Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jak inwestować w obligacje? Oto kilka prostych zasad

0
Podziel się:

Zobacz największe pułapki czyhające na inwestorów.

Jak inwestować w obligacje? Oto kilka prostych zasad
(Reporter Poland)

Rynek obligacji korporacyjnych w Polsce od kilku lat dynamicznie się rozwija. Jak na tym zarobić? Trzeba pamiętać, że wysokie oprocentowanie nie musi oznaczać zyskownej inwestycji, a spółka, która generuje zyski też może zbankrutować.

Czym w takim razie kierować się podczas podejmowania decyzji o inwestycji w konkretne papiery dłużne?

- Oceniając atrakcyjność konkretnych obligacji warto pamiętać o tym, że istotny jest nie tylko poziom ich oprocentowania, ale przede wszystkim jego relacja do ponoszonego ryzyka - radzi Jarosław Sojka, analityk Domu Maklerskiego Michael / Ström.

Inwestor powinien zastanowić się nad poziomem swojej awersji do ryzyka i inwestować w instrumenty, które nie są zbyt ryzykowne w stosunku do tego poziomu, nawet jeśli oferowane oprocentowanie jest bardzo atrakcyjne.

- Z punktu widzenia standardowego klienta detalicznego inwestującego w obligacje korporacyjne najczęściej najbardziej adekwatny wydaje się poziom marż na poziomie około 3-6 procent ponad stawkę WIBOR - komentuje ekspert Michael / Ström.

Zabezpieczone nie zawsze oznacza bezpieczne

Jarosław Sojka radzi uważnie przeanalizować przedmiot zabezpieczenia oraz jego wartość. - Warto zastanowić się nad płynnością przedmiotu zabezpieczenia oraz osiągalną ceną w przypadku wymuszonej sprzedaży. Niemniej często zabezpieczenie może mieć dodatkowo charakter sankcyjny, co także ma wartość dla inwestorów - dodaje.

Jeśli np. przedmiot zabezpieczenia stanowi jakieś bardzo ważne aktywo z punktu widzenia spółki, to mimo że jego wartość rynkowa w przypadku wymuszonej sprzedaży może być niska, to samo ustanowienie takiego zabezpieczenia i groźba utraty takiego aktywa stanowi dodatkową motywację dla spółki do terminowego obsłużenia zobowiązań wynikających z zabezpieczonych obligacji.

Przykładem potwierdzającym tezę, że zabezpieczone obligacje nie zawsze oznaczają bezpieczne obligacje są papiery dłużne wyemitowane przez firmę Milmex Systemy Komputerowe (m.in. dostawca internetu), które były zabezpieczone na rezerwacjach częstotliwości. Mimo tego obligacje nie zostały wykupione w terminie.

Najważniejsza gotówka, mniej ważne zyski

Podczas oceny historycznych oraz spodziewanych wyników finansowych warto pamiętać, że w przypadku obligacji kluczowe są przepływy pieniężne generowane przez spółkę, co nie zawsze wiąże się z zyskami księgowymi.

- Do spłaty obligacji niezbędne jest posiadanie przez spółkę w dniu wykupu zgromadzonych odpowiednich środków pieniężnych. Środki te mogą być pozyskane albo w toku prowadzonej działalności albo w drodze pozyskania nowego finansowania. Liczenie jednak na nowe finansowanie zawsze jest bardziej ryzykowne. Długotrwałe ujemne przepływy pieniężne z działalności operacyjnej występują standardowo w przypadku spółek w fazie intensywnego rozwoju, jednak dla spółek o stabilnej skali działalności powinny zwrócić uwagę inwestora - zwraca uwagę Jarosław Sojka.

Ciekawy w tym kontekście jest przykład PBG, które zbankrutowało w połowie 2012 roku, podczas gdy jeszcze w sprawozdaniu za 2011 wykazało 170 mln zł zysku netto. W tym samym okresie wykazało blisko minus 500 mln zł środków pieniężnych netto z działalności operacyjnej.

Inwestuj w to, co rozumiesz

Inwestor powinien rozumieć przedmiot działalności, model biznesowy oraz sprawozdania finansowe emitenta. Naturalnie są spółki, które prowadzą wysoko wyspecjalizowaną działalność, której szczegóły inwestorowi będzie trudno zrozumieć, jednak nawet w takim przypadku inwestor powinien w elementarnym stopniu rozumieć działalność emitenta oraz poddać ocenie najważniejsze ryzyka biznesowe.

Istotna jest również ocena transparentności sprawozdań finansowych. Zdarza się, że skomplikowana struktura grupy oraz mało przejrzysty sposób prezentacji wyników finansowych ma na celu zatuszowanie strat oraz słabej kondycji finansowej spółki.

Przeczytaj warunki emisji i zbuduj portfel

Przed dokonaniem inwestycji warto przeczytać warunki emisji. Istotny jest nie tylko poziom oferowanego oprocentowania, ale również zapisy dotyczące m.in. zabezpieczenia, kowenantów, terminu wykupu (w tym ewentualnej amortyzacji) oraz celu emisji.

Nawet najlepsza i najbardziej starannie przeprowadzona analiza finansowa może nie ustrzec inwestora przed zakupem obligacji spółki, która okaże się niewypłacalna. W związku z tym warto pamiętać o korzyściach płynących z budowania zdywersyfikowanego portfela posiadanych obligacji.

- Dzięki dywersyfikacji portfela w przypadku bankructwa jednego z emitentów, zysk wypracowany z reszty portfela pokryje stratę z obligacji pojedynczego emitenta. Portfel ten powinien być zdywersyfikowany zarówno na płaszczyźnie poszczególnych spółek, jak i całych branż - radzi ekspert z Domu Maklerskiego Michael / Ström.

W Polsce wśród emitentów obligacji dominują przedsiębiorstwa z segmentu finansowego oraz deweloperskiego, stąd w wielu przypadkach naturalna jest koncentracja portfela inwestora właśnie na tych sektorach. - Warto jednak dodawać do portfela obligacje rozsądnych spółek z innych sektorów - podsumowuje Jarosław Sojka.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)