzieje. Apple zawarła w ubiegłym tygodniu partnerstwo z IBM, co ma znacznie zwiększyć jej obecność na rynku usług biznesowych. Oprócz tego klienci czekają na nowe urządzenie, prawdopodobnie zegarek z systemem iOS. Inwestorzy doskonale pamiętają, że debiut gadżetu ze _ stajni z Cupertino _ oraz późniejsza reakcja fanów są w stanie zachwiać najbardziej dokładnymi wycenami Apple. Innymi słowy, reakcja rynku na wtorkowe wyniki powinna być umiarkowana. Papiery spółki notowane są na poziomie 94 dolarów, czyli w pobliżu historycznych maksimów.

Podobnie jak w poniedziałek, mniejsze znaczenie będzie miał kalendarz makro. Ważniejsze dane pojawią się już po południu i będą to przede wszystkim inflacja w USA (prognoza 2,1 proc., bez zmian w stosunku do odczytu z maja) oraz sprzedaż domów na amerykańskim rynku wtórnym. Ekonomiści liczą, że zamknie się na poziomie 4,95 miliona, sześć tysięcy powyżej wyniku w maju.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)