Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Ropa naftowa najdroższa od 17 miesięcy. Amerykanie powstrzymają rajd?

6
Podziel się:

Departament Energii USA w poniedziałek podał, że oczekuje wzrostu produkcji ropy naftowej ze skał łupkowych w tym kraju w styczniu. Wzrost ma wynieść 1,4 tys. baryłek dziennie w ujęciu miesięcznym.

Ropa naftowa najdroższa od 17 miesięcy. Amerykanie powstrzymają rajd?
(EAST NEWS/SIPA PRESS)

Ceny ropy naftowej w krótkim czasie skoczyły w górę o prawie jedną czwartą. "Czarne złoto" jest najdroższe od kilkunastu miesięcy, co martwić może m.in. kierowców. Eksperci jednak uspokajają, że to już końcówka rajdu i baryłka nie będzie wyraźnie droższa niż 50 dolarów. W kontrze do krajów OPEC mogą bowiem stanąć "nafciarze łupkowi" z USA.

To już czwarty dzień z rzędu, gdy ceny ropy naftowej na światowych giełdach idą w górę. We wtorek po południu za baryłkę (159 litrów) surowca w Londynie trzeba było zapłacić ponad 56 dolarów. To nieco ponad 1 proc. wyższa cena niż dzień wcześniej. Tym samym "czarne złoto" jest najdroższe od 17 miesięcy.

Od momentu zawarcia porozumienia między krajami OPEC niecałe 2 tygodnie temu, ropa podrożała blisko 20 proc. Teraz dodatkowo paliwem do wzrostu jej ceny jest kolejne porozumienie wśród producentów surowca nienależących do kartelu.

Przypomnijmy, że w sobotę doszło do spotkania Rosji i innych krajów spoza OPEC, które zgodziły się na ograniczenie wydobycia w przyszłym roku o 562 tys. baryłek dziennie. Wcześniej OPEC uzgodnił, że od 2017 roku zmniejsza dzienne wydobycie o 1 mln 200 tys. baryłek.

Tegoroczne notowania baryłki ropy na giełdzie w Londynie (cena w dolarach)

- Z pierwszych sygnałów, które do nas dochodzą, widać, że kraje arabskie wysyłają informację o ograniczeniu produkcji do swoich odbiorców, w związku z czym ceny ropy utrzymują się na dosyć wysokich poziomach - komentuje sytuację w rozmowie z IAR Krzysztof Romaniuk z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.

Czy to oznacza szybki powrót cen ropy nawet w okolice 100 dolarów? Eksperci są bardzo sceptyczni w odniesieniu do takiego scenariusza. Co więcej, sugerują raczej koniec rajdu i stabilizację cen na obecnych poziomach.

Krzysztof Romaniuk uważa, że to, jak sytuacja będzie wyglądała w kolejnych dniach, będzie zależało od tego, co się wydarzy na rynku amerykańskim.

- Wiadomo, że amerykańscy nafciarze mogą eksploatować złoża łupkowe i mogą szybko zrobić to ponownie - podkreśla ekspert POPiHN. Wskazuje, że rezerwa ze złóż amerykańskich szacowana jest mniej więcej na 2,5 miliona baryłek dziennie. - Przy cenach, które mamy obecnie to jest dobra okazja do tego, by tę produkcję zwiększyć - przyznaje Romaniuk.

W jego ocenie, jeżeli Amerykanie zwiększą produkcję i zasilą światowy rynek ropy, to odbije się to na notowaniach cen tego surowca, które mogą się ustabilizować na poziomie 50-52 dolarów za baryłkę. Dodał, że takie ceny zapewne będzie można obserwować na początku przyszłego roku.

Departament Energii USA w poniedziałek podał, że oczekuje wzrostu produkcji ropy naftowej ze skał łupkowych w tym kraju w styczniu. Wzrost ma wynieść 1,4 tys. baryłek dziennie w ujęciu miesięcznym i doprowadzić wielkość produkcji ropy z łupków do poziomu 4,54 mln baryłek dziennie. Jeśli te oczekiwania zostałyby zrealizowane, to byłaby to pierwsza zwyżka produkcji ropy z łupków w ujęciu miesiąc do miesiąca po pięciu kolejnych miesiącach spadkowych.

- Styczniowy wzrost produkcji ropy łupkowej w USA zbiegłby się w czasie z cięciem produkcji ropy naftowej w OPEC i kilku krajach spoza OPEC - zauważa Dorota Sierakowska z Domu Maklerskiego BOŚ. - Na razie planowana zwyżka amerykańskiej produkcji ropy jest niewielka, jednak nie jest wykluczone, że ewentualny wzrost cen ropy po cięciu produkcji przez niektóre kraje zachęci więcej firm w USA do wzmożonego wydobycia, tym samym hamując możliwość dynamicznych zwyżek cen ropy w średnio- i długoterminowej perspektywie.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
Etermit ma do...
7 lat temu
[QUOTE] Ropa naftowa najdroższa od 17 miesięcy. [/QUOTE] analitycy juz się cieszą i nie mogą się doczekać kiedy w końcu będą mogli zatankować po 6zł/l
Leon
7 lat temu
Wzrost o 1,4 tys. baryłek dziennie? To chyba żart
Robert
7 lat temu
I co z tego jak Polska korzysta z ropy ural albo iranskiej.brent jest innym rodzajem ropy i nie dotyczy Polski bo Polska tej ropy nie kupuje.
PJB
7 lat temu
Amerykanie po cichu zwiększą produkcję w końcu oni też nie chcą gwałtownego spadku cen ropy, ale też nie przepuszczą okazji do zarobku. To byłoby wbrew ich naturze.
płacz
7 lat temu
kartel z ruskimi -zmowa cenowa będzie płacz .amerykanie cały świat niemożliwe .