Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowe rekordy na Wall Street. I to po słabych danych

0
Podziel się:

Sprawdź, jak w środę przebiegła sesja na nowojorskiej giełdzie.

Nowe rekordy na Wall Street. I to po słabych danych
(AP/FOTOLINK)

Środowa sesja na Wall Street przyniosła nieduże wzrosty i nowe historyczne maksima indeksów Dow i S&P 500 po serii mieszanych danych makroekonomicznych z gospodarki Stanów Zjednoczonych.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,07 proc., do 17.827,69 pkt. S&P 500 zwyżkował o 0,28 proc. i wyniósł 2.072,82 pkt. Nasdaq Comp. wzrósł o 0,61 proc., do 4.787,32 pkt.

Główne indeksy na Wall Street podczas sesji w środę Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

_ Inwestorzy przyszli dzisiaj, aby się upewnić, że nie będzie złych informacji o zamówieniach na dobra trwałe i z rynku nieruchomości i takich złych informacji rzeczywiście nie było _ - powiedział JJ Kinahan, główny strateg TD Ameritrade.

Przypomniał on stare giełdowe powiedzenie o tym, że nigdy nie należy sprzedawać w czasie, gdy na rynku jest spokojnie.

_ Teraz cała uwaga koncentruje się na cenach ropy naftowej i na koncernach paliwowych _ - powiedział JJ Kinahan.

Ceny ropy naftowej znajdują się obecnie na najniższych poziomach od czterech lat, a sektor paliwowy kontynuuje w ostatnim czasie trend spadkowy. Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, wzrósł w listopadzie do 88,8 pkt. z 86,9 pkt. zanotowanych w październiku. Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 90,0 pkt.

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła do 313 tys. z 292 tys. tydzień wcześniej po korekcie. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 288 tys.

Zamówienia na dobra trwałe w USA w październiku wzrosły mdm o 0,4 proc., po tym jak we wrześniu spadły o 0,9 proc. mdm. Analitycy oczekiwali, że zamówienia spadną o 0,6 proc. mdm.

Zamówienia na dobra trwałe z wykluczeniem środków transportu spadły jednak o 0,9 proc. wobec wzrostu o 0,2 proc. miesiąc wcześniej po korekcie. Tutaj analitycy oczekiwali wzrostu o 0,5 proc. mdm.

Wydatki amerykańskich konsumentów w październiku wzrosły o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy we wrześniu pozostały bez zmian mdm. Dochody Amerykanów wzrosły o 0,2 proc. mdm, wobec wzrostu również o 0,2 proc. mdm w poprzednim miesiącu. Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie wzrosną o 0,4 proc. mdm oraz że dochody wzrosną o 0,3 proc.

Liczba umów na sprzedaż domów, podpisanych w październiku przez Amerykanów spadła miesiąc do miesiąca o 1,1 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu wskaźnika o 0,5 proc. miesiąc do miesiąca. Sprzedaż nowych domów w USA w październiku wyniosła 458 tys. w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów wyniesie 471 tys.

_ Dane makro dzisiaj nie były za dobre, uwaga rynków koncentruje się jednak głównie na rynku ropy naftowej oraz jutrzejszym posiedzeniu OPEC. Zobaczymy, czy produkcja ropy zostanie ograniczona i czy powstrzyma to spadki cen surowca _ - powiedział Michale James, analityk Wedbush Securities.

Ceny ropy naftowej traciły nieznacznie przed zaplanowanym na czwartek posiedzeniem OPEC, w trakcie którego członkowie organizacji będą rozmawiali w sprawie limitów produkcji. Po spadku cen ropy o blisko 30 proc., część członków kartelu domaga się ograniczenia produkcji w celu stabilizacji cen surowca. Takiej decyzji przeciwny wydaje się być jednak najbardziej wpływowy członek organizacji Arabia Saudyjska.

OPEC ograniczy prawdopodobnie produkcję ropy naftowej. W wyniku działania organizacji ceny ropy Brent mogą wzrosnąć do 87 USD za baryłkę w kolejnych trzech miesiącach – uważają analitycy Deustche Banku.

_ Nadpodaż wraz z umacniającym się dolarem oraz niższe prognozy wzrostu skłonią OPEC do działania. Naszym zdaniem ograniczenie produkcji o 1 mln baryłek dziennie jest konieczne, aby przywrócić zaufanie na rynku i ustabilizować ceny ropy naftowej _ - napisali analitycy Deutsche Banku w arporcie.

Ze spółek traciły mogą w środę akcje producenta maszyn rolniczych firmy Deere. Spółka podała lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne, rozczarowała jednak obniżeniem prognozy finansowej na przyszły rok.

Po publikacji wyników kwartalnych traciły akcje producenta komputerów spółki Hewlett-Packard. Firma rozczarowała rynek słabszymi od oczekiwań wynikami sprzedaży. Amerykańskie giełdy będą zamknięte w czwartek, z powodu obchodzonego w USA święta dziękczynienia. Natomiast sesja w piątek będzie skrócona.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)