- poinformował Karol Miłkowski z MSP.
'Osiągnęliśmy porozumienie, w ramach którego została zwiększona kwota, za jaką konsorcjum nabędzie akcje TP SA. Za 12,5 proc. akcji spółki konsorcjum zapłaci 3 mld 656 mln 800 tys. zł, a nie, jak wcześniej uzgodniono, 3,5 mld zł. W związku z tym kwestia dywidendy została zamknięta' - powiedział PAP Miłkowski, dyrektor departamentu spółek strategicznych MSP.
Na początku września konsorcjum podpisało umowę kupna 12,5 procent akcji TP SA, zwiększając tym samym swój udział w kapitale spółki z 35 procent do 47,5 procent. Strony ustaliły wówczas również, że zostanie wypłacona dywidenda z zysku za 2000 rok, która miała wynieść 450 mln zł. Skarb Państwa liczył na otrzymanie dywidendy w wysokości 150 mln zł.
NWZA w tej sprawie miało odbyć się jeszcze w październiku.
Zdaniem Miłkowskiego pojawiły się jednak wątpliwości prawne co do możliwości podjęcia przez NWZA takiej decyzji.
'Pojawiły się wątpliwości prawne, czy po (wcześniejszej) decyzji NZWA o niewypłaceniu dywidendy kolejne NWZA może tę uchwałę zmienić - powiedział Miłkowski.
'Ponieważ pojawiły się kontrowersje, zdecydowaliśmy się rozwiązać sprawę dywidendy w inny sposób' - dodał.
Skarb Państwa próbował przeforsować wypłatę dywidendy już podczas czerwcowego WZA TP SA. MSP złożyło wtedy propozycję przeznaczenia na dywidendę 448 mln zł, co dawałoby 0,32 zł na akcję. Pozostali akcjonariusze TP SA nie zgodzili się wtedy na propozycję MSP o wypłacie takiej dywidendy.
Umowa sprzedaży akcji TP SA ma zostać zrealizowana do 16 października, a nie, jak wcześniej planowano, do 5 października.
'5 października został podpisany aneks do umowy sprzedaży 12,5 proc. akcji TP SA zawartej 5 września.(...) Na podstawie zawartego aneksu strony postanowiły przedłużyć termin realizacji transakcji do 16 października 2001' - napisano w komunikacie MSP.
'40 proc. tej kwoty zostanie wpłacone w euro, a 60 proc. w USD' - poinformowała PAP Magdalena Nienałtowska z biura prasowego resortu skarbu. Zgodnie z wrześniową umową France Telecom uzyskał opcję zakupu kolejnych 2,5 proc. plus jedna akcja TP SA, które dadzą mu ponad 50 proc. w przyszłym roku po cenie wyższej o 25 proc. od średniej rynkowej z ostatnich notowań przed dniem sprzedaży.
W zeszłym roku France Telecom kupił 25 proc., a Kulczyk Holding 10 proc. TP SA, płacąc po 38 zł za akcję, jednak w wyniku załamania koniunktury na rynkach w lipcu tego roku konsorcjum zrezygnowało z opcji zakupu kolejnych 10 proc. po tej samej cenie plus inflacja.
W poniedziałek do godziny 13.48 kurs TP SA wzrósł o 1,76 proc., do 11,50 zł.
