Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, WIG zyskał 0,4%, natomiast WIG-20 0,7%. Na otwarciu WIG-20 pomyślnie przetestował poniedziałkowe minimum na 1.640 pkt., co z kolei przyczyniło się do szybkiej zwyżki do linii przyspieszonego trendu spadkowego. Dalsza część sesji upłynęła pod znakiem mozolnego osuwania się w dół w pobliże wcześniejszych minimów. Po raz kolejny poziom 1.640 pkt. zdołał się obronić, a wzrost na zamknięciu zawdzięczamy zakupom akcji dużych banków. Zamknięcie indeksu nastąpiło na dziennym maksimum w pobliżu górnego ograniczenia poniedziałkowej luki bessy na 1.660 pkt.
WIG-20 przebił przyspieszoną linię trendu spadkowego, co powinno się przełożyć na test kolejnych oporów na 1.665 oraz 1.673 pkt. Ewentualne przebicie tych poziomów winno przełożyć się na wzrost do 1.684-5 pkt., gdzie znajduje się przebita wcześniej linia trendu wzrostowego oraz linia łącząca szczyty na 1.717 oraz 1.704 pkt. Wsparciem dla indeksu jest poziom 1.640 pkt., a przebicie tego poziom będzie sugerowało test kluczowego wsparcia na 1.627pkt. W przypadku jego przełamania oczekiwałbym na spadek poniżej 1.599 pkt. Ostanie sesje charakteryzują wahaniami w wąskich zakresach. Podaż nie jest na tyle duża by przełamać kluczowe wsparcia, natomiast wszelkie próby wzrostu napotykają na zwiększoną podaż zainteresowaną pozbyciem się akcji po wyższych cenach. Pytaniem pozostaje czy dzisiejsze pozytywne otwarcie zostanie utrzymane do końca sesji, czy też ponownie powyższym otwarciu na rynku pojawią się sprzedający.
Najlepsze wrażenie, poza dużymi bankami (BPH, BZW) sprawiały walory TP S.A. oraz KGHM, który drożał w końcówce sesji. Wiele spółek odnotowało dotkliwe straty, a wśród spółek, które najsilniej zniżkowały znalazły się akcje, które wcześniej należały do grona liderów (Swarzędz, Stalexport oraz Interia)
