Spółka odzieżowa Monnari Trade chce skupić się na zwiększaniu powierzchni handlowych swoich sklepów i dalszej poprawie marż. Podtrzymuje, że do końca 2014 roku otworzy 11 salonów, z kolei w przyszłym roku może zwiększyć ich liczbę o kilka nowych.
Już wcześniej Monnari Trade zapowiadało, że w 2014 roku otworzy 15 salonów w nowych lokalizacjach. W pierwszym półroczu otworzyła 4 salony, w drugim zamierza otworzyć 11 kolejnych.
Jednocześnie spółka dopuszcza możliwość zamknięcia kilku, nie więcej niż trzech, nierentownych salonów, ale prezes Monnari Trade zapowiada, że w grę wchodzi raczej renegocjacja kontraktów z właścicielami galerii handlowych.
_ - Nasze plany zakładają zwiększanie metrażu naszych salonów. Chcemy, żeby powierzchnia handlowa naszego sklepu wynosiła powyżej 200-300 metrów kwadratowych _ - powiedział na środowym spotkaniu z dziennikarzami i analitykami prezes spółki Mirosław Misztal.
Dzięki zwiększeniu powierzchni poszczególnych sklepów Monnari liczy z jednej strony na uzyskanie korzystniejszych umów z właścicielami galerii handlowych, z drugiej - spółka zyska dodatkową powierzchnię na prezentację zwiększającego się asortymentu.
Sieć Monnari obejmuje 119 salonów, z czego wszystkie, poza jednym, działają w centrach i galeriach handlowych. Spółka jest obecna we wszystkich dużych i średnich miastach w Polsce, a łączna powierzchnia handlowa sklepów liczy 19,14 tys. m kw.
_ - W przyszłym roku liczymy na otwarcie kilku nowych salonów, ale nie wiemy, jak potoczą się rozmowy z deweloperami. Chcemy też nadal skupiać się na zwiększaniu powierzchni handlowych naszych salonów _ - powiedział Misztal.
Monnari prowadzi działalność tylko na terenie Polski. Prezes Misztal przypomniał, że były plany wejścia na rynek rosyjski, ale z uwagi na problemy geopolityczne nie są one obecnie realizowane.
Monnari może wyjść poza Polskę w przypadku zapowiadanego przejęcia konkurencyjnej sieci odzieżowej Kan, która ma kilka sklepów m.in. w Rosji i na Węgrzech. Prezes Misztal liczy na pozytywne zakończenie negocjacji z Kan w tym roku.
_ - Rozmowy trwają już od 15 miesięcy i najwyższy czas na jakieś rozstrzygnięcia. Jeśli zdecydujemy się na tę inwestycję, w pierwszym rzędzie będziemy musieli pomóc w restrukturyzacji i uzdrowieniu sytuacji tej spółki _ - powiedział Misztal.
Monnari Trade podało we wtorek wyniki za drugi kwartał. Wynik netto wzrósł do 6,4 mln zł z 4,4 mln zł rok wcześniej, a przychody wzrosły do 41,6 mln zł z 32,2 mln zł.
W całym pierwszym półroczu 2014 roku przychody grupy wzrosły o 22 proc., do 76,7 mln zł, a wyniki operacyjny i netto poprawiły się w skali roku po ponad 100 proc. (zysk operacyjny na koniec czerwca 2014 roku wynosił 9,7 mln zł, a zysk netto 12,5 mln zł).
Marża na sprzedaży Monnari Trade wynosiła na koniec czerwca tego roku 60,36 proc. wobec 55,79 proc. w tym samym okresie 2013 roku. Prezes Misztal liczy na dalszą poprawę marż. Dla porównania, w trzecim kwartale 2013 roku marża spółki na sprzedaży wyniosła 54,0 proc., a w czwartym kwartale zeszłego roku 58 proc.
_ - Jeśli nie wydarzy się nic drastycznego i nie nastąpi załamanie sprzedaży, to marże będą dalej się poprawiać. W trzecim kwartale jak na razie widzimy lepszą sprzedaż rok do roku _ - powiedział Misztal, nie podając szczegółów.
Monnari, w przeciwieństwie do innych spółek odzieżowych notowanych na GPW, nie publikuje miesięcznych raportów o wynikach sprzedaży.
- ZOBACZ, co na nowym forum internauci piszą o spółce Monnari i o pozostałych spółkach z GPW
