Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Ucieczka inwestorów

0
Podziel się:

Inwestorzy zagraniczni w panice opuszczali nasz rynek. WIG20 stracił 6,35 procent.

GPW: Ucieczka inwestorów
(PAP/Paweł Supernak)

Za sprawą taniejących banków główne indeksy ustanowiły nowe dna trwającej bessy. WIG20 spadł poniżej 1800 pkt.

Aktualizacja godz. 16:35

Giełda w Warszawie rozpoczęła dzisiejszą sesję od wzrostów w odpowiedzi na poprawę nastrojów na amerykańskim rynku akcji. Szybko jednak nastąpił nieoczekiwany zwrot.

Nastoje uległy pogorszeniu po opublikowaniu przez Goldman Sachs prognoz wzrostu gospodarczego dla państw naszego regionu. Analitycy oceniają, że spowolnienie dla Polski, Węgier, Czech i Rosji będzie bardziej dotkliwe. Ekonomiści Goldman uzasadniają swoja decyzję spadkiem cen surowców, spowolnieniem w krajach zachodniej Europy i zamieszaniem na globalnych rynkach.

PKB Polski wzrośnie w 2008 r. o 5,4 proc. wobec prognozowanych wcześniej 5,6 proc. W 2009 r. wzrost PKB wyniesie 3,6 proc. wobec prognoz 4,2 proc.- podał Goldman Sachs.

Piątkowy _ Financial Times _ opublikował artykuł, w którym napisał, że światowy kryzys finansowy zaczyna dotykać Europę Środkowowschodnią, mimo powszechnego przeświadczenia o gospodarczej odrębności regionu.

Informacje te wywołały falę wyprzedaży akcji na giełdach w Warszawie, Pradze, Budapeszcie i Moskwie. Inwestorzy zagraniczni w panice zaczęli opuszczać rynki naszego regiony powodując potężne spadki na giełdach. Na naszym rynku indeks WIG20 na dzisiejszej sesji osiągnął dno na poziomie 1716 pkt czyli 9,6 proc. poniżej wczorajszego zamknięcia. W końcówce indeksom udało się odrobić część strat.

Na zamknięciu wskaźnik WIG20 znalazł się 6,35 proc. pod kreską na poziomie 1779 pkt. Szerszy wskaźnik WIG poszedł w dół o 4,73 proc. do 28.634 pkt.

Na wartości straciły wszystkie największe spółki. Przecena najbardziej uderzyła w sektor bankowy. Kursy dwóch największych rodzimych banków: Pekao i PKO BP bardzo mocno spadły o prawie 11 i 8 proc.

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)