"Spodziewamy się dobrych rezultatów. Wyniki może nie będą tak rewelacyjne, jak w 2004 roku, ale będą lepsze niż w latach poprzednich" - powiedział.
W zeszłym roku spółka zanotowała rekordowy zysk netto w wysokości 65,5 mln zł i przychody wielkości 1,17 mld zł.
W 2003 roku było to, odpowiednio: 36,7 mln zł i 973,5 mln zł, a w 2002 roku 46,7 mln zł i 1,03 mld zł.
Trwa procedura sprzedaży 51 proc. akcji spółki inwestorowi branżowemu. Do 17 kwietnia czterej chętni (Bols, CEDC, Polmos Lublin i Sobieski Dystrybucja) mogą złożyć oferty wiążące na kupno akcji spółki.
Jednocześnie ponad 40 proc. akcji spółki ma być sprzedane za pośrednictwem giełdy. Zapisy na akcje Polmosu Białystok w transzy inwestorów indywidualnych i wiążące zamówienia w transzy dla instytucji będą przyjmowane od 22 do 28 kwietnia.
W transzy indywidualnej oferowanych będzie 1.445.000 akcji, w instytucjonalnej 2.380.000 akcji, natomiast 1.190.000 akcji stanowi pulę dodatkową.
Michał Malawski z TDI, doradzającemu MSP przy prywatyzacji, powiedział, że umowa sprzedaży akcji inwestorowi powinna być podpisana w III kwartale.
Dodał, że w ciągu tygodnia od złożenia wiążących ofert doradzający wyda rekomendację w sprawie wyboru inwestora ministrowi skarbu.
Jego zdaniem jest mało prawdopodobne, by resort skarbu zdecydował się sprzedać poprzez giełdę większą ilość akcji, kosztem puli przeznaczonej dla inwestora.
"Sądzę, że oferty wiążące będą dobre lub bardzo dobre. Wydaje się mało prawdopodobne, by ta pula była okrojona" - powiedział Malawski.
Dodał, że od ofert wiążących będzie też zależał poziom widełek cenowych, które zostaną opublikowane 20 kwietnia.
Przedstawiciele Polmosu Białystok poinformowali, że spółka w tym roku przeznaczy na inwestycje ok. 10 mln zł.
Przedstawiciele spółki poinformowali, że jeśli nie kupi ona Polmosu Toruń, zdecyduje się na budowę własnego zakładu rektyfikacji spirytusu. Inwestycja planowana jest na lata 2006-2007. Na ten cel spółka zamierza wydać 16 mln zł.
Polmos Białystok chce wypłacać dywidendę począwszy od zysku za 2006 rok. Zamierza przeznaczać na ten cel ok. 30 proc. zysku.
Prezes spółki Jan Małachowski potwierdził informacje prasowe o tym, że część pracowników firmy otrzymała nawet 6-letnie gwarancje zatrudnienia. Gazeta "Parkiet" napisała, że to może obniżyć wycenę akcji prywatyzowanej firmy.
"Próbowaliśmy wynegocjować takie warunki, które byłyby do przyjęcia. Ta gwarancja nie powinna wpłynąć na obniżenie wartości spółki" - ocenia prezes.
Około 7 proc. akcji spółki zostanie udostępnionych jej pracownikom. Nie będą oni mogli sprzedawać papierów przez 2 lata od dnia sprzedaży pierwszych akcji Polmosu przez Skarb Państwa.
Polmos Białystok jest jednym z największych producentów wyrobów spirytusowych w Polsce. Ma ok. 21-proc. udział w krajowym rynku. W swojej ofercie ma m.in. wódkę Absolwent i Żubrówkę.