Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Rynkiewicz
|

GPW: Fatalny wynik krajowej giełdy na tle zachodnich parkietów

0
Podziel się:

Co dzieje się na najważniejszych rynkach akcji? Przeczytasz w komentarzu Money.pl.

 Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl
  
Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.
Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.

Indeks WIG20 przy obrotach na całym rynku na poziomie ponad miliarda złotych spadł na koniec dnia o 0,2 procent. Kupujący rzutem na taśmę wywindowali ceny akcji z blisko procentowych minusów w połowie notowań.

Na tle dzisiejszych wyników europejskich indeksów to jednak wyjątkowo blady wynik. Niemiecki DAX rośnie sporo ponad dwa procent, jeszcze większe wzrosty panują na giełdzie we Francji. Dzień pod kreską, razem z WIG20, kończy tylko kilka europejskich indeksów, między innymi węgierski BUX i rumuński BET.

Dzisiejsze notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Dobre nastroje do tej pory panują na Wall Street. Tamtejsze indeksy, po publikacji udanych wyników finansowych spółek i pomimo rozczarowujących danych z przemysłu, rozpoczęły sesję na 0,5-procentowych plusach i do tej pory rosną. Inwestorzy w USA oczekują teraz między innymi na raport spółki Apple, który gigant z Cupertino zda już po ostatnim dzwonku.

Po raz kolejny ujawniła się słabość polskich indeksów w stosunku do Europy. O ile da się zauważyć pozytywną korelację w przypadku rentowności obligacji lub notowań walut, to sytuacja na giełdach w Polsce i zachodniej części kontynentu w ostatnich miesiącach jest zupełnie różna. Tłumaczenie dzisiejszych spadków kiepskimi danymi z krajowej gospodarki - chodzi o publikację GUS na temat sprzedaży detalicznej, wydaje się niewystarczające.

Na Wall Street od początku wzrosty. Ile to potrwa?

Maciej Rynkiewicz, godzina 15:50

Mimo wzrostu kontraktów terminowych na najważniejsze indeksy na Wall Street przed sesją i udanego otwarcia notowań, dalsze zwyżki cen akcji stoją pod znakiem zapytania.

Póki co największe grupy spółek za Oceanem sporo zyskują. S&P 500 otworzył się na 0,68-proc. plusie, niewiele mniej rośnie przemysłowy Dow Jones. Motorem dla amerykańskich kupujących były udane publikacje wyników finansowych niektórych spółek. Spory wzrost na poziomie ponad 20 procent od początku sesji notuje między innymi Netflix, po tym jak okazało się, że w ostatnich miesiącach znacznie zwiększył liczbę subskrybentów. Ponad procent rosną również papiery Apple'a, który opublikuje wyniki już po zamknięciu Wall Street.

Balastem dla amerykańskich kupujących mogą jednak okazać się najnowsze dane z amerykańskiej gospodarki. Markit opublikował wstępny indeks PMI dla tamtejszego przemysłu. Okazało się, że jego wartość w kwietniu wyniosła 52 punkty, względem prognoz na poziomie 54 i wyniku 54,6 punktów w marcu. To równocześnie najniższa wartość od października minionego roku.

Ekonomiści z Markit wskazali na spowolnienie między innymi w przypadku liczby nowych zamówień i najsłabszy wzrost od pięciu miesięcy dla sumy produkcji. Nieco lepiej wygląda sytuacja jeśli chodzi o nowe miejsca pracy. Sektor przemysłowy kontynuuje zatrudnianie nowych pracowników, jednak tempo wzrostu jest najsłabsze od listopada minionego roku.

Dzisiejsze notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Tymczasem najważniejsze indeksy w Europie kontynuują pokaźne wzrosty. Francuski CAC40 zyskuje ponad trzy procent, około dwa procent rośnie niemiecki DAX. Blado na tym tle wypada polski rynek akcji, WIG20 i szersze grupy spółek są na procentowych minusach.

Wyprzedaż akcji na GPW. Spływają kolejne negatywne informacje

Damian Słomski, godzina 13:10

Po negatywnych informacjach z chińskiej i niemieckiej gospodarki pojawiły się kolejne dane zniechęcające do inwestowania. Perspektywy dla przemysłu strefy euro są coraz gorsze a w Polsce sprzedaż detaliczna niemal stoi w miejscu.

W kwietniu indeks PMI obrazujący kondycję sektora przemysłowego w całej strefie euro spadł do 46,5 punktów z 46,8 przed miesiącem. Rynkowy konsensus kształtował się na poziomie 47 punktów. Negatywnie zaskoczyły również dane o sprzedaży detalicznej w Polsce. Roczna dynamika sprzedaży detalicznej w Polsce wzrosła zaledwie 0,1 procent wobec oczekiwanych średnio 0,7 procent.

Mimo wszystko na większości rynków giełdowych w Europie dominują wzrosty. Hiszpański IBEX i francuski CAC40 zyskują nawet blisko 2 procent. Optymizmu tego nie podzielają polscy i niemieccy inwestorzy. DAX nieśmiało wyszedł nad kreskę, a WIG20 wciąż traci.

Notowania wybranych indeksów giełdowych Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Sytuacja wśród największych spółek z GPW wygląda nienajlepiej. Indeks znajduje się poniżej 2270 punktów tracąc blisko 0,5 procent. W złych nastrojach po danych z Chin pozostają akcjonariusze KGHM, który traci niecałe 3 procent. Jeszcze gorzej wyglądają notowania Boryszewa, choć wynika to z przeceny o zaledwie 2 grosze.

Na uwagę zasługują też bardzo duże spadki w mWIG40. Ponad 5 procent tanieją papiery Kopeksu i Kęt (który opublikował dziś wyniki - okazały się gorsze od oczekiwań). Ponad 7 procent tracą także Azoty Tarnów, które wczoraj przydzieliły prawo do dywidendy.

Fatalne dane z Niemiec. WIG20 najsłabszy w Europie

Damian Słomski, godz. 09:35

Kiepska końcówka wczorajszej sesji nie zachęciła inwestorów do kupowania akcji. WIG20 znajduje się pod kreską. Indeksowi ciąży głównie KGHM. W centrum uwagi jest też TP SA, która rozpoczęła sezon wyników na GPW.

Na globalne nastroje inwestorów najbardziej wpływać będą odczyty indeksów PMI. Fatalne dane napłynęły już z niemieckiej gospodarki, gdzie wskaźnik dla sektora usług spadł poniżej 50 punktów do 49,2 wobec oczekiwanych 51 punktów. Również gorsze okazały się dane dla przemysłu. Wciąż jednak główne europejskie indeksy giełdowe pozostają nad kreską. Francuski CAC40 zyskuje nawet około 1 procent.

Kilka godzin wcześniej, w trakcie sesji w Azji poznaliśmy indeks PMI dla przemysłu w Chinach za kwiecień. Jego wartość okazała się gorsza od oczekiwań. Spadła poniżej konsensusu rynkowego z 51,6 do 50,5 punktów. Automatyczną reakcją na to jest przecena miedzi, która jest najtańsza od 18 miesięcy. To z kolei wpływa na notowania KGHM, którego akcje tracą około 3 procent. Jest to obecnie najsłabsza spółka w WIG20. Sam indeks traci 0,5 procent.

Notowania WIG20 (bez opóźnień) Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W kolejnych dniach i tygodniach duży wpływ na notowania spółek będą miały raporty finansowe za I kwartał 2013 roku. Jako pierwsza z blue chipów karty odsłoniła Telekomunikacja Polska. Wyniki zaskoczyły analityków, którzy spodziewali się spadku zysku o 80 procent w skali roku do poziomu około 52 mln zł. Okazało się jednak, że grupa zarobiła _ na czysto _ 81 mln zł. Jednocześnie należy pamiętać, iż rok temu było to 242 mln zł. Początek sesji dla spółki jest spokojny - akcje zyskują około 0,5 procent.

Zapowiadają się olbrzymie emocje. Również na GPW

Paweł Zawadzki, 22.04, godz. 22:30

O poniedziałkowej sesji na warszawskiej giełdzie spokojnie można zapomnieć. O wtorkowej z pewnością się nie uda. Emocje inwestorom zapewnią – publikowane hurtem – ważne wiadomości z polskiej, europejskiej, chińskiej i amerykańskiej gospodarki. To jednak nie wszystko. Sezon publikacji wyników finansowych przez największe spółki z GPW rozpocznie Telekomunikacja Polska.

O pierwszej sesji tego tygodnia na GPW powiedzieć można stosunkowo niewiele. W pierwszej fazie notowań – pod wpływem poprawy nastrojów na europejskich giełdach – w Warszawie przeważali kupujący. Po nieudanej próbie sforsowania poziomu 2.300 punktów przez WIG20, sukcesywnie oddawali oni jednak pole gry inwestorom pozbywającym się akcji. Ostatecznie indeks finiszował praktycznie na poziomie piątkowego zamknięcia, a obroty na całym rynku ledwie przekroczyły 500 mln złotych.

Atak na linię 2.300 punktów nie zakończył się sukcesem, zatem najważniejszym oporem stojącym na drodze mocniejszemu odbiciu w przypadku WIG20 wciąż jest obszar 2.300-2.310 punktów. Gdyby kupującym zabrakło sił nawet na krótkoterminowe odreagowanie ostatniej przeceny, mogą oni liczyć na wsparcia umiejscowione kolejno w okolicach 2.250, 2.220 i 2.200 punktów. Następne znajduje się już około 100 punktów niżej.

Zobacz, ile od styczniowego rekordu stracił WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Mocna – bo sięgająca ponad 13 procent i trwająca od początku stycznia – przecena indeksu największych spółek notowanych na GPW może jednak sprawić, że coraz częściej będą pojawiać się inwestorzy _ szukający dołka _. Ich działania powinny skutkować przynajmniej krótkoterminowymi odbiciami WIG20. W dłuższym terminie po stronie kupujących wciąż stoją natomiast rekordowo niskie stopy procentowe w Polsce i perspektywa wypłaty sowitych dywidend przez wiele notowanych w Warszawie spółek.

Nieco więcej do aktualnego obrazu zmagań kupujących ze sprzedającymi wniosła sesja na Wall Street. Po zaskakująco słabej wiadomości dotyczącej sprzedaży domów na rynku wtórnym tamtejsi inwestorzy ruszyli do pozbywania się akcji, jednak już około dwie godziny po publikacji rozczarowujących danych S&500 powrócił w okolice piątkowego zamknięcia. Następnie kontynuował ruch w górę, a lekkie schłodzenie nastrojów przyniosła dopiero końcówka sesji. W gronie najważniejszych wskaźników najmniejszym wzrostem może _ pochwalić się _ Dow Jones, największym – technologiczny Nasdaq.

Zobacz przebieg sesji na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Udany finisz sesji na Wall Street będzie jednak tylko jednym z wielu czynników rzutujących na notowania w Europie i na GPW. Wydarzeń, których ranga jest na tyle duża, aby mogły wpływać na decyzje giełdowych graczy we wtorek zdecydowanie nie zabraknie. Tym razem w centrum ich zainteresowania będą przede wszystkim wiadomości z gospodarki europejskiej. Nie zabraknie jednak też istotnych publikacji z USA, a swoje _ kilka groszy _ dorzuci także Polska.

W centrum uwagi indeksy PMI...

Kluczowymi publikacjami z Europy będą – obrazujące aktywność gospodarczą w przemyśle i usługach – indeksy PMI. Kolejno publikowane będą wstępne dane za kwiecień z Francji (9:00), Niemiec (9:30) i całej strefy euro (10:00). Analitycy nie są wielkim optymistami, aczkolwiek w przypadku większości wskaźników prognozują oni wyniki nieznacznie lepsze, a w najgorszym wypadku zgodne z odczytami z poprzedniego miesiąca.

Jeszcze przed danymi z Europy, bo późno w nocy, zaprezentowany zostanie indeks PMI dla sektora wytwórczego w Chinach (prognoza 51,4 pkt, ostatnio 51,6 pkt), a przemysłowy PMI ze Stanów Zjednoczonych (prognoza 54,3 pkt, ostatnio 54,6 pkt) poznamy o 15-tej polskiego czasu. Listę wartych odnotowania publikacji z USA zamkną dane o sprzedaży nowych domów (prognoza 419 tys., ostatnio 411 tys.).

... dane GUS i wyniki TP SARównież we wtorek Główny Urząd Statystyczny zaprezentuje kolejne dane obrazujące stan polskiej gospodarki w marcu. Zarówno sprzedaż detaliczna, jak i bezrobocie w Polsce zostaną zaprezentowane o 10:00. W przypadku sprzedaży analitycy prognozują w ujęciu rocznym wzrost na poziomie 0,7 procent (w lutym spadek wyniósł 0,8 proc.). Stopa bezrobocia ma ich zdaniem utrzymać się natomiast na poziomie 14,4 procent.

To jednak jeszcze nie koniec. We wtorek rusza także sezon publikacji wyników finansowych przez największe spółki notowane na polskiej giełdzie. Swój raport za pierwszy kwartał 2013 roku jako pierwsza z WIG20 opublikuje Telekomunikacja Polska. Według analityków - ankietowanych przez agencję Reutera - zysk netto TP S.A. od stycznia do marca spadł do 49 mln zł z 242 mln zł przed rokiem. Z kolei średnia prognoz zebranych przez PAP to 52 mln złotych, a ISBnews - ponad 56 mln złotych.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)