Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Znakomite dane z gospodarki. Giełdy krok od rekordów

0
Podziel się:

Indeks największych spółek notowanych na GPW jest już tylko kilka punktów poniżej swojego tegorocznego maksimum.

  Paweł Zawadzki , analityk Money.pl 
  
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
Paweł Zawadzki , analityk Money.pl Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Rewelacyjne wiadomości z amerykańskiego rynku pracy sprawiły, że inwestorzy pierwszy tydzień października kończyli w znakomitych humorach. W górę dziś, ale również w skali całego tygodnia, poszła większość indeksów giełdowych na świecie.

Wyraźnie nad kreską notowania kończyły także wszystkie trzy najważniejsze wskaźniki GPW. mWIG40 i sWIG80 poszły w górę po ponad procent. WIG20, rosnąc o niespełna 2 procent, notowania zakończył powyżej linii 2.400 punktów. Tym samym znajduje się zaledwie kilka punktów poniżej swojego tegorocznego maksimum.

Zobacz przebieg piątkowej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Dziś inwestorzy poznali komplet danych obrazujących kondycję amerykańskiego rynku pracy. Te bardzo pozytywnie zaskoczyły. Zdecydowanie niższe od prognoz analityków (8,2 procent) okazało się bezrobocie, które spadając z 8,1 do 7,8 procent znalazło się na najniższym poziomie od stycznia 2009 roku.

Zgodne z oczekiwaniami okazały się natomiast dane o wzroście zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, w którym przybyło 114 tysięcy miejsc pracy. Warto jednak zwrócić uwagę na bardzo mocną rewizję danych z poprzedniego miesiąca. Jak się okazało, w sierpniu powstało 142 tysiące etatów, a nie jak podawano przed miesiącem - 96 tysięcy.

W efekcie Wall Street wystartowała na plusie, a indeks szerokiego rynku - S&P500 - od początku notowań zmaga się z tegorocznymi rekordami. To utwierdziło europejskich inwestorów w przekonaniu, że dziś wybrali właściwy kierunek. W gronie największych notowanych na GPW przedsiębiorstw nie podrożały akcje jedynie dwóch spółek. Walory TPSA potaniały o 0,12 proc., a papiery Boryszewa notowania kończyły na poziomie wczorajszego zamknięcia.

Cały tydzień również nad kreskąMimo że w skali całego tygodnia WIG20 zanotował aż trzy spadkowe sesje, ostatecznie pierwszy tydzień października zdołał zakończyć nad kreską. Nie tylko dzięki znakomitemu finiszowi, ale również dzięki bardzo udanemu startowi. Zarówno bowiem podczas sesji piątkowej, jak i poniedziałkowej indeks największych notowanych na GPW spółek zyskał po ponad 1 procent. Ostatecznie jednak lepiej niż blue chipy wypadły w tym tygodniu wskaźniki spółek średnich i małych.

Zobacz, jak w tym tygodniu radziły sobie główne indeksy GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Warto także wspomnieć o wtorku. Choć indeks największych spółek ostatecznie ten dzień zakończył na minimalnym minusie, to w trakcie sesji znajdował się wyraźnie powyżej psychologicznego poziomu 2.400 punktów. To jednak nie wszystko. Tego dnia indeks praktycznie otarł się o tegoroczne, wyznaczone po decyzji o kolejnej rundzie drukowania dolarów (QE3), maksimum. Od rekordowego zamknięcia WIG20 w trakcie sesji dzielił zaledwie jeden punkt.

W tym tygodniu, poza danymi z amerykańskiego rynku pracy, w centrum uwagi rynków finansowych były decyzje banków centralnych. Zgodnie z oczekiwaniami, Europejski Bank Centralny pozostawił główną stopę procentową w strefie euro na poziomie 0,75 procent. Stóp procentowych w Polsce nie zmieniła również Rada Polityki Pieniężnej. Tutaj mieliśmy już do czynienia z dużym zaskoczeniem. Większość rynkowych ekspertów oczekiwała bowiem obniżenia stopy referencyjnej z 4,75 do 4,5 procent.

Nieco zmniejszyły się natomiast obawy o sytuację Hiszpanii. Inwestorów mocno nie przestraszyła ani informacja, że zdaniem agencji ratingowej Moody's, hiszpańskim bankom może zabraknąć 105 mld euro, czyli prawie dwukrotnie więcej niż wynikało z opublikowanego w ubiegłym tygodniu audytu (59,3 mld euro), ani dementi informacji, że w ten weekend Hiszpania poprosi Brukselę o pomoc finansową, przez premiera Mariano Rajoya.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)