W dostawach trzymiesięcznych na LME kosztuje 5.158,5 dolarów za tonę, po spadku o 1,2 proc.
- Dopóki nie zobaczymy jakieś stabilizacji w Chinach, spodziewam się, że będziemy obserwować postępujące spadki surowców. Władze muszą użyć narzędzi, którymi dysponują - uważa David Lennox, analityk Fat Prophets w Sydney.
Ceny surowców znajdują się na najniższych poziomach od 2002 r., a głównym powodem spadków jest powszechna nadpodaż: od ropy, przez metale, po żywność. Wzrost gospodarczy w Chinach ma teraz najwolniejsze tempo od 25 lat. Inwestorzy liczą na to, że rząd podejmie działania pobudzające gospodarkę, ponieważ wciąż jest przestrzeń do obniżek stóp procentowych i luzowania polityki fiskalnej.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy