Ben Bernanke nie będzie już szefem Fed?

Tego, że wtorkowa sesja na Wall Street będzie wyglądać fatalnie, można było spodziewać się już obserwując kontrakty terminowe na indeksy przed rozpoczęciem handlu w Nowym Jorku. Mocne spadki dominowały również na rynku surowców, gdzie złoto, miedź i ropa naftowa straciły po ponad 1 procencie, a srebro poszło w dół o prawie 2 procent.

Główne indeksy na Wall Street przez całą sesją utrzymywały się wyraźnie poniżej poziomu z poniedziałkowego zamknięcia, a Dow Jones zanotował najmocniejszy jednodniowy spadek od końca czerwca. Słowem, sesja wypadła fatalnie.

Główne indeksy na Wall Street podczas wtorkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Powodów takiej sytuacji należy szukać przede wszystkim w wynikach kwartalnych amerykańskich spółek, które po trzecim kwartale napływają na rynek. Spośród prawie 130 opublikowanych dotychczas raportów większość pokazała rezultaty, które rozczarowały inwestorów i analityków.

We wtorek największy zawód sprawiła spółka chemiczna DuPont. Firma ogłosiła nie tylko zyski gorsze od wcześniejszych prognoz, ale zapowiedziała również zwolnienie 1,5 tysiąca pracowników. Na te informacje inwestorzy zareagowali gwałtowną wyprzedażą jej akcji, dołując kurs aż o prawie 10 procent.

Ponad 5-procentowy spadek wartości akcji zaliczył z kolei koncern Xerox po tym, jak ogłosił on kilkunastoprocentowy spadek kwartalnego zysku. Swoje prognozy obniżył wreszcie koncern 3M. Jego przedstawiciele nazwali to _ dostosowaniem do aktualnych warunków gospodarczych _. Inwestorzy zareagowali na te informacje 4-procentową przeceną akcji koncernu.

Takie dane z amerykańskich spółek nie napawają optymizmem. Przed wyprzedażą akcji nie uchroniły również Wall Street dane makroekonomiczne, które również okazały się gorsze od prognoz. We wtorek swój indeks publikował Fed z Richmond. Wskaźnik, który ma obrazować nastroje wśród przedsiębiorców działających w przemyśle, spadł w październiku do poziomu minus 7 punktów, co sygnalizuje tyle, że firmy bardzo wyraźnie obawiają się spowolnienia i spadku zamówień.

W kontekście słabych wyników spółek i kiepskiej kondycji amerykańskiej gospodarki inwestorzy będą pilnie śledzić wyniki rozpoczętego we wtorek dwudniowego posiedzenia Fed. Nie bez znaczenia są również plotki, które pojawiły się na rynku, a dotyczą tego, że Ben Bernanke nie będzie ubiegał się o trzecią kadencję jako szef Fed. Chociaż obecna kończy się dopiero na początku 2014 roku, to jednak wśród inwestorów nawet taka informacja może stać się pretekstem do obaw dotyczących ewentualnego zacieśnienia polityki monetarnej USA po odejściu Bena Bernanke.

Odwiedź fanpage autora na Facebooku