Akcje największego polskiego ubezpieczyciela zadebiutują na GPW w środę 12 maja.
_ Zakwalifikowanie akcji spółki do indeksu WIG20 nastąpi od sesji w dniu 17 maja, w trybie nadzwyczajnym, po trzech sesjach od dnia pierwszego notowania, o ile wartość akcji w wolnym obrocie w dniu ich pierwszego notowania stanowić będzie co najmniej 5 procent wartości kapitalizacji portfela indeksu WIG20 w tym dniu _ - głosi komunikat GPW.
Jeśli te warunki nie zostaną spełnione, akcjePZU wejdą do indeksu WIG20 od sesji w dniu 20 września.
Natomiast w indeksach WIG i WIG-PL walory znajdą się od sesji w dniu 17 maja (po trzech sesjach od dnia pierwszego notowania).
Na akcje PZU zapisało się ponad 250 tys. inwestorów indywidualnych, a zapisy wśród inwestorów instytucjonalnych zakończyły się dziewięciokrotną nadsubskrypcją. Wśród inwestorów 59 proc. stanowią krajowi, a 41 proc - zagraniczni. W ofercie wzięły udział instytucje działające na trzech kontynentach, w tym największe światowe fundusze emerytalne oraz fundusze suwerenne i uniwersyteckie.
Ostatecznie oferta PZU objęła 29,9 proc., a nie - jak wstępnie planowano - 21,9 proc, akcji ubezpieczyciela. Jej wartość wyniosła ok. 8,07 mld zł i była najwyższa w historii polskiego rynku kapitałowego.
CZYTAJ WIĘCEJ O PZU I OFERTACH SKARBU PAŃSTWA: | |
---|---|
*Akcje PZU będą lepsze od lokat * Wszystko wskazuje na to, że na pierwszej sesji inwestorzy będą mogli zarobić nawet kilkanaście procent na akcjach PZU. Czy jednak w dłuższym terminie ten zysk będzie się powiększał? | |
*Nawet 200 tysięcy chętnych na akcje PZU * Wejście narodowego ubezpieczyciela na warszawską giełdę będzie najprawdopodobniej największym debiutem w jej historii. Czy inwestorzy indywidualni zarobią na akcjach PZU? | |
*Tauron liczy na 4 miliardy złotych z giełdy * Grupa energetyczna Tauron, której giełdowy debiut planowany jest na połowę tego roku, spodziewa się pozyskania z rynku około 4 mld zł, które zamierza przeznaczyć na projekty zapisane w strategii grupy - potwierdził prezes spółki Dariusz Lubera. | |
*Grad: Ponad tysiąca firm nikt nie chce kupić * Czy szef resortu skarbu ma za złe premierowi straszenie dymisją? Jak zamierza zrealizować 25 miliardów złotych przychodów dla budżetu? Dlaczego nie sprzedał GPW Niemcom? I czy chciałby pobić prywatyzacyjny rekord Emila Wąsacza? Aleksander Grad w rozmowie z Money.pl. |