Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

PKP Cargo na giełdzie. Zapis na akcje za maksymalnie 37 tys. zł

0
Podziel się:

Znamy prospekt emisyjny kolejowej spółki, która już 31 października zadebiutuje na GPW.

PKP Cargo na giełdzie. Zapis na akcje za maksymalnie 37 tys. zł
(Paweł Michalik/CC/Wikipedia)

Aktualizacja, godz. 15.15

PKP Cargo zadebiutuje na warszawskiej giełdzie 31 października. Inwestorzy indywidualni będą mogli zapisywać się na akcje spółki po cenie maksymalnej w wysokości 74 złotych za papier.

PKP Cargo opublikowało rano prospekt emisyjny. Poznaliśmy też cenę maksymalną w zapisach dla inwestorów indywidualnych. To 74 złote za akcję. Zgodnie z prospektem oferta obejmie ponad 21,6 miliona akcji, które stanowią 50 procent minus jedna akcja wszystkich papierów spółki. Przy takiej cenie oznaczałoby to, że jest ona warta około 1,6 miliarda złotych.

W prospekcie emisyjnym PKP Cargo można znaleźć również zapis, że inwestor indywidualny może zapisać się na maksymalnie 500 akcji. Przy podanej cenie będzie to oznaczało, że można złożyć maksymalne zlecenie warte 37 tysięcy złotych. Gracze powinni pamiętać o tym, że ostateczna cena emisyjna będzie mogła być równa maksymalnej, bądź od niej niższa.

Inwestorzy indywidualni będą mogli zapisywać się na akcje PKP Cargo od jutra do 21 października. Debiut jest planowany na 31 października.

Tymczasem już dzisiaj rusza budowa księgi popytu wśród inwestorów instytucjonalnych. Wiadomo, że zakupem co najmniej 5 procent akcji jest zainteresowany Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju.

Grupa PKP CARGO jest liderem kolejowych przewozów towarowych w Polsce i drugim największym operatorem w Unii Europejskiej. W 2012 roku udział Grupy w polskim rynku wyniósł 60,3 procent pod względem pracy przewozowej oraz 50,5 procent pod względem przewiezionej masy.

_ - PKP CARGO to stabilna firma o zdrowych finansach z potencjałem do dalszego rozwoju. Przed nami bardzo intensywny okres spotkań z potencjalnymi inwestorami w Polsce i za granicą. Jestem pewien, że zaprezentujemy im wyjątkową spółkę, która pozwoli na jeszcze lepszą dywersyfikację ich portfeli - _mówi Łukasz Boroń, prezes PKP Cargo.

Zgodnie z zapisem w prospekcie emisyjnym zarząd PKP Cargo będzie rekomendował przeznaczanie 35-50 procent rocznego zysku spółki na dywidendę. - _ Przedstawiając swoje rekomendacje Walnemu Zgromadzeniu Zarząd weźmie pod uwagę dostępność środków pieniężnych oraz rezerw dostępnych do podziału, a także czynniki wpływające na sytuację finansową Spółki _ - czytamy w prospekcie.

W 2012 roku grupa PKP Cargo wypracowała 267,4 miliona złotych zysku netto, 766,8 miliona złotych zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację oraz 5,17 miliarda złotych przychodów.

Źródło: Money.pl na podstawie danych PKP Cargo.

Według analityka rynku transportowego z firmy doradczej TOR, Adriana Furgalskiego, w 2013 roku zysk netto będzie niższy, ale powinien przekroczyć kwotę 200 milionów złotych. - _ Powodem spadku są między innymi opóźnienia w budowie dróg w Polsce. PKP Cargo przewozi kruszywa pod ich budowę, więc taka sytuacja oczywiście negatywnie odbija się na ich wynikach _ - tłumaczy analityk TOR.

- _ Duży wpływ na wyniki Grupy miały i będą mieć w przyszłości czynniki makroekonomiczne w Polsce, w tym w szczególności tempo wzrostu PKB i produkcji przemysłowej, a także dynamika polskiego importu i eksportu. Wynika to z faktu, że przeważającą część realizowanych przez Grupę przewozów stanowią przewozy krajowe (z czego w 2012 roku w ujęciu wykonanej pracy przewozowej 52,2 procent stanowiły przewozy wewnętrzne, 22,7 procent - eksportowe, 16,7 procent - importowe, a 8,4 procent tranzytowe) _ - czytamy w prospekcie emisyjnym.

W ostatnim czasie firma przeszła też sporą restrukturyzację. Jeszcze w 2008 roku w PKP Cargo pracowało około 48 tysięcy pracowników. Teraz to niecałe 24 tysiące.

Czytaj więcej w Money.pl
PKP Cargo na giełdzie. Czy warto kupić akcje? Prezes spółki przekonuje, że oferta będzie cieszyć się dużym zainteresowaniem inwestorów.
Reforma OFE uderzy w plany PKP? Firma chce zdobyć pieniądze na czteromiliardowe zadłużenie. Plany mogą spalić na panewce, bo...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)