Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jeden z pomysłów na fuzję Tarnowa i Puław

0
Podziel się:

Jeden z rozważanych pomysłów na fuzję Zakładów Azotowych w Puławach i w Tarnowie zakłada specjalizację produktową.

Jeden z pomysłów na fuzję Tarnowa i Puław
(ZA Puławy/Materiały prasowe)

*Jeden z rozważanych pomysłów na fuzję Zakładów Azotowych w Puławach i w Tarnowie zakłada specjalizację produktową, gdzie za część nawozową odpowiadałyby Puławy, a za część azotową Tarnów - poinformował wiceminister skarbu państwa Paweł Tamborski. *

_ Jedym z rozważanych rozwiązań jest specjalizacja produktowa. Przy takim rozwiązaniu za część nawozową odpowiadałyby Zakłady Azotowe w Puławach, a za część azotową Azoty Tarnów. W żadnym przypadku nie oznaczałoby to, że byłyby demontowane i przenoszone maszyny i instalacje, produkcja odbywałaby się w dotychczasowych miejscach _ - powiedział wiceminister Tamborski podczas posiedzenia sejmowej komisji skarbu.

_ - Żadne decyzje w tej sprawie nie zostały podjęte, to tylko jeden z rozważanych scenariuszy _ - zastrzegł.

Ministerstwo Skarbu Państwa oczekuje, że precyzyjny plan konsolidacji Zakładów Azotowych w Tarnowie i Zakładów Azotowych Puławy zostanie przedstawiony we wrześniu.

Azoty Tarnów planują zaoferować akcjonariuszom Puław akcje nowej emisji, w wyniku czego będą mogły zwiększyć udział w akcjonariacie Puław do 100 proc. głosów na WZ. Parytet wymiany wynieść ma 2,5 akcji Tarnowa za 1 akcję Puław.

Ze słów wiceministra Tamborskiego wynika, że w połączonym podmiocie Skarb Państwa chce mieć czterdzieści kilka procent akcji, a przed ewentualnym wrogim przejęciem nowego podmiotu w przyszłości chronić będzie istniejący już zapis w statucie Azotów Tarnów, który określa, że dopóki Skarb Państwa ma co najmniej 20 proc. akcji tej spółki, to żaden inny podmiot nie może wykonywać prawa głosu z więcej niż 20 proc. akcji.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)