Walne zgromadzenie akcjonariuszy Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń (PZU)
zdecydowało, że PZU nie wypłaci dywidendy z ubiegłorocznego zysku - poinformował Tomasz Brzeziński z PZU.
"Nie będzie wypłaty dywidendy. Zgromadzenie przegłosowało negatywnie wniosek Eureko, by wypłacić 50 proc. zysku. Większość zysku pozostała w spółce, poza 20 mln zł, które zostaną przeznaczone na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych" - powiedział Brzeziński.
W programie walnego zgromadzenia, które zakończyło się w sobotę około północy, znalazły się też takie punkty, jak m.in. absolutorium dla członków zarządu oraz rady nadzorczej.
Brzeziński poinformował, że walne zgromadzenie udzieliło absolutorium dla _ W ubiegłym roku łączny zysk wyniósł 3,7 mld zł. Eureko zaproponowało wypłacenie na dywidendę połowy zysku. Skarb Państwa otrzymałby wówczas ok. 900 mln, a Eureko - ponad 500 mln zł. _trzech członków obecnego zarządu. Otrzymał je prezes Jaromir Netzel i wiceprezesi Mirosław Panek i Jolanta Strzelecka (odwołana w piątek przez Skarb Państwa). Absolutorium nie otrzymało natomiast 6 członków poprzedniego zarządu, w tym odwołany w czerwcu 2006 r. prezes Cezary Stypułkowski i wiceprezes Piotr Kowalczewski.
Walne nie udzieliło też absolutorium dla dwóch członków rady nadzorczej PZU, Ernsta Jansena i Gerarda van Olphena, którzy są jednocześnie członkami zarządu Eureko BV. "Ma to wymiar raczej symboliczny. Nie sądzę, żeby Eureko zamierzało wymieniać członków rady" - powiedział Brzeziński.
Powodem braku absolutorium dla Holendrów była sprawa związana z audytem PZU. Rada nadzorcza wybrała wcześniej na audytora spółki polski oddział PricewaterhouseCoopers (PwC). Tymczasem Jansen i Olphen nie poinformowali pozostałych członków rady, że może tu zachodzić konflikt interesów, ponieważ holenderski oddział PwC stale doradzał na rzecz Eureko w arbitrażu przeciw Skarbowi Państwa. Opóźniło to prace audytorskie, które wykonuje teraz firma Ernst&Joung.
Według Brzezińskiego, nie ma przełomu w sprawie wprowadzenia akcji PZU SA do publicznego obrotu. W spółce trawa konflikt akcjonariuszy, uniemożliwiający podjęcie dalszych kroków.
Przedmiotem obrad walnego zgromadzenia była też dyskusja na temat utrudniania przez zarząd PZU dostępu rady nadzorczej do materiałów na posiedzenia. Jaromir Netzel przywołał dokumenty świadczące o tym, iż Eureko BV najprawdopodobniej dysponuje materiałami wewnętrznymi spółki, których znać nie powinno. Zarząd doszedł do wniosku, że będzie dokładnie_ Skarb Państwa ma 55,09 proc. akcji PZU. Największy mniejszościowy inwestor - Eureko - 33 proc., minus 1 akcja. Pozostałe akcje należą do pracowników i instytucji, które skupowały akcje. _ stosował regulamin rady nadzorczej przyjęty w lutym 2002 r. Oznacza to, że dokumenty nie będą wysyłane do członków rady mieszkających za granicą. Członkowie rady będą musieli przyjechać do spółki, by zapoznać się z dokumentami na miejscu.
Walne zgromadzenie zajęło się też na wniosek Eureko sprawą ładu korporacyjnego spółki. Chodzi o pomysł Stypułkowskiego, by obecne PZU stało się PZU Holding. Powstałaby też nowa spółka PZU Majątek, do której zostałaby przeniesiona działalność PZU. Zgromadzenie podjęło uchwałę, w której nakazuje zarządowi przeanalizowanie projektu ładu korporacyjnego oraz ryzyka i zysków z tego wynikających.
