Za nami bardzo udana sesja na warszawskim parkiecie. Wskaźnik największych spółek zyskał ponad 1,5 procent, sięgając ważnego poziomu 2.400 punktów. Powiew optymizmu było czuć również na zagranicznych giełdach.
Na polski rynek dotarły dzisiaj dość dobre informacje z polskiej gospodarki. GUS poinformował, że sprzedaż detaliczna w lutym była o 7 procent wyższa niż przed rokiem. Z kolei stopa bezrobocia spadła do 13,9 procent. Obie informacje okazały się lepsze od wcześniejszych prognoz.
Dodatkowo nastroje poprawiły też najważniejsze dzisiaj dane z USA. Najnowszy odczyt indeksu nastrojów konsumenckich Conference Board wyniósł 82,3 punktu, najwyżej od sześciu lat.
Dzięki temu inwestorzy mogli bardziej zdecydowanie zabrać się do kupowania akcji.
WIG20 na tle indeksów w Europie podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Jeżeli chodzi o spółki z WIG20, to dzisiaj mogliśmy obserwować wyraźne odbicie notowań KGHM. Kurs koncernu poszedł w górę o prawie 4 procent, na co wpływ mogła mieć rekomendacja analityków wskazujących cenę docelową akcji na 135 złotych. Inwestorzy chętnie kupują też papiery spółki odzieżowej LPP, która od wczoraj jest obecna w WIG20.
Tego samego nie można powiedzieć o akcjach Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Jej akcje zaliczyły dzisiaj 2-procentowy zjazd do poziomu 42,5 złotego.
WIG20 na granicy 2.400 punktów. Jest szansa na jej pokonanie
Łukasz Pałka, godz. 17.20
Handel na nowojorskiej giełdzie rozpoczął się dzisiaj od wzrostu głównych indeksów, co powinno sprzyjać również inwestorom na polskim parkiecie. Gracze poznali właśnie ważne dane z amerykańskiej gospodarki.
Według opublikowanych właśnie informacji indeks zaufania konsumentów Conference Board wyniósł 82,3 punktu, co jest wynikiem lepszym od wcześniejszych prognoz rynkowych. Z kolei sprzedaż nowych domów w lutym sięgnęła 440 tysięcy i okazała się o 5 tysięcy niższa od oczekiwań.
Od rana na rynkach przewagę mają kupujący akcje. Od wzrostów rozpoczęła się również sesja na Wall Street.
WIG20 na tle głównych indeksów w Europie podczas wtorkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wyraźne wzrosty widać dzisiaj na akcjach koncernu KGHM, które idą w górę o ponad 3 procent. Drugi dzień z rzędu wyraźnie zyskują też akcja spółki odzieżowej LPP, która wczoraj zadebiutowała w gronie największych firm warszawskiego parkietu.
Znakomite nastroje na GPW. Inwestorzy wciąż kupują akcje
Paweł Zawadzki, godz. 12.50
Najnowsze wiadomości z polskiej gospodarki bardzo pozytywnie zaskoczyły. Lekko rozczarowały natomiast dane z Niemiec. Mimo tego, nastroje panujące na krajowej giełdzie wciąż są znakomite.
Indeks grupujący 20 największych spółek notowanych w Warszawie rośnie o niemal 1,5 procent. Wciąż słabiej niż blue chipy radzą sobie indeksy mniejszych spółek. Również w ich przypadku sytuacja w stosunku do dzisiejszego otwarcia się jednak poprawiła.
Zobacz, jak przebiega dzisiejsza sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Godzinę po otwarciu dzisiejszych notowań inwestorzy poznali bardzo dobre wiadomości z krajowej gospodarki. Lepiej od prognoz wypadły zarówno dane o bezrobociu, jak i sprzedaży detalicznej w Polsce.
Stopa bezrobocia w lutym skurczyła się z 14 do 13,9 procent, a roczna dynamika sprzedaży detalicznej sięgnęła 7 procent. Analitycy oczekiwali odczytów na poziomie odpowiednio 14,1 i 5,9 procent.
Równie optymistycznie nie wypadły najnowsze dane z Niemiec. Obrazujący nastroje tamtejszych przedsiębiorców, indeks Ifo w marcu spadł z 111,3 do 110,7 punktu. Analitycy oczekiwali spadku, ale ich zdaniem miał on być mniejszy (do 111 punktów).
Poprawa nastrojów w Europie. Co dzieje się na GPW?
Paweł Zawadzki, godzina 9:29
Zdecydowanie lepsza druga połowa notowań na Wall Street poprawiła humory w Europie, w tym także na krajowej giełdzie. Szczególnie w przypadku blue chipów.
Po około dwóch kwadransach dzisiejszej sesji na GPW, WIG20 zyskuje niemal 0,9 procent. Na symbolicznych 0,1-0,2-procentowych plusach znajdują się natomiast indeksy grupujące mniejsze spółki.
Wzrostami rozpoczęła się również sesja w Europie. Niemiecki DAX, brytyjski FTSE i francuski CAC zgodnie zyskują obecnie po niemal procencie.
Zobacz dzisiejsze notowania WIG20 i WIG30 na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Żaden z amerykańskich indeksów nie zakończył wczorajszej sesji na plusie. Inwestorów ucieszył jednak fakt, że te najważniejsze - dzięki wyraźnej poprawie nastrojów w drugiej połowie notowań - finiszowały ze stratami dwukrotnie mniejszymi niż na półmetku sesji.
GPW: Dane z polskiej gospodarki w centrum uwagi
Przemysław Ławrowski, 24 marca, godzina 21:48
We wtorek uwagę inwestorów przykuje nieco większa ilość danych gospodarczych. Te szczególnie ważne zostaną pokazane już o godzinie 10-tej. Dowiemy się jaki odsetek Polaków jest bez pracy oraz o ile więcej pieniędzy w ubiegłym miesiącu pozostawili oni w sklepach.
Poniedziałkowa sesja na globalnym rynku finansowym przebiegła pod dyktando niedźwiedzi. Traciły wszystkie europejskie giełdy z wyjątkiem węgierskiej. Ostatecznie polski WIG20 zaliczył jedną z mniejszych strat w stawce (0,18 procent). O ponad procent spadł niemiecki DAX i francuski CAC.
Wyższa strata tych indeksów wynika z klimatu, jaki panował w pierwszej części sesji na Wall Street. Ostatecznie handel na nowojorskiej giełdzie zakończył się w mieszanych nastrojach. Nasdaq stracił najwięcej (0,98 procent), a Dow Jones znalazł się ostatecznie blisko poziomu wczorajszego zamknięcia.
WIG20 znajduje się obecnie niewiele powyżej poziomu 2350 punktów. Do tegorocznych szczytów jeszcze daleko. W drugiej połowie lutego miał on wartość ponad 2500 punktów. Zatem widać, że potencjał wzrostu jest dość duży, jednakże dopóki sytuacja na Krymie na dobre się nie uspokoi, jego osiągnięcie może być trudne.
Notowania indeksu WIG20 od początku roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
W krótkim okresie WIG20 powinien wzrosnąć, gdyż w obrębie aktualnych poziomów porusza się on od około dwóch tygodni.
Dane z polski, Europy oraz USA
Ubogie poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne zostanie zostanie wkrótce zastąpione wtorkowym, dużo bogatszym. Na pierwszy ogień pójdą polskie dane dotyczące sprzedaży detalicznej i bezrobocia. Rynek przewiduje, że odsetek osób bez pracy, ale zdolnych do jej podjęcia, wyniesie 14,1 procent. Miesiąc wcześniej GUS podał, że miało ono wartość 14 procent. Prognoza nieznacznie odbiega od danych, jakie na początku marca opublikowało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Według niego stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w lutym 14 procent. Podano również, że jest to pierwszy od 2008 roku luty, kiedy wskaźnik ten nie wzrósł, mimo zawieszenia prac sezonowych.
Drugą informacją, jaką również o godzinie 10-tej poda GUS, to poziom zmiany wartości sprzedaży detalicznej. Rok do roku wzrost ma wynieść 5,9 procent, to o 1,1 punktu procentowego więcej niż miesiąc wcześniej.
Także przed południem danymi pochwalą się Brytyjczycy. Będą one dotyczyć inflacji konsumenckiej oraz producenckiej za luty. W pierwszym przypadku wzrost cen ma wynieść 1,7 procent rok do roku, a w drugim 0,7 procent rok do roku. Niski wzrost cen generowanych przez producentów może zwiastować obniżenie się inflacji CPI w kolejnych miesiącach, ponieważ wskaźnik ten jest w pewnym stopniu jego prognostykiem.
Dopełnieniem informacji z Europy będą publikacje pochodzące zza Oceanu. Popołudniu poznamy dane dotyczące amerykańskiego rynku nieruchomości, takie jak indeks cen domów oraz sprzedaż nowych domów. Ponadto ukaże się indeks zaufania konsumentów Conference Board oraz aktywności produkcyjnej Fed z Richmond.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej