Ropa naftowa nadal tanieje na giełdzie paliw w Nowym Jorku. Nie słabną obawy inwestorów o gospodarkę Chin, która zużywa tego surowca, po USA, najwięcej na świecie. Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na czerwiec, zniżkuje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 50 centów do 72,08 USD.
Łukasz Bugaj, analityk Xelion, zwraca uwagę, że koniunktura na globalnych rynkach w większości kształtowana jest na Wall Street. To właśnie Amerykanie wyznaczają trendy, które potem powiela świat w mniejszym lub większym stopniu.
_ - Ostatnio jednak wyraźnie zwiększa się rola Chin w kształtowaniu nastrojów na światowych parkietach. Ma to ścisły związek z publikacją ważnych danych z Państwa Środka _ - pisze w komentarzu Bugaj.
Federacja Logistyki podała we wtorek, że wskaźnik PMI w Chinach spadł w maju do 53,9 pkt z 55,7 pkt w kwietniu i wobec prognozowanych przez analityków 54,5 pkt.
_ - Co prawda przemysł wciąż się rozwija, ale wolniej niż wcześniej, a to inwestorom już się nie spodobało _ - ocenia analityk Xelion.
_ - Warto w tym miejscu wspomnieć, że zeszły miesiąc zakończył się w Chinach spadkiem głównego indeksu giełdowego o prawie 10 proc. Od początku roku spadki przekraczają już 20 proc., a gorszy sentyment przekłada się na realną gospodarkę _ - pisze w komentarzu.
_ - W maju zwolnił wzrost sprzedaży samochodów do 25 proc. wobec dynamiki na poziomie 34 proc. miesiąc wcześniej. Spadają również obroty na rynku nieruchomości - w dużych miastach o około 70 proc. _ - wymienia analityk Xelion.
_ - Złe wiadomości z rynku nieruchomości, w połączeniu z wtorkową słabą publikacją wskaźnika PMI, wyraźnie ciążą na rynkach surowcowych _ - dodaje.
We wtorek ropa na NYMEX staniała o 1,39 USD, czyli 1,9 proc., do 72,58 USD za baryłkę.
W maju kontrakty na WTI zniżkowały o 14 procent.
