aktualizacja 14.03
PZU wypłaciło 12,75 mld zł zaliczki na poczet przewidywanej dywidendy za 2009 rok - poinformował rzecznik PZU Michał Witkowski. Zaliczka na jedną akcję wynosi 147,65 zł. Wypłata gigantycznej dywidendy to efekt październikowej ugody pomiędzy Skarbem Państwa a Eureko.
Dywidenda, którą dzisiaj PZU wypłaciło swoim akcjonariuszom, jest tak wysoka, bo przez ostatnie lata ubezpieczyciel wstrzymywał się z nią ze względu na konflikt z Eureko. Dopiero porozumienie zawarte z Holendrami na początku października umożliwiło podział zysków pomiędzy akcjonariuszy.
Eureko dostanie najwięcej
PZU wypłaciło dzisiaj dywidendę w wysokości 147,65 zł za akcję. To daje w sumie gigantyczną kwotę 12,7 mld zł. Money.pl sprawdził, ile pieniędzy dostaną poszczególni gracze.
W tej chwili największym akcjonariuszem w PZU jest Skarb Państwa, który posiada 55 proc. akcji. Ponad 32 proc. ma swoich rękach Eureko. Ponad 3 proc. jest w posiadaniu 4,5 tys. obecnych i byłych pracowników PZU. Resztę akcji dzielą między siebie głównie fundusze inwestycyjne i banki.
źródło: Money.pl
Jednak fakt, że Skarb Państwa ma większość w akcjonariacie ubezpieczyciela, wcale nie oznacza, że dostanie najwyższą dywidendę. Do budżetu trafi bowiem niecałe 3,5 mld zł. Tymczasem Eureko zgarnie ponad 7,75 mld zł. Około 400 mln zł podzielą między siebie posiadacze akcji pracowniczych PZU.
źródło: Money.pl, po uwzględnieniu odszkodowania płaconego na rzecz Eureko z dywidendy przysługującej Skarbowi Państwa.
Skąd ta różnica?
ZOBACZ TAKŻE:
Ponad 66 mld zł odszkodowań żądamy od państwa.
Taki podział kwot z dywidendy pomiędzy głównych akcjonariuszy to wynik zawartego na początku października porozumienia pomiędzy Skarbem Państwa a Eureko. Gdyby nie odszkodowanie, które Polska musi zapłacić Holendrom, budżet mógłby liczyć na dywidendę przekraczającą 7 mld zł. Jednak 3,55 mld zł z tej kwoty musi oddać Eureko. Do tego Holendrzy dostaną jeszcze 1,22 mld zł. Ta kwota trafi na ich konto, gdy Skarb Państwa sprzeda w przyszłym roku część swoich akcji w ofercie publicznej PZU na giełdzie.
W zamian za to Holendrzy zadeklarowali, że nie będą mieli więcej roszczeń wobec Skarbu Państwa w sprawie PZU i docelowo zmniejszą swoje zaangażowanie w akcje ubezpieczyciela, stopniowo sprzedając papiery na giełdzie.
Pozostałe warunki porozumienia zakładają:
- zrzeczenie się roszczeń Eureko BV wobec Skarbu Państwa Rzeczypospolitej Polskiej i PZU SA, w tym zrzeczenie się roszczeń arbitrażowych;
- zgoda Eureko BV na rezygnację z uprawnień strategicznego inwestora w PZU SA;
- zgoda Eureko BV na nieprowadzenie działalności konkurencyjnej wobec PZU SA przez 3 lata po zejściu poniżej 13 proc.;
- zobowiązanie się Eureko BV do niezwiększania swojego udziału kapitałowego w PZU SA przez 15 lat;
- zrzeczenie się uprawnień indywidualnych Eureko BV (do powoływania 4 członków Rady Nadzorczej i 2 członków Zarządu, w tym wiceprezesa) w PZU SA przyznanych na mocy istniejących umów i statutu;
- zgoda Eureko BV na wygaśnięcie Umowy Sprzedaży Akcji i Pierwszej Umowy Dodatkowej, m.in. w zakresie postanowień zakazujących Skarbowi Państwa zbywania istotnych pakietów akcji PZU SA na rzecz innych podmiotów.
| O co chodziło w sporze pomiędzy Skarbem Państwa a Eureko |
| --- |
| Konflikt pomiędzy Polska a holenderskim inwestorem trwał ponad 10 lat. Chodziło o umowę prywatyzacyjną PZU z 1999 roku, która zakładała stopniowe zwiększanie zaangażowanie Eureko w akcje PZU do poziomu 54 proc., co oznaczałoby przejęcie kontroli nad ubezpieczycielem przez Holendrów. Gdy w 2002 roku polski rząd odstąpił od aneksu do umowy, który pozwalał Eureko dokupić akcje, Holendrzy skierowali sprawę do międzynarodowego arbitrażu. Domagali się 36 mld zł odszkodowania. Polska nie chciała zgodzić się na tę sumę. Ugoda została zawarta dopiero w październiku tego roku. |